tag:blogger.com,1999:blog-16398214651312193532024-03-14T10:28:34.773+01:00LaNińaexclusive1mln@gmail.comLaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.comBlogger271125tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-67754249354044842462014-02-01T22:54:00.005+01:002014-02-01T23:12:30.552+01:00Arganowa pielęgnacja z Eveline<br />
<div style="text-align: justify;">
Olejek arganowy bije rekordy popularności nie tylko w blogosferze. Ten w czystej postaci genialnie spisuje się do pielęgnacji właściwie każdej partii naszego ciała. Osobiście go kocham i nienawidzę jednocześnie. Lubię go za efekty głębokiego odżywienia i nawilżenia, ale jego zapach jest dla mnie nie do zaakceptowania. Na całe szczęście jest kilka produktów właśnie z arganem w roli głównej, które pachną o niebo lepiej: <b>Argan + Keratin/arganowa maska do włosów 8w1 i Argan Oil/ gruboziarnisty peeling normalizujący do twarzy 3w1.</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-J_am7VIGBSg/Uu1bOFEi6DI/AAAAAAAAJOs/myJOWhKCL-c/s1600/od4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-J_am7VIGBSg/Uu1bOFEi6DI/AAAAAAAAJOs/myJOWhKCL-c/s1600/od4.JPG" height="448" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qAHKj_rL7AQ/Uu1bHPXcn_I/AAAAAAAAJOU/VYsWAF_juqc/s1600/od1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-qAHKj_rL7AQ/Uu1bHPXcn_I/AAAAAAAAJOU/VYsWAF_juqc/s1600/od1.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Arganowa maska 8 w 1</b> to zbawienie wszystkich zabieganych kobiet. W kwestii dogłębnego odżywiania włosów ( siedzenie z czepkiem, wygrzewanie ręcznikiem, olejowanie i wszystkie inne czasochłonne zabiegi) , ostatnio odpuściłam sobie, ograniczając się jedynie do szybkiego mycia i minutowych odżywek. Powyższa maska wg. producenta <i>odbudowuje włókna włosa, nawilża i wygładza, odżywia i wzmacnia, intensywnie regeneruje, dodaje połysku, miękkości, uelastycznia, ułatwia rozczesywanie i stylizację, a także chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.</i><br />
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-dnHhhnQ1aS8/Uu1bLx0rO3I/AAAAAAAAJOk/zHf-Q-_n4Ac/s1600/od2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-dnHhhnQ1aS8/Uu1bLx0rO3I/AAAAAAAAJOk/zHf-Q-_n4Ac/s1600/od2.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Zacznę od początku. Produkt mieści się w bardzo wygodnym plastikowym słoiczku z duuużym otworem, a to ułatwia jego nabieranie. Maska jest ogromna, ma aż pół litra i w związku ze zbitą konsystencją daje nam sporo satysfakcji z użytkowania jej przez kilka długich tygodni. Zapach bardzo przyjemny, delikatny/ szkoda tylko, że znika wraz ze zmyciem produktu z włosów. Co najistotniejsze, maska należy do tych ekspresowych. Wystarczy od 3-5 minut i maskę bezproblemowo możemy zmyć z włosów. Zaraz po wyschnięciu włosy są gładkie, miękkie i jakby 'lżejsze'. Po użyciu maski nie mam najmniejszego problemu z ich rozczesaniem, nawet na sucho, a dalsza stylizacja ich staje się nad wyraz łatwa. </div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo przyjemny produkt: wydajny, łatwy w aplikacji ( nic nie ścieka, nie spływa) i bezproblemowy podczas użytkowania, a do tego w widoczny, ekspresowy sposób odżywia i poprawia wygląd naszych włosy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JIwvYRtuqu0/Uu1bKqk4yWI/AAAAAAAAJOc/2vmnpl-NTLQ/s1600/od3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-JIwvYRtuqu0/Uu1bKqk4yWI/AAAAAAAAJOc/2vmnpl-NTLQ/s1600/od3.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Gruboziarnisty peeling normalizujący do twarzy 3w1</b> idealnie spisze się dla cery mieszanej i tłustej. I mimo, iż moja buźka charakteryzuje się właśnie w ten sposób to niestety naczynka uniemożliwiają mi sprawdzenie działania tego produktu na całej twarzy. Używam go w miejscach, w których skóra wydaje się być bardziej odporna na inwazyjne złuszczanie. W centralnej części twarzy, tam gdzie naczynek jest sporo, odpuściłam sobie używanie tego produktu. Peeling jednak uratował mnie od przesuszonej retinoidami, wiecznie łuszczącej się skóry na linii żuchwy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-pt4p_-5yOnU/Uu1bV0marbI/AAAAAAAAJO0/mJDQvI7mqmo/s1600/od5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-pt4p_-5yOnU/Uu1bV0marbI/AAAAAAAAJO0/mJDQvI7mqmo/s1600/od5.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Tuba zawiera 60ml. kremowego produktu z mnóstwem, sporej wielkości drobinek. Co istotne, nie jest to bardzo inwazyjny zdzierak, a masaż nim, nie podrażnia skóry.Wydajność produktu jest zadziwiająca i śmiem twierdzić, że po 2 miesięcznym użytkowaniu, starczy mi jeszcze na kolejnych kilka tygodni. Najbardziej ucieszył mnie efekt wygładzenia i pozbycia się uciążliwych suchych skórek. Po użyciu nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia skóry. Bezproblemowe użytkowanie, zmywanie i brak tłustego filmu to znak, że w idealny sposób przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, wygładzając i oczyszczając jednocześnie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><br /></span>
<span style="font-size: xx-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></a></span><br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>W Waszej łazience olejek arganowy również jest tak popularny????</b></div>
<br />
<br />
<br /></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com56tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-56992443771260296412014-01-28T21:50:00.002+01:002014-01-30T22:29:49.448+01:00Mój pierwszy raz/ peeling do dłoni i suchy olejek do ciała<br />
<div style="text-align: justify;">
W życiu do wielu spraw podchodzę bardzo praktycznie. Z kosmetykami jest podobnie i cenię sobie, gdy produkt można użyć na wiele różnych sposobów. Z poniższymi sztukami nie jest już tak wszechstronnie, a mimo to przypadły mi do gustu. Dlaczego?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-59D8iGCWpeU/Uuf7vnAqLKI/AAAAAAAAJN0/s_plgDFB8dA/s1600/peel.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Suchy olejek do ciała Eveline arganowy olejek do ciała" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-59D8iGCWpeU/Uuf7vnAqLKI/AAAAAAAAJN0/s_plgDFB8dA/s1600/peel.JPG" height="480" title="Eveline peeling do dłoni o zapachu wanilii Młode Dłonie" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Mój pierwszy w życiu<b> peeling do dłoni</b> (produkt marki<b> Eveline z serii Młode Dłonie)</b> to ogromne zaskoczenie/ za skrobaniem ciała nigdy nie przepadałam, tym bardziej samodzielnie nie wybrałabym produktu skierowanego tylko dla dłoni. Jak się jednak okazało, cudnie pachnący krem z drobinkami, dba o moje dłonie w sposób jakiego się nie spodziewałam</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-t8_O1kolzfA/Uuf7wKFJK3I/AAAAAAAAJN4/yl3ZU6HrJzY/s1600/peel1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Młode dłonie jak dbać o dłonie nawilżający peeling" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-t8_O1kolzfA/Uuf7wKFJK3I/AAAAAAAAJN4/yl3ZU6HrJzY/s1600/peel1.JPG" height="480" title="Eveline peeling do dłoni 8w1 o zapachu wanilii" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tuba posiada 75 mililitrów bielutkiego, drobnoziarnistego peelingu, o cudownym zapachu wanilii. Producent obiecuje nam kompleksowe działanie 8w1:<i> "niweluje suchość i szorstkość, wygładza nierówności, głęboko nawilża i odżywia, intensywnie regeneruje i odmładza, , przywraca sprężystość i elastyczność, rozjaśnia przebarwienia i poprawia koloryt, koi i łagodzi podrażnienia" </i></div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt stosowałam 2-3 razy w tygodniu przez ostatnie 2 miesiące, co daje przyzwoitą wydajność. Skóra dłoni jest zdecydowanie delikatniejsza i bardzo miła w dotyku. Samo użytkowanie produktu jest przyjemne i bezproblemowe, a intensywny zapach wanilii utrzymuje się na dłoniach przez dłuuuugi czas. Po masażu drobinkami, stosowałam jeszcze ukochany krem do rąk <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/04/anidanumer-1-w-pielegnacji-doni.html">ANIDA</a></b>. Efekt wygładzonych dłoni jest długotrwały i nawet zimowe aura nie jest im straszna. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Rl68iAzseDI/Uuf7w9bFvPI/AAAAAAAAJOE/P9uSymyabPw/s1600/peel3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="olejek do ciała bogaty w witaminę E, suchy olejek do ciała dla skóry bardzo suchej i wrażliwej" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-Rl68iAzseDI/Uuf7w9bFvPI/AAAAAAAAJOE/P9uSymyabPw/s1600/peel3.JPG" height="480" title="Eveline arganowy suchy olejek do ciała" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Arganowy Suchy Olejek do Ciała</b>, podobnie jak peeling do dłoni to moje pierwsze doświadczenie z produktem tego typu. Od miesięcy marzy mi się błyskotliwy olejek od NUXE, ale jego zakup przesuwam nagminnie od wakacji do wakacji. Spróbowałam wersji od Eveline i już wiem, że taka forma nawilżenia bardzo mi odpowiada. </div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt mieści się w butelce o pojemności 150 ml. Istotną zaletą produktu jest atomizer choć w tym przypadku nie raz mnie zawiódł. Używałam olejku zaraz po kąpieli, na jeszcze wilgotną skórę i w tej wersji sprawdza się genialnie. Bardzo szybko się wchłania, pozostawiając skórę jedwabiści gładką z aksamitnie przyjemnym, ale nie tłustym filmem. Niestety nie przepadam za zapachem olejku arganowego, a ten produkt wonią nieco mi go przypomina. Dlatego jego długotrwale pozostający zapach na skórze, zniechęca mnie do użytkowania go podczas dnia. Nawilżenie przyjemne choć dla bardzo przesuszonej skóry może okazać się za słabe. Przypuszczam, że olejek jeszcze lepiej spisze się latem, dlatego właśnie w tej porze roku wrócę do niego z ogromną przyjemnością.<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; line-height: 20px; text-align: left;"><span style="font-size: xx-small;">Skład: Ethylhexyl Palmitate, Cyclomethicone, Argania Spinosa Kernel Oil, Isopropyl Myristate, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Phenoxyathanol, Metylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Parfum, Hexyl Cinnamal, Lyral, Hydroxycitronellal, Linalool, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Limonene, Coumarin, Cinnamayl Alcohol.</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><span style="font-size: x-small;"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></span></a></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b>Ciekawa jestem czy i u Was w ostatnim czasie znalazły się produkty, z którymi styczność miałyście po raz pierwszy???</b><br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-92166380583739668922014-01-26T14:07:00.005+01:002014-01-26T14:17:35.939+01:00Jaki wybrać podkład dla wrażliwej cery mieszanej???<br />
<div style="text-align: justify;">
Po kilkunastu miesiącach przygody z podkładami mineralnymi, nabrałam ochoty na coś płynnego, coś co mojej wrażliwej cerze, przypadnie do gustu przynajmniej tak dobrze, jak uwielbiane minerały. Mam jednak nie mały problem z wyborem. Moja cera jest kapryśna i większość drogeryjnych mazideł lubi ją zapychać. Dlatego, przejrzałam Wasze blogi i wybrałam kilka produktów, które i u mnie mogłyby się sprawdzić. Dodam tylko, że podczas wykonywania makijażu, głównie zwracał uwagę na <b>solidne krycie bez obciążania mojej wrażliwej cery, a także efekt matu, ze względu na przetłuszczającą się strefę T</b>. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-VQ3Bc00ptJc/UuLBsCay7iI/AAAAAAAAJNk/98cRXjOA_3E/s1600/podk%C5%82ady+na+ju%C5%BC.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-VQ3Bc00ptJc/UuLBsCay7iI/AAAAAAAAJNk/98cRXjOA_3E/s1600/podk%C5%82ady+na+ju%C5%BC.jpg" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Guerlain Parure Extreme</b>/ od przynajmniej 2 lat mam na niego ochotę, ale skrajność opinii na jego temat, przesuwa zakup w czasie. Sam podkład jest wodnisty i nie obciąża cery. Dodatkowo krycie można stopniować, poprzez nakładanie kolejnych warstw. Aby rozwiać swoje wątpliwości, zgarnęłam 5 mililitrową odlewkę, ale po 2 aplikacjach nadal nie mam pewności czy wart jest swojej ceny?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. <a href="http://www.sklepjaneiredale.pl/122-podklad-mineralny-glow-time-spf-25.html">Podkład mineralny BB Glow Time Jane Iredale SPF 25</a> </b>jego cena nie należy do najniższych niestety. Za to krem ( wg. opisu producenta) pokrywa wszelkie niedoskonałości, minimalizuje pory, zmarszczki, wygładza i rozjaśnia skórę. Dając wiarę kilku recenzjom na jego temat, można by rzec, że to ideał, ale jak jest faktycznie?? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. La Roche Posay Toleriane Teint</b> podkład do cery z niedoskonałościami, polecany chyba przez każdego dermatologa. I tu również pytanie do Was bo rozbieżność opinii na jego temat, nieźle miesza mi w głowie. Warto zainwestować stówkę czy szukać dalej ???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Pharmaceris Delikatny Fluid Intensywnie Kryjący </b>to najtańszy z prezentowanych produktów. Ma niezłe opinie choć nie ukrywam, że kilka razy natknęłam się na niezbyt przychylny wywód o nim. No więc jak to z nim jest? A może inne jego wersje są Waszymi faworytami?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Bio-Essence Bio Multi-Effect BB krem 8w1 SPF 25</b> reguluje wydzielanie sebum jednocześnie dając długotrwałe nawilżenie. Dodatkowo zmniejsza widoczność zmarszczek, poprawiając ogólną kondycję skóry. No i samo to, że jest prawdziwym bebikiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak już wspominałam tydzień temu, pielęgnacja z EpiDuo daje bardzo dobre efekty (pt, pt odpukać) i właściwie, poszukiwany podkład, w tej chwili musi jedynie wyrównać koloryt, radząc sobie z bliznami potrądzikowymi i naczynkami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Mam nadzieję, że pomożecie w wyborze jednego z powyższych produktów??? A może macie jakieś inne typy, które sprawdzą się u wrażliwego mieszańca??? </b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Aaa, oczywiście z minerałów nie rezygnuję i nadal pozostanę im wierna. Jednak praco- i czasochłonna aplikacja sypkich minerałów, eliminuje je podczas wykonywania makijażu o 5:30 rano. Tak, tak mając poranną zmianę, używając podkładu płynnego, dodatkowe 5 minut będę mogła przeznaczyć na sen. </div>
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-16772998904632517642014-01-21T12:19:00.000+01:002014-01-21T12:19:05.197+01:00Pomadki ochronne/ czym skutecznie chronić nasze usta<br />
<div style="text-align: justify;">
I zaczęło się; mróz, wiatr i skrobanie szyb o poranku. Wszystko ładnie pięknie, tylko po co ten deszcz, breja i szaruga. Nie może być tak po Bożemu; mrozik, śnieg i piękne zimowe słońce?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiejszy wpis w bezpośredni sposób łączy się z panującą pogodą, dlatego przygotowałam słów kilka o przygodnie napotkanych mazidłach do ust, których używam maniakalnie, szczególnie o tej porze roku. Na półce w łazience, przy komputerze, w kieszeniach kurtek, płaszczy i wszystkich możliwych torebek z zamkniętymi oczami znajdziecie u mnie jakieś mazidło do ust. Produktów ochronnych Ci u mnie dostatek, jednak dziś szybkie zestawienie tych, które leżały pod ręką.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-QtZ_BRFWc38/UqJRcEpOXNI/AAAAAAAAJLA/nJgUObSjykI/s1600/pomadki.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-QtZ_BRFWc38/UqJRcEpOXNI/AAAAAAAAJLA/nJgUObSjykI/s1600/pomadki.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podstawową cechą, którą powinna posiadać każda pomadka ochronna jest ku zaskoczeniu, <u>OCHRONA</u> przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Tak, wiatr, mróz czy zbyt łaskawe słońce to pierwszy szereg przeciwników zdrowych, gładkich ust. Kolejnymi zaletami ulubieńców naustnych jest przyjemny zapach, smak i łatwość aplikacji. Czego zatem nie lubię? Na pewno podstawową wadą produktu jest opakowanie, w moim przypadku najmniej lubianymi są balsamy w słoiczkach czy produkty w wyciskanych tubach. Lubię aplikację szybką, bez brudzenia się i z pełną kontrolą nad ilością aplikowanego produktu. Czy więc słoiczki <b>balsamu Tisane</b> czy <b>masełka brzoskwiniowego od Tso Morriri </b>przegrywają w przedbiegach z łatwymi w aplikacji sztyftami???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przewaga ilościowa produktów w sztyfcie, nad tymi w słoiczkach wydawać by się mogła miażdżąca, jednak mówiąc o pielęgnacji, w grę wchodzi przede wszystkim skuteczność. I w tym przypadku najmniej istotne okazały się indywidualne upodobania czy długoletnia niechęć do aplikacji produktów na tzw. "brudnego palucha". Z powyżej gromadki, a właściwie z całego zbioru mazideł chroniących moje usta, najlepszy okazał się <b>balsam od TISANE.</b> Szczerze przyznam, że od lat nie mogłam zrozumieć, dlaczego znajome tak uporczywie sięgają po tego malucha. O jego genialnych właściwościach przekonałam się<b> podczas choroby, kiedy wysuszone, wewnętrzną gorączką, usta, piekły i pękały jak szalone.</b> Zwykłe sztyfty nie radziły sobie kompletnie. Balsam sprawdził się genialnie i już po kilku aplikacjach pozbyłam się palącej, spierzchniętej skórki wokół ust. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co do samej aplikacji produktu, nie zmienię zdania; babranie paluchem jest ani przyjemne, ani higieniczne. Szkoda, że wersja w sztyfcie nie jest tak dobra jak osławiony balsam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na drugim miejscu pod względem skuteczności i faktycznej ochrony jest <b>ALTERRA i NEUTROGENA</b> ( o której pisałam rok temu <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2012/12/neutrogenana-ratunek-naszym-ustom.html">KLIK</a></b>). Nie mam wątpliwości, że do tych produktów będę wracać regularnie. O sympatycznym sztyfcie <b>LIP SMACKER</b> o smaku Sprite wspominałam już nie raz. Lubię go używać, ale oprócz zapachowo-smakowych przyjemności, nie daje nam poczucia pełnej ochronny. A szkoda. Brzoskwiniowe masełko od <b>TSO MORRIRI</b> udało mi się wykończyć w terminie, ale powiem szczerze, że przygoda z nim wcale nie należała do tych najprzyjemniejszych. I mimo, że lubię produkty naturalne, tak w tym przypadku ani zapach, ani smak, ani sposób aplikacji czy też dostateczna ochrona mnie nie powaliły. Na końcu zestawienia znalazły się pomadki <b>DOVE i BEBE</b>. Niestety, w obu przypadkach to poczucie skuteczności zasługuje jedynie na słabą trójeczkę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dajcie znać, jaki produkt najskuteczniej chroni Wasze usta???</b></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com53tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-50227747712114214652014-01-16T13:29:00.000+01:002014-01-16T13:33:15.041+01:00EVELINE kolorowo<br />
<div style="text-align: justify;">
Skandal/ blogowy kryzys trwa. Sama nie mogę w to uwierzyć, ale poniższy wpis wisi w 'wersjach roboczych' od jakiś 3 dni, a ja nie mogę się zebrać do napisania jakiegoś logicznego wstępu. Będzie więc bez tematycznego wstępu, a jedynie z radością pochwalę się, że wreszcie po 3 latach laby, wracam na rynek pracy. Zaczynam z początkiem lutego. Trzymajcie kciuki.</div>
<br />
Wracając do tematu, dziś kolorówka z Eveline:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-P-iAZmXADl4/UtWzLW7ULXI/AAAAAAAAJM0/ZSAz9tNr4R0/s1600/e6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-P-iAZmXADl4/UtWzLW7ULXI/AAAAAAAAJM0/ZSAz9tNr4R0/s1600/e6.JPG" height="524" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>QUATTRO EYESHADOW nr 04 </b>to bardzo sympatyczny zestaw 4 cieni, w idealnie zgranych odcieniach. Zaczynając od jasnego cielaczka, przez brąz, złoto, aż do wrzosu możemy wykonać makijaż w niezliczonych ilościach kombinacji, idealnych na co dzień jak i tych, na wielkie wyjścia. Pigmentacja wcale nie małych cieni ( każdy o pojemności 1,3g) jest bardzo intensywna. Sprasowany produkt jest przyjemnie kremowy i podczas nakładania należy zwrócić szczególną uwagę, aby przed nałożeniem produktu na powiekę,strzepnąć nadmiar z pędzelka. W innym wypadku cienie mogą się osypywać. Cienie bez bazy utrzymują się w granicach 6h, ale ogromną zaletą jest to, że się nie rolują. Z bazą, pięknymi ciepłymi odcieniami cieszyć się możemy przez cały dzień. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Hq935gkptX0/UtWzFPzN80I/AAAAAAAAJMc/gBMKr05SC9A/s1600/e.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Hq935gkptX0/UtWzFPzN80I/AAAAAAAAJMc/gBMKr05SC9A/s1600/e.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Pm2rTXbgP0Y/UtW1Se5tvMI/AAAAAAAAJNI/khdSr-p8D4M/s1600/e13.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Pm2rTXbgP0Y/UtW1Se5tvMI/AAAAAAAAJNI/khdSr-p8D4M/s1600/e13.JPG" height="522" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>MAGIC LOOK Ultra Volume Mascara </b>to 10 mililitrowy produkt pogrubiający i z niezwykłą łatwością, rozczesujący rzęsy. Jak to zwykle bywa, pierwsze 2 tygodnie świeżej maskary nie wykazują wszystkich walorów produktu. W tym przypadku było podobnie. Na początku nie było mowy o zwiększonej objętości, o której mówi producent. Maskara za to idealnie rozdzielała rzęsy, delikatnie wyciągając je ku górze. Po kilkunastu użyciach, produkt pokazał prawdziwe ja. Włoski po jej użyciu faktycznie zwiększają swą objętość. Co istotne, maskara trwa na rzęsach przez cały dzień, nie kruszy się i nie podrażnia oczu. Szczoteczką o nietypowym kształcie klepsydry, manewruje się bezproblemowo i z dużą łatwością dotrzeć możemy nawet do najdrobniejszych włosków. Produkt po nałożeniu wysycha szybko i nie odbija się na górnej powiece. Ze zmywaniem również nie ma problemu, płyn micelarny zmywa ją bez trudu. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-NCp3tVNBM0U/UtWzBxS2zbI/AAAAAAAAJMM/PBqSW4SRlNc/s1600/e3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-NCp3tVNBM0U/UtWzBxS2zbI/AAAAAAAAJMM/PBqSW4SRlNc/s1600/e3.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-jxGqxZEphf4/UtWzHDhCsKI/AAAAAAAAJMk/Twft0XfDYlc/s1600/e5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-jxGqxZEphf4/UtWzHDhCsKI/AAAAAAAAJMk/Twft0XfDYlc/s1600/e5.JPG" height="436" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-So7LWbdrN3E/UtW1SKj1MFI/AAAAAAAAJNE/N6cSl0fd2SA/s1600/e16.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-So7LWbdrN3E/UtW1SKj1MFI/AAAAAAAAJNE/N6cSl0fd2SA/s1600/e16.JPG" height="442" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>LOVERS Ultra Shine Lipgloss 614 </b>w delikatnym koralowym odcieniu, zaliczam do jednych z najbardziej udanych błyszczyków z mojej kolekcji. Estetyczne opakowanie zawiera 7,5 ml. rozświetlającego produktu. Mini drobinki w nienachalny sposób ozdabiają usta, jednocześnie dodając im wizualnej objętości. I tu znowu, dość nietypowy aplikator, płaska i ruchoma gąbeczka, sunie po ustach precyzyjnie i bezproblemowo. Co istotne, błyszczyk nie tylko rozświetla, ale również nadaje kolor naszym ustom. Kolejną zaletą jest cudowny zapach gumy balonowej, niami. Na ustach przez około 1,5 godziny tkwi w nienagannym stanie, później schodzi w bardzo estetyczny sposób, pozostawiając po sobie jedynie rozświetlające drobiny. Nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek i dlatego tak bardzo przypadł mi do gustu. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-98YcohMoPa4/UtWzCMHhMVI/AAAAAAAAJMQ/YETYn9zrw4c/s1600/e2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-98YcohMoPa4/UtWzCMHhMVI/AAAAAAAAJMQ/YETYn9zrw4c/s1600/e2.JPG" height="432" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bLp7-wrGD8I/UtWzIp44a5I/AAAAAAAAJMs/KgTAQvkfq5E/s1600/e4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-bLp7-wrGD8I/UtWzIp44a5I/AAAAAAAAJMs/KgTAQvkfq5E/s1600/e4.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-MAOC7JfHtCM/UtXCVlwwYiI/AAAAAAAAJNY/d9OkHLHUROo/s1600/e9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-MAOC7JfHtCM/UtXCVlwwYiI/AAAAAAAAJNY/d9OkHLHUROo/s1600/e9.JPG" height="378" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Mimo, że nie przepadam za błyszczykami to powyższa wersja narobiła mi ochoty na odcień 615,jasnego pudrowego różu.<br />
<br />
<b>Znacie te produkty?</b><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: xx-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><span style="font-size: xx-small;"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" height="130" width="200" /></span></a></div>
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-79207893950730840942014-01-11T18:28:00.001+01:002014-01-11T20:47:44.630+01:00.<br />
<div style="text-align: justify;">
Całe szczęście, że rok 2013 mamy już za sobą.To nie był dla mnie zbyt łaskawy czas. Mam nadzieję, że tytułowa kropka zamknie go raz na zawsze i w nowy rok wkroczę z nowymi siłami. Dziewczyny, dzięki za miłe słowa :*:*:* aż serce rośnie czytając Wasze komentarze i maile. Wracam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Na najbliższy rok i nie tylko, życzę Wam samych sukcesów i tylko pozytywnych, i szczerych znajomości :*</span></b></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zanim wrócę do typowych recenzji, dziś kilka słów tak naprawdę o wszystkim i niczym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-4jHnWsbsBnk/UtFueaK_LLI/AAAAAAAAJLg/r3ZjURCjHh4/s1600/sty2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Rimmel cienie w kremie Scandaleeyes" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-4jHnWsbsBnk/UtFueaK_LLI/AAAAAAAAJLg/r3ZjURCjHh4/s1600/sty2.JPG" height="488" title="L'oreal Color Riche 305, L'oreal color riche 304" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-_xWCaDiRS4w/UtFudxYTseI/AAAAAAAAJLc/7weSYX5dJ1s/s1600/sty.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="L'oreal Color Riche 601 mięta" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-_xWCaDiRS4w/UtFudxYTseI/AAAAAAAAJLc/7weSYX5dJ1s/s1600/sty.JPG" height="498" title="Lakier L'oreal Color Riche 107, L'oreal Color Riche 202" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatni rok obfitował w nowe lakierowe znajomości. Dziś wiem, że najciekawszym kolorystycznym rozwiązaniem dla moich kapryśnych pazurków, okazał się żelowy lakier Color Riche od L'oreal. Z kilku lakierowych zachwytów to właśnie te maluszki najbardziej przypadły mi do gustu. Na mojej płytce trzymają się najdłużej, pozostając przez minimum 4 dni w nieskazitelnym stanie. Pięknie błyszczą, nie odpryskują, ich użytkowanie jest zupełnie bezproblemowe. Jedyne do czego można się przyczepić to dość wysoka standardowa cena, w porównaniu do niewielkiej pojemności. </div>
<div style="text-align: justify;">
W kolekcji mam ledwie 5 sztuk, ale w nadchodzącym roku to właśnie w tą markę zamierzam inwestować. Recenzje <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/03/loreal-color-riche-601-french-riviera.html">601 French Riviera</a></b> i <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/04/loreal-305-dating-coral.html">305 Dating Coral.</a></b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-k8JEP3gm0Qk/UtFueYUlrKI/AAAAAAAAJLo/_R5Erwk8BrE/s1600/sty1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="cień w kremie Rimmel 014 Manganese purple Scandaleyes" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-k8JEP3gm0Qk/UtFueYUlrKI/AAAAAAAAJLo/_R5Erwk8BrE/s1600/sty1.JPG" height="394" title="cień w kremie Rimmel Scandaleyes 006 rich russet" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
W ostatnim czasie niewiele inwestuję w kosmetyczne nowości. W styczniu w małej drogerii Vica wpadły mi w oko cienie w kremie Scandaleyes od Rimmel. Mając nadzieję, że sprawdzą się równie dobrze jak ukochane Tattoo od Maybelline, chwyciłam za 2 kolorki <b>006 Rich Russet</b> i <b>014 Manganese Purple</b>. Ocenię je za jakiś czas, ale pierwsze wrażenie nie jest dla nich zbyt korzystne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-a4uw-AKa-3k/UtFuiDSYIrI/AAAAAAAAJL8/oyc1lhvHpuk/s1600/sty8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Rimmel cienie w kremie 014, 006" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-a4uw-AKa-3k/UtFuiDSYIrI/AAAAAAAAJL8/oyc1lhvHpuk/s1600/sty8.JPG" height="416" title="Epiduo" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
We wrześniu pisałam Wam o rozpoczętej <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/topa-rosacal-provivo-wizyta-u.html">walce o piękniejszą cerę</a></b>. Przepisane przez dermatologa leki: <b>Epiduo</b> i <b>Clindacne</b> w pierwszej fazie leczenia, przysporzyło mi sporo kłopotu. Po tygodniu stosowania, moja twarz i dekolt pokryły się milionami małych wodnistych krostek. Reakcja alergiczna była przyczyną uczulenia na podstawowy składnik antybiotyku Clindacne. Kolejne 2 tygodnie, minęły mi na odczulaniu. Gdy skóra wróciła do stanu sprzed tego niefortunnego doboru leków, dermatolog postanowił pozostać jedynie przy Epiduo. Troszkę nieufnie, stosowałam go na noc co 2-3 dni. Piano, piano cera się wyciszyła, a dziś mogę cieszyć się zdecydowanie gładszą buźką. Mniej zaskórników, brak bolących wyprysków i pozbycie się niewiadomej przyczyny tzw. kaszki to i tak ogromny sukces. Nie jest to jeszcze szczyt mych marzeń, dlatego leczenia nie przerywam i w najbliższych dniach ponownie skonsultuję się z lekarzem. Nie mniej <b>Epiduo</b> jest moim bohaterem ubiegłego roku. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miłego wieczoru :*</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com38tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-18452332607147683622013-11-28T17:15:00.001+01:002013-11-29T19:21:18.428+01:00KOLOROWY CZWARTEK: Rimmel Apocalips Stellar 501<br />
<div style="text-align: justify;">
Palec do budki, kto nie skusił się na wszechobecne drogeryjne promocje!!! Sama, ku wielkiej uciesze i tak zrujnowanego już finansowo konta bankowego, szarpnęłam się jedynie na wodę termalną Uriage, którą wrzuciłam do koszyka przy okazji zakupów w aptece SP. Pozostałe drogerie omijałam szerokim łukiem i właściwie dochodzę do wniosku, że specjalnym trudem to dla mnie nie było. Zasmarkana końcówka roku, masa przedświątecznych wydatków i przypadkowe porządki w kolorówce przekonały mnie, że właściwie nic nowego nie jest mi niezbędne. Zdrowy rozsądek i kilka Waszych zakupowych wpisów uświadomiły mi, że w czeluściach szuflady z pomadkami, kryje się masa dobroci, a w nich cudak, o którym pisano już wielokrotnie/<b> RIMMEL APOCALIPS STELLAR 501.</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-S7NYDFQl2HM/UpdfzvyhOgI/AAAAAAAAJKc/m9cqjuoA_58/s1600/as1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-S7NYDFQl2HM/UpdfzvyhOgI/AAAAAAAAJKc/m9cqjuoA_58/s1600/as1.JPG" height="396" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ten kolor w przeciwieństwie do 2 pozostałych z mojej kolekcji <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/07/rimmel-nova-102.html">NOVA 102 KLIK</a> </b>i<b> <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/02/rimmel-apocalips-phenomenon.html">PHENOMENON 100 KLIK</a></b> jest dużo bardziej intensywny; dla nieśmiałych, może okazać się zbyt odważny na co dzień. Dla mnie ( a do odważnych raczej nie należę) sprawdza się w dni, kiedy nie mam ochoty na dłuższe przesiadywanie nad makijażem; podkład, korektor, maskara i intensywna koralowa czerwień na ustach. Drugą opcją są wyjątkowe wieczorne wyjścia. Kolor sam w sobie jest bardzo podniosły, ale nie oczywisty. Jest to świetna opcja dla osób nie czujących się zbyt komfortowo w klasycznej czerwieni. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-ht0tyYWM8KM/UpdXN6eJB2I/AAAAAAAAJKI/ywsmqpLfKWQ/s1600/rimm.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-ht0tyYWM8KM/UpdXN6eJB2I/AAAAAAAAJKI/ywsmqpLfKWQ/s1600/rimm.JPG" height="260" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Przełamana czerwień tworzy na ustach soczystą koralową taflę czyli kolor, który zaraz za nudnym 'nude' jest moim ulubionym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-FrQx0mffw6I/UpdfzYZ-0vI/AAAAAAAAJKY/vCkCn2Keq2M/s1600/as.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-FrQx0mffw6I/UpdfzYZ-0vI/AAAAAAAAJKY/vCkCn2Keq2M/s1600/as.JPG" height="390" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sam produkt poza niezbyt przyjemnym zapachem nie posiada znaczących wad. Opakowanie jest solidne i wstydzić się go nie musimy. Aplikator bezpieczny i przyjemny w użyciu. Pigmentacja na szóstkę, ale bez lustra nakładać go nie próbuję. Długo się utrzymuje, równomiernie schodzi i nie wysusza ust. Czasem zdarzy mu się zabarwić czy rozmazać, ale zauważyłam, że jest to kwestia ilości nałożonego produktu i jak stara prawda powiada: 'im mniej tym lepiej'. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HGq74i_cgMo/Updf0NGValI/AAAAAAAAJKk/eBsWI4xuGMo/s1600/as2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-HGq74i_cgMo/Updf0NGValI/AAAAAAAAJKk/eBsWI4xuGMo/s1600/as2.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z kolekcji dostępnej w Polsce <b>NOVA i STELLAR</b> podobają mi się najbardziej, jednak marzy mi się jeszcze <b>LUNA</b>, której niestety u nas dostać nie możemy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-eZC8mVO74dM/UeWHZbEGY9I/AAAAAAAAIgE/e5ei-J3ayQo/s1600/RA3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-eZC8mVO74dM/UeWHZbEGY9I/AAAAAAAAIgE/e5ei-J3ayQo/s1600/RA3.JPG" height="438" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>Nova czy Stellar?? Który z tych kolorów podoba Wam się bardziej???</b><br />
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com65tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-55500074929249308372013-11-25T16:32:00.002+01:002013-11-25T23:21:03.696+01:00Zapowiedź testów z marką Eveline<br />
Jestem!!!<br />
<div style="text-align: justify;">
Wirusy, które od ponad miesiąca zadomowiły się w progach naszego domu, zwaliły z nóg każdego z domowników niejednokrotnie. Szczerze mówiąc ta cała zasmarkana gromadka sprawiała, iż do sieci zaglądałam sporadycznie i z niewielkim zaangażowaniem. O tworzeniu jakichkolwiek wpisów nie było mowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis, zapowiadający najbliższe testowanie z marką Eveline, rozrusza moją systematyczność na nowo i posty pojawiać się będą w akceptowalnych odstępach czasu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-WFEMSb0IFsk/UpNd7_ytuqI/AAAAAAAAJJY/NTI_DnAOPXc/s1600/ev2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Cienie Eveline w odcieniu 04, Magical Cover 5in1 odcień 01" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-WFEMSb0IFsk/UpNd7_ytuqI/AAAAAAAAJJY/NTI_DnAOPXc/s1600/ev2.JPG" height="480" title="nowości Eveline Mascara Magnetic Look, Lovers Ultra Shine 614" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Mascara Magnetic Look Ultra Volume</b>/ Innowacyjna formuła Beauty&Care Flexy Brush, ultra pogrubiający tusz do rzęs/ 200% większa objętość <b>2. LOVERS Ultra Shine 614</b>/ błyszczyk z olejem arganowym o zapachu przypominającym gumę Turbo (pamiętacie???) <b>3. Magical Cover 5 in 1,odcień 01</b>/ długotrwały podkład kryjący z olejem arganowym, kwasem hialuronowym i SPF10. <b>4. Cienie do powiek w odcieniu 04</b>/ cztery cienie w bardzo neutralnej tonacji, umożliwiający wykonanie pełnego makijażu oka. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-a0PgB5DOt9U/UpNd6C76bfI/AAAAAAAAJJI/QEHTORv-y4U/s1600/ev.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Arganowy suchy olejek Eveline, Nawilżajacy peeling do rąk 8w1;Młode dłonie" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-a0PgB5DOt9U/UpNd6C76bfI/AAAAAAAAJJI/QEHTORv-y4U/s1600/ev.JPG" height="408" title="Złota seria Eveline, złoty peeling Slime Extrime 4D, złote serum z 24 karatowym złotem" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Złoty Peeling Slim Extreme 4D z 24-karatowym złotem i kofeiną</b>/ masaż drenujący antycellulitowy rewitalizuje, nawilża, wygładza, a także napina i ujędrnia przez 48h. <b>6. Złote Serum Slim Extreme 4D z efektem chłodzącym</b>/ wyszczuplająco-modelujący produkt antycellulitowy redukujący tkankę tłuszczową. <b>7. Arganowy suchy olejek do ciała</b>/ odmładza, regeneruje, intensywnie nawilża, szybko się wchłania i zawiera witaminę E. <b>8. Nawilżający peeling do rąk 8w1 z ekstraktem z wanilii</b>/ Młode dłonie to innowacyjny produkt receptury szwajcarskiej. <b>9. Multi Action 60-sekundowy wysuszacz, utwardzacz i nabłyszczacz do paznokci</b>/ przedłuża trwałość i połysk lakieru do 10 dni. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--av00Ihe6rc/UpNd6uDvWKI/AAAAAAAAJJM/AiL-13OMcy8/s1600/ev1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Eveline krem przeciwzmarszczkowy z olejem arganowym, peeling 3w1" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--av00Ihe6rc/UpNd6uDvWKI/AAAAAAAAJJM/AiL-13OMcy8/s1600/ev1.JPG" height="428" title="Eveline arganowa maska do włosów, arganowy szampon do włosów" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>10. Arganowa maska 8w1</b>/ błyskawiczne 3 minutowe działanie, kompleksowa odbudowa + ochrona koloru. Produkt przeznaczony do włosów farbowanych, rozjaśnianych i zniszczonych. <b>11. Przeciwzmarszczkowy nawilżający krem na dzień</b>/ krem przeznaczony jest do cery normalnej, suchej i wrażliwej. Zawiera olejek arganowy, oliwkę i koenzym Q10. Wygładza, uelastycznia i zmniejsza widoczność zmarszczek. <b>12. Arganowy szampon 8w1</b>/ kompleksowa odbudowa + ochrona koloru; przeznaczony do włosów farbowanych, rozjaśnianych i zniszczonych; efekt jak z salonu widoczny już po pierwszym użyciu. <b>13. Serum nawilżająco wygładzające 100% kwas hialuronowy</b>/ błyskawiczny lifting; wypełnia głębokie zmarszczki, poprawia napięcie i jędrność skóry, a także głęboko regeneruje i odżywia; przeznaczony do każdego typu cery również wrażliwej. <b>14. Gruboziarnisty peeling normalizujący do twarzy 3w1</b>/ zawiera kwas hialuronowy; złuszcza martwy naskórek, wygładza niedoskonałości, a takze dodaje blasku i świeżości.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<span style="font-size: x-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><span style="font-size: x-small;"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></span></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b>Jakie macie doświadczenia z tymi produktami???</b><br />
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
Kto ma ochotę na zestaw kosmetyków marki Eveline, zapraszam na <b><a href="http://www.bangla.pl/promocje/t94/wygraj-zestaw-kosmetykow-eveline">Bangla.pl</a></b></div>
<b><br /></b>
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/promocje/t94/wygraj-zestaw-kosmetykow-eveline"><img alt="kosmetyki marki Eveline do wygrania" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-rAgQ9ADdunc/UpN4EkBdLHI/AAAAAAAAJJo/xh2-ieV8kcs/s1600/eveline_201311_splash.jpg" height="305" title="rozdanie Eveline na Bangla pl." width="400" /></a></div>
<b><br /></b>LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com50tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-19427850705357208402013-10-30T22:39:00.006+01:002013-10-30T23:14:16.118+01:00Nova Slim z marką TOŁPA<br />
<div style="text-align: justify;">
Nigdy nie ukrywałam, że regularne smarowanie ciała nie sprawia mi przyjemności. Nie jestem typem, który wciera w siebie tysiące produktów, aby poprawić kondycje swego ciała. I nie chodzi tu o to czy faktycznie tego potrzebuję, a jedynie o lenia, który we mnie drzemie. Dodatkowo, w przeciwieństwie do skóry twarzy, która jest cholernie wymagająca, ciałko potrafi zaspokoić się mazidłami średniej mocy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-oUf0rsBdyY0/UnFtvlKyCsI/AAAAAAAAJI4/dn6Roht9ulM/s1600/t3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-oUf0rsBdyY0/UnFtvlKyCsI/AAAAAAAAJI4/dn6Roht9ulM/s1600/t3.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jednak po sukcesie, jaki uzyskałam z <u>ekspresowym serum antycellulitowym</u> tej marki, pełna nadziei i konsekwencji w regularnym smarowaniu podeszłam do testów dwóch, świetnie zapowiadających się produktów: <b>Dermo Body NOVA i Dermo Body SLIM.</b> </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/--IgoHwm2_Yo/UnFtXxqbDpI/AAAAAAAAJIo/arJ5tW_RlhU/s1600/t1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/--IgoHwm2_Yo/UnFtXxqbDpI/AAAAAAAAJIo/arJ5tW_RlhU/s1600/t1.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>TOŁPA Dermo Body NOVA</b> to odnawiające mleczko regenerujące, którego zadaniem jest poprawienie kondycji, odnowienie naskórka o 20%, wygładzenie, nawilżenie i uelastycznienie/ tak przynajmniej zapewnia nas producent. Jak jest??? Jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Butla o pojemności 250ml. kryje w sobie cudownie pachnący balsam do ciała/ tak, tak balsam nie mleczko. Produkt mimo, że w nazwie zakwalifikowany jako mleczko, to swoją gęstą konsystencją przypomina balsam, a nawet krem. Rozsmarowywanie idzie gładko i zupełnie bezproblemowo co zawdzięczać możemy również funkcjonalnej dozującej pompce. </div>
<div style="text-align: justify;">
Działanie mleczka bardzo mnie zaskoczyło, moja mało wymagająca skóra ciała otrzymała ogromny zastrzyk nawilżenia. Właściwie od pierwszego użycia widoczna była znaczna poprawa kondycji skóry. Nawilżenie trwało i trwało, tak na dobrą sprawę przez kolejne dni mogłabym odpuścić sobie smarowanko. Raczyłam się nim raz dziennie i do kolejnego wieczornego seansu pielęgnacyjnego, spisywał się na medal. To kolejny produkt tej marki, który tak miło mnie zaskoczył. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-FkolgJWsQ9A/UnFtTiQcUrI/AAAAAAAAJIg/bJL1axZk7JI/s1600/t.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-FkolgJWsQ9A/UnFtTiQcUrI/AAAAAAAAJIg/bJL1axZk7JI/s1600/t.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>TOŁPA Dermo Body SLIM</b> to modelujący koncentrat wyszczuplający z efektem drenażu, który wg. producenta zmniejsza obwód brzucha do -2,4cm i redukuje tkankę tłuszczową o 14%. Czyż nie byłoby wspaniale, gdyby kosmetyki mogły działać takie cuda. Niestety, w tym przypadku nieco się zawiodłam. W przeciwieństwie do poprzednika, produkt posiada 200ml, a bardziej rzadka konsysencja sprawia, że produkt staje się dużo bardziej wydajny. Producent zaleca masaż podczas aplikacji do całkowitego wchłonięcia, produkt niestety, wchłania się stosunkowo ociężale co z jednej strony może być dużym plusem ( bo masaż się wydłuża, a to wpływa korzystniej na nasze ciało), ale dla takich leniwców jak ja, jest sporym utrudnieniem. </div>
<div style="text-align: justify;">
Efekty? Widoczne już po pierwszym użyciu, napięcie skóry i jej uelastycznienie jest sporą zaletą, jednak jest coś co sprawia, że użytkowanie tego produktu stało się dla mnie udręką. A mianowicie, jego zapach ;( Cytusowa nuta nie przypomina tej, którą możemy wyczuć podczas ścierania skórki z limonki, a jedynie bardzo sztuczny, chemiczny smrodek. Redukcji tkanki tłuszczowej czy zmniejszenia obwodu nie zauważyłam, ale szczerze przyznam, że podchodząc do tematu modelowania sylwetki bez zbilansowanej diety czy regularnych ćwiczeń, nie możemy oczekiwać Bóg wie jakich efektów. Jedynym pocieszeniem jest fakt, iż masowane partie zyskały na jędrności i to w sposób faktycznie zauważalny gołym okiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BRaBOJGffH4/UnFtuiRymWI/AAAAAAAAJIw/zdkxFp_bxyQ/s1600/t6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-BRaBOJGffH4/UnFtuiRymWI/AAAAAAAAJIw/zdkxFp_bxyQ/s1600/t6.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Skórze wymagającej maksymalnego nawilżenia, z czystym sumieniem mogę polecić produkt z serii Dermo Body NOVA, który w moim przypadku zaspokajał skórę w sposób <u>spektakularny.</u><br />
<br />
<b>Które produkty tej marki, możecie mi jeszcze polecić???</b><br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<span style="font-size: x-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><span style="font-size: x-small;"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></span></a></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-90971158741907770832013-10-28T16:46:00.001+01:002013-10-28T17:03:49.699+01:00ULUBIEŃCY ostatnich tygodni<br />
<div style="text-align: justify;">
W październiku skupiłam się na produktach, które potrafią umilić nam jesienne dni. Pisałam o moim kolorystycznym wyborze naustnym <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/10/jesienioumilacz-naustny-wybor.html">KLIK</a>, paznokciowym <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/10/jesienioumilacz-kolorowy-pazur.html">KLIK</a> czy wieczornej formie relaksu <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/10/jesienioumilacz-zapach.html">TU</a> i <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/10/jesienioumilacz-blogi-warte-uwagi.html">TU</a>. W związku z tym, że używać wszystkiego na raz się zwyczajnie nie da, wybrałam kilka sztuk, które w ciągu ostatnich tygodni biły rekordy popularności i zyskały miano ulubieńców.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-kX4uOjGdik0/Um59RAzIaII/AAAAAAAAJIQ/kZFPuuMU0Oc/s1600/u4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-kX4uOjGdik0/Um59RAzIaII/AAAAAAAAJIQ/kZFPuuMU0Oc/s1600/u4.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z całej grupy pomadek najczęściej eksploatowana była <b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/loreal-wibo-bell-rimmel-miss-sporty.html">L'oreal'ka 501 Nude Ingenue</a></b>, naprzemiennie z <b>Catrice 050 Princess Peach</b>. Brzoskwinia od Catrice przy dłuższym noszeniu lubi wysuszać, dlatego starałam się nie nosić jej kilka dni pod rząd. W domowym zaciszu ( i nie tylko) o dobrą kondycję ust zadbała rewelacyjna pomadka ochronna z<b> Biedry/ Lip Smacker</b>. Z 3 dostępnych wariantów wybrałam opcję o smaku i zapachu popularnego napoju Sprite. Pomadka jest genialna i żałuję, że Coli i Fanty nie udało mi się dorwać. Małe cudo ma mleczne wykończenie, na ustach fajnie błyszczy i nawilża bardzo przyzwoicie. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-iGvUUhWtm9M/Um587jaydDI/AAAAAAAAJIA/xPd5RbLkbTU/s1600/u1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-iGvUUhWtm9M/Um587jaydDI/AAAAAAAAJIA/xPd5RbLkbTU/s1600/u1.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na pazurkach <b>L'oreal Color Riche 107 Beige Boheme</b> w różnistych kombinacjach z<b> Essie 743 Nice is Nice</b>. Niestety, pastelka trwałością nie dorównuje emali od L'oreal choć tragedii nie ma to i tak najczęściej między manicure, dawałam płytce odpocząć kilka dni. I w tym czasie ( i nie tylko) korzystałam z dobrodziejstw kremu z masłem kakaowym od Queen Helene. Na twarz nie odważyłam się go położyć, ale do pielęgnacji dłoni i stóp okazał się bardzo udany. Fakt, że nie wchłania się natychmiast rekompensuje mi cudownie otulający zapach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-iaUqoY6Vrt4/Um58uO6LT_I/AAAAAAAAJH4/PhrId_65NIc/s1600/u.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-iaUqoY6Vrt4/Um58uO6LT_I/AAAAAAAAJH4/PhrId_65NIc/s1600/u.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zostały jeszcze 2 październikowe odkrycia: <b>Sunkissed 12 cieni w pięknych odcieniach brązu i L'oreal Ideal Soft płyn micelarny</b>. Po tym pierwszym produkcie, nigdy bym się nie spodziewała, że coś za niewiele ponad 8zł. może zawładnąć moim codziennym makijażem. Mimo swojej perłowatości (???) używane są regularnie, dosłownie każdego dnia. A co do płynu/ czy muszę coś dodawać?? Jest genialny, a do tego w tej chwili można go dostać w Kauflandzie za 9,90zł. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-g6NRL5sIGMo/Um589CC6zgI/AAAAAAAAJII/7dC2kw5bzlM/s1600/u2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-g6NRL5sIGMo/Um589CC6zgI/AAAAAAAAJII/7dC2kw5bzlM/s1600/u2.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
Jacy są Wasi jesienni ulubieńcy???<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com48tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-39871194985915131582013-10-26T10:10:00.002+02:002013-10-26T10:12:25.380+02:00JESIENIOUMILACZ- zapach<br />
<div style="text-align: justify;">
Podobno ten weekend jest jedną z ostatnich ciepłych chwil tego roku. Na domiar złego dziś w nocy przestawiamy zegarki z czasu letniego na zimowy/ sama cieszę się jak dziecko z dodatkowej godzinki w łóżku, ale myśl o coraz to krótszym dniu, bardzo mnie przygnębia. Już jutro ściemni się przed 17, a z każdym kolejnym dniem, dzionek kurczyć się będzie niemiłosiernie szybko. Zatem jak umilić sobie te długie jesienne wieczory ???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-uzJkG2I7DJE/Umt1JnoJ7jI/AAAAAAAAJG8/46ON7rqVUws/s1600/%C5%9A.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-uzJkG2I7DJE/Umt1JnoJ7jI/AAAAAAAAJG8/46ON7rqVUws/s1600/%C5%9A.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-MB5tTFbAdQ4/Umt2i7oMP2I/AAAAAAAAJHg/ibtQW3xGSro/s1600/%C5%9A6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-MB5tTFbAdQ4/Umt2i7oMP2I/AAAAAAAAJHg/ibtQW3xGSro/s1600/%C5%9A6.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze były świece lub innego typu zapachoumilacze. I tak jak w lecie ich istnienie jest mi zbędne, tak w okresie chłodu nie wyobrażam sobie wieczoru bez brzęczącego od ognia knotu. Uwielbiam krzątać się po domu otulonym zapachem w każdym kącie. Tak, to jeden z najprzyjemniejszych sposobów przetrwania tego trudnego, zimowego okresu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bXWO4Tq_Fu0/Umt1V8Vn2gI/AAAAAAAAJHE/neC8jmz26xk/s1600/%C5%9A2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-bXWO4Tq_Fu0/Umt1V8Vn2gI/AAAAAAAAJHE/neC8jmz26xk/s1600/%C5%9A2.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tej pory posiłkowałam się głównie świecami z IKEA, która posiada niezbyt bogatą linię zapachową, jednak jej nuty trafiającą w me gusta idealnie. Dodatkowym zapachoumilaczem był od zawsze kominek i olejki eteryczne/ najczęściej jarały się te z cynamonem ( zapach, który ubóstwiam), ale nie zabrakło również świeżego <b>JASMINE & WHITE FRANGIPANI od TBS.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-SF7MnhHK26Q/Umt1akUcX1I/AAAAAAAAJHM/FRYo1E5jnzU/s1600/%C5%9A3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-SF7MnhHK26Q/Umt1akUcX1I/AAAAAAAAJHM/FRYo1E5jnzU/s1600/%C5%9A3.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od tygodnia wkraczam w nowy wymiar zapachu i upajam się wszechobecnymi woskami <b>YANKEE CANDLE.</b> I tak ku prawdzie/ zapachy mają cudowne, ale tania impreza to to nie jest. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-OhbkT3dbfrk/Umt2jvqB19I/AAAAAAAAJHo/hoCS0y_dQsM/s1600/%C5%9A5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-OhbkT3dbfrk/Umt2jvqB19I/AAAAAAAAJHo/hoCS0y_dQsM/s1600/%C5%9A5.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejnym cudem, który jest tak słodki, że aż żal mi go używać jest <b>olejek do masażu w formie świecy od ORGANIQUE</b>. Bardzo gustowny dzbanuszek kryje świecę o zapachu pomarańczy i chili ( wyobraźcie sobie ten cudowny zapach). Sama koncepcja świecy jest wprost genialna:<i> "jest to mieszanka maseł Shea i Illipe, olejków: arganowego, sojowego i jojoba oraz wosku pszczelego...masaż niweluje zmęczenie fizyczne i psychiczne, pobudza mikrokrążenie i <u>pozwoli uczynić wspólny wieczór niezapomnianym"</u></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><u><br /></u></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZtcfvuCCMAw/Umt2RePx0BI/AAAAAAAAJHY/Jf8FodhmULk/s1600/%C5%9A4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZtcfvuCCMAw/Umt2RePx0BI/AAAAAAAAJHY/Jf8FodhmULk/s1600/%C5%9A4.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakie są Wasze sprawdzone zapachoumilacze???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-76035582154243989412013-10-20T13:29:00.000+02:002013-10-20T14:10:48.625+02:00JESIENIOUMILACZ- kolorowe usta<br />
<div style="text-align: justify;">
Jesienne trendy naustne opierają się na mocnych, wyrazistych kolorach, szczególnie krwistych czerwieniach, rażących fuksjach, silnych burgundach. Hot są również kolory nieco delikatniejsze typu ulubiony przez wielką rzeszę NUDE. Osobiście na tę porę roku wybieram kolory stonowane i takie, które w tym okresie najlepiej współgrają z otaczającymi <u>mnie</u> barwami. Porzuciłam róż, koral i czerwień w której nie czuję się najlepiej na rzecz cudownej pomarańczy, brzoskwini i naturalnych odcieni nude:</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-1CnpbYXKasA/UmO4r7CoDMI/AAAAAAAAJGE/xXcuuI4AF_Q/s1600/pom.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-1CnpbYXKasA/UmO4r7CoDMI/AAAAAAAAJGE/xXcuuI4AF_Q/s1600/pom.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-OsmBr14-YyY/UmO40XTj14I/AAAAAAAAJGk/mgpUXsiq7jE/s1600/pom5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-OsmBr14-YyY/UmO40XTj14I/AAAAAAAAJGk/mgpUXsiq7jE/s1600/pom5.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>*<a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/loreal-wibo-bell-rimmel-miss-sporty.html">1.L'OREAL</a></b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/loreal-wibo-bell-rimmel-miss-sporty.html"> Caresse 501 Nude Ingenue KLIK</a><b> *2. WIBO</b> Eliksir 05, <b>*3.MUA</b> 16 Nectar, <b>*4. KOBO</b> 102 Toffee <b>*5. CATRICE</b> 050 Princess Peach <b>*6. RIMMEL</b> 206 Nude Pink<b> *7. <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/06/rimmel-lasting-finish-214-firecracker.html">RIMMEL</a></b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/06/rimmel-lasting-finish-214-firecracker.html"> 214 Firecracker</a><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/06/rimmel-lasting-finish-214-firecracker.html"> KLIK</a> <b>*8. <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/01/na-manhattanie-pod-39c.html">MANHATTAN</a></b><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/01/na-manhattanie-pod-39c.html"> 39C KLIK</a> <b>*9. RIMMEL</b> 070 Air Fairy</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-LZ_0FmuTNzc/UmO41Pi9OhI/AAAAAAAAJGo/aQPKoCzdFbw/s1600/pom7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-LZ_0FmuTNzc/UmO41Pi9OhI/AAAAAAAAJGo/aQPKoCzdFbw/s1600/pom7.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CGbfDdS4PF8/UmO4sIIdqEI/AAAAAAAAJGI/iBcNr5luNSY/s1600/pom1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-CGbfDdS4PF8/UmO4sIIdqEI/AAAAAAAAJGI/iBcNr5luNSY/s1600/pom1.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ZN_mZm4yPCY/UmO4zH6JP4I/AAAAAAAAJGc/77N1b_Crf3s/s1600/pom4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-ZN_mZm4yPCY/UmO4zH6JP4I/AAAAAAAAJGc/77N1b_Crf3s/s1600/pom4.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SQnFdPh1wEQ/UmO4rz_sKqI/AAAAAAAAJGM/cwQePiXeNEA/s1600/pom2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-SQnFdPh1wEQ/UmO4rz_sKqI/AAAAAAAAJGM/cwQePiXeNEA/s1600/pom2.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
A jaki jest Wasz jesiennonaustny wybór?? Stawiacie na osobiste pewniaki czy eksperymentujecie z kolorami najbardziej hot tej jesieni???</div>
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com52tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-7516065443215610452013-10-16T19:01:00.000+02:002013-10-16T21:30:43.836+02:00JESIENIOUMILACZ- blogi warte uwagi<br />
<div style="text-align: justify;">
Akcja: motywacja, inspiracja i depresji kasacja!!!! </div>
<div style="text-align: justify;">
Choróbska z domu wreszcie przegnałam. Jednego po drugim rozkładał na łopatki jakiś paskudny wirus. Dziś w pełni sił mogę podzielić się kilkoma blogowymi odkryciami, które podczas choróbska umilały mi czas. Dla Was mogą stać się inspirującą lekturą podczas długich jesiennych wieczorów. I choć nie są to blogi typowo kosmetyczne lub z kosmetykami nie związane są wcale, to i tak zasługują na chwilę uwagi ( w moim przypadku zaowocują pewnie dłuższą przyjaźń).</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BstXTGl23us/Ul6y40Ib50I/AAAAAAAAJF0/iL1xp4bH-Eg/s1600/zdj%C4%99cie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-BstXTGl23us/Ul6y40Ib50I/AAAAAAAAJF0/iL1xp4bH-Eg/s1600/zdj%C4%99cie.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zauroczona profesjonalnymi fotkami, cudownym makijażem i niesamowitymi pomysłami na sesje; przedstawiam<b> <a href="http://mrssmithmakeup.blogspot.com/">Mrs.Smith.Makeup</a> </b>i autorkę piękną Martę, która w jednym z ostatnich postów zaintrygowała mnie prostym, ale jak efektownym sposobem na <a href="http://mrssmithmakeup.blogspot.com/2013/10/red-lips.html"><b>kolorystyczne cieniowanie ust</b></a><b>. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
O blogach kreatywnych nie wiedziałam zbyt wiele do czasu poznania miejsca w sieci<b> <a href="http://designyourlife.pl/">Design Your Life</a>. Alina, </b>autorka<b> </b>z głową pełną pomysłów tworzy ciekawe <b><a href="http://designyourlife.pl/misz-masz/diy-torebka-skorzana-kopertowka-etui-na-telefon-tablet-czy-inne-drobiazgi/">DIY</a>, <a href="http://designyourlife.pl/misz-masz/fotograficzne-diy-przygotowujemy-ciekawe-tlo-do-zdjec-czyli-blackboardtablice/">DIY</a> </b>i dzieli się cennymi informacjami dotyczącymi robienia zdjęć na bloga <b><a href="http://designyourlife.pl/misz-masz/ciekawe-tla-do-zdjec/">TU</a> i <a href="http://designyourlife.pl/misz-masz/fotograficzne-diy-przygotowujemy-ciekawe-tlo-do-zdjec-czyli-blackboardtablice/">TU</a></b>, a także inspiruje i motywuje do kreatywnego życia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie pamiętam jak trafiłam na <b><a href="http://urszula-phelep.com/blog/">Up-Kreatywny Marketing</a> i <a href="http://urszula-phelep.com/2013/09/co-zrobic-kiedy-blogowanie-nas-przerasta-i-mamy-ochote-na-porzucenie-go/">TEN WPIS</a>, </b>ale wiem, że dzięki Uli poznałam kilka bardzo interesujących miejsc w sieci. Oto jeden z nich <b><a href="http://niebalaganka.pl/page/5">NiebałagAnka</a> </b>i cała masa inspiracji dotyczący przyjemnego i <b><a href="http://niebalaganka.pl/post/59691729268/akcja-motywacja-sprzataj-rano">skutecznego prowadzenia domu</a></b>, a także nie skomplikowane<b> <a href="http://niebalaganka.pl/post/63447354671/diy-dla-domu-jesienna-patera-z-lisci">DIY</a></b> czy <u>akcja motywacja</u> i<b><a href="http://niebalaganka.pl/post/62821071776/o-moim-miesiacu-z-dziesiecioma-ubraniami"> ciekawe wyzwania</a>. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnim już miejscem w sieci na których wpis czekam z wypiekami na policzkach jest blog<b> <a href="http://styledigger.com/">The Style Digger</a>. </b>Motywująco-inspirujące wpisy <a href="http://styledigger.com/2012/07/but-friday-never-hesitate.html" style="font-weight: bold;">TU</a><b> i </b><a href="http://styledigger.com/2012/11/10-unusual-reasons-to-buy-less-clothes.html" style="font-weight: bold;">TU</a>, które przełożyć można na każda dziedzinę życia pochłonęły mnie bez reszty, a ich niesamowite komentarze są dodatkowym kopem do chęci zmiany czegoś w swoim życiu. Jeśli nie macie jednak czasu na przeczytanie wszystkich jej wpisów, polecam <a href="http://styledigger.com/2013/08/na-lepsze-okazje.html" style="font-weight: bold;">TEN</a>, który choć mówi o rzeczach oczywistych to wprowadził mnie w nastrój chęci zmian, zmian ogromnych choć niewielkich rozmiarów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
Miłej lektury ;)<br />
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-48025457826210643332013-10-14T18:39:00.000+02:002013-10-14T19:45:27.787+02:00JESIENIOUMILACZ - kolorowy pazur<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
'Piękną mamy wiosnę tej jesieni'... nie żebym narzekała, bardzo mi odpowiada tak klimatyczna, ciepła i słoneczna jesień. Pięknie kolorowe liście na drzewach wyglądają o stokroć lepiej niż w szare, ponure dni.<br />
Tak energetycznej jesieni życzyłabym sobie do końca roku. Jeśli jednak powróci typowa jesienna słota, swoje stylizacje ( swoją drogą zbyt smutaśne niestety; szaro-brązowo-czarne) wzbogacę kolorowymi dodatkami. Najprostszym i jednym z przyjemniejszych sposobów jest kolorowe mani oczywiście w odcieniach najbardziej hot o tej porze roku. Dlatego ze swojej kolekcji wybrałam kilka flakonów, które zapewne w najbliższych tygodniach najczęściej zagoszczą na moich paznokciach. Moje propozycje są po części znane wszem i wobec, reszta to nowości nie pokazywane jeszcze na blogu, ale zapewne zaprezentuję je w najbliższym czasie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-hXKddmQSPhQ/UlwX1V48YtI/AAAAAAAAJC0/_yVeA77PEuo/s1600/l2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-hXKddmQSPhQ/UlwX1V48YtI/AAAAAAAAJC0/_yVeA77PEuo/s1600/l2.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-s1ZXXDdmfco/UlwiB8O5oII/AAAAAAAAJDo/1MOs8Yf6eO8/s1600/l7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-s1ZXXDdmfco/UlwiB8O5oII/AAAAAAAAJDo/1MOs8Yf6eO8/s1600/l7.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="color: red;">1*</span><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2012/12/rimmel-violet-metal-350.html">Rimmel Lasting Finish Pro 350 Violet Metal KLIK</a>/ <span style="color: red;">2*</span><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/03/sally-hansen-404-greige-gardens.html"> Sally Hansen Complet Salon Manicure 404 Grege Gardens KLIK</a>/ <span style="color: red;">3*</span>JOKO Find your Color J143 Spice Orange/ <span style="color: red;">4*</span><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/01/toffik-od-art-de-lautrec-nr-464.html">Art De Lautrec 464 KLIK</a>/ <span style="color: red;">5*</span><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/02/golden-rose-rich-color-05.html">Golden Rose Rich Color 05 KLIK</a>/ <span style="color: red;">6*</span><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/essie-muchi-muchi-i-jego-tanszy.html">ESSIE 17 muchi muchi i jego zamiennik EVELINE MiniMax 684 KLIK</a>/ <span style="color: red;">7*</span>L'OREAL Color Riche 107 Beige Boheme/ <span style="color: red;">8*</span> OPI Lost On Lombard/ <span style="color: red;">9*</span>EVELINE MiniMax 685/ <span style="color: red;">10*</span> ESSIE Nice is Nice/ <span style="color: red;">11* </span>L'OREAL Color Riche 304 Spice Orange<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--V-Xjf0LQr8/UlwX1cu6fKI/AAAAAAAAJCw/PaV9s5UevMw/s1600/l3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--V-Xjf0LQr8/UlwX1cu6fKI/AAAAAAAAJCw/PaV9s5UevMw/s1600/l3.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-CbK4ys8exD4/UlwXz-LG2iI/AAAAAAAAJCo/WJuXbFXsxZI/s1600/l1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-CbK4ys8exD4/UlwXz-LG2iI/AAAAAAAAJCo/WJuXbFXsxZI/s1600/l1.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-F8wdie6JfrQ/UlwX60TtL9I/AAAAAAAAJDM/QUuQxfaBVqs/s1600/l5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-F8wdie6JfrQ/UlwX60TtL9I/AAAAAAAAJDM/QUuQxfaBVqs/s1600/l5.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Be-nC6smax0/UlwX6jeqc3I/AAAAAAAAJDI/CiLj6VAJh7k/s1600/l6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Be-nC6smax0/UlwX6jeqc3I/AAAAAAAAJDI/CiLj6VAJh7k/s1600/l6.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--WWA0IOTYJA/UlwX42cVXbI/AAAAAAAAJDA/8PrYe57EHeE/s1600/l4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--WWA0IOTYJA/UlwX42cVXbI/AAAAAAAAJDA/8PrYe57EHeE/s1600/l4.JPG" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
A oto najmodniejsze kolory w sezonie jesień/zima 2013;</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-_Wo8coXDHOE/UlWNFwe1YNI/AAAAAAAAJCY/0tG2wqcMRxQ/s1600/kolor1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-_Wo8coXDHOE/UlWNFwe1YNI/AAAAAAAAJCY/0tG2wqcMRxQ/s1600/kolor1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<br />
Jakiego koloru nadal brakuje w Waszych lakierowych zbiorach ???</div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com47tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-45600432808416276202013-10-07T14:06:00.001+02:002013-10-07T14:43:07.083+02:00JESIENIOUMILACZ / drobne przyjemności- zakupy<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejnym kluczem do przetrwania jesiennego przesilenia może być cały szereg małych przyjemności, dziś o drobnych zakupach, tak dla poprawy nastroju. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-g_VtOWAjoDg/UlKbixiCxTI/AAAAAAAAJBo/mlOT0tzpo7Y/s1600/j1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tania pomadka koralowa" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-g_VtOWAjoDg/UlKbixiCxTI/AAAAAAAAJBo/mlOT0tzpo7Y/s1600/j1.JPG" title="pomadka MUA makeup academy lipstick shade 16" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b> MUA MakeUp Academy Lipstick w kolorze 16</b>/ to pierwsze doświadczenie z mazidłami do ust tej marki. Jestem mile zaskoczona jakością i kolorem, który podbił moje serducho. Inwestycja 6zł. sie opłaciła. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-UUOdFussYXs/UlKbh9sDR2I/AAAAAAAAJBc/tYcI5c8fnTA/s1600/j2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tani kajal do oczu" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-UUOdFussYXs/UlKbh9sDR2I/AAAAAAAAJBc/tYcI5c8fnTA/s1600/j2.JPG" title="Saffron kajal genius" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>SAFFRON Kajal Genius</b>/ wrzucony do wirtualnego kosza właściwie od niechcenia. Sama nie wiem jak się za niego zabrać, nie mam pomysłu na jego wykorzystanie. Kto pomoże?</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-KvJNHWyq0Ig/UlKbmOeJnUI/AAAAAAAAJB0/yacpUDFdo-g/s1600/j3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tanie paletka do oczu w naturalnych kolorach" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-KvJNHWyq0Ig/UlKbmOeJnUI/AAAAAAAAJB0/yacpUDFdo-g/s1600/j3.JPG" title="Sunkissed 12 cieni do oczu w odcieniach brązu i beżu" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>SUNKISSED 12 cieni do powiek w tonacjach brązu i beżu</b>, idealne do codziennych delikatnych makijaży. Niestety na zdjęciu nie udało mi się uchwycić kolorystycznego ombre palety, na żywo wszystkie wyglądają obłędnie. Na powiekach wyglądają naturalnie i bardzo estetycznie/ koszt palety to ok.9zł. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-0XIzDwc-ICw/UlKbigvx7UI/AAAAAAAAJBk/KIMWtRR3MH8/s1600/j.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="golden fair , golden fairest, golden light" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-0XIzDwc-ICw/UlKbigvx7UI/AAAAAAAAJBk/KIMWtRR3MH8/s1600/j.JPG" title="Annabelle Minerals podkłady minerals" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>ANNABELLE MINERALS podkłady mineralne</b>/ dlaczego wybrałam kolejny raz próbki, a nie pełnowymiarowe opakowanie jak obiecywałam: a no dlatego, że chciałam zmieszać formuły: kryjącą z matującą. Wybrałam 2 matujące GOLDEN FAIR i o ton ciemniejszy GOLDEN LIGHT, a także 2x kryjący idealnie wpasowany kolorystycznie GOLDEN FAIR. Na dokładkę w gratisie otrzymałam GOLDEN FAIREST czyli najjaśniejszy z rodziny GOLDEN, który posłuży mi do aplikacji pod oczami. Wszystko ładnie wymerdam we wcześniej zakupionym oryginalnym opakowaniu i sprawdzę jak tym razem podkład zachowa się w problematycznej strefie T. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-eCcfYYe_jvc/UlKbnfkkUOI/AAAAAAAAJB8/gomiYnTSXxU/s1600/j4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="róż mineralny w kolorze coral i honey" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-eCcfYYe_jvc/UlKbnfkkUOI/AAAAAAAAJB8/gomiYnTSXxU/s1600/j4.JPG" title="annabelle minerals róż mineralny" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>ANNABELLE MINERALS róż mineralny</b>/ nie mogłam się powstrzymać, aby nie dorzucić kolejnego różu w kolorze HONEY, a także na próbkę w odcieniu CORAL.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jakie są Wasze zakupowe przyjemności ostatnich dni ???</div>
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com43tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-83344631188134004872013-10-04T14:44:00.000+02:002013-10-04T15:22:26.588+02:00JESIENIOUMILACZ-bagno<br />
<div style="text-align: justify;">
Zaczynam w coraz mocniejszym stopniu odczuwać jesienny spadek formy i z każdym dniem wzrastającą frustracje braku motywacji do czegokolwiek. Październik i listopad nie jest dla nas łaskawy bo przecież nie łatwo przestawić się z przyjemnych, cieplutkich, długich dzionków na wieczną szarugę, deszcz i zawieruchę. I choć osobiście bardzo lubię jesień to jednak moment przystosowania się do niej nie przychodzi mi z taką łatwością jakbym chciała. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-EZZg1tLvzDw/Uk6qjCDM95I/AAAAAAAAJA8/h8CjBA7DF0Y/s1600/o2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-EZZg1tLvzDw/Uk6qjCDM95I/AAAAAAAAJA8/h8CjBA7DF0Y/s1600/o2.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Serię wpisów o <u>JESIENIOUMILACZACH</u> zaczynam od recenzji jednego z przyjemniejszych gadżetów do kąpieli jakie używać mi przyszło: <b>ORGANIQUE pianka do mycia ciała GRECKA.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Takie niby nic, a sprawia ogromną frajdę. Pianka, a właściwie lekki mus zamknięty jest w plastikowym pojemniczku o pojemności 100ml. do 20zł. ( dostępne są również wersje 200mililitrowe). W tym przypadku plastikowy słoiczek zupełnie nie kole, ze względów praktycznych. Szkłem znacznie łatwiej narobić szkód, zwłaszcza gdy używa się go pod prysznicem. Produkt możemy kupić w 5 wersjach kolorystyczno-zapachowych; smerfetkowa-KOLONIALNA, mleczna-MLEKO, shrekowa-GRECKA, różowa pantera-AFRYKA, pomarańczowa-POMARAŃCZA. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-VqXyLJhitD0/Uk6l6Kcq_GI/AAAAAAAAJAk/xfL6P0J1tQo/s1600/o5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-VqXyLJhitD0/Uk6l6Kcq_GI/AAAAAAAAJAk/xfL6P0J1tQo/s1600/o5.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jak w przypadku większości produktów tej marki, pianka ma bardzo intensywny zapach, który po kąpieli pozostaje z nami na długo. Wydajność produktu jest zadziwiająca, wystarczy niewielka ilość aby spienić ją na całym ciele. Kolejnym atutem jest łatwość aplikacji i świetne nawilżenie, które umożliwia ominięcie etapu wklepywania kolejnego nawilżającego cuda. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-znUIyn1pAY4/Uk6m7zk_zXI/AAAAAAAAJAw/BBPWYdIMdYA/s1600/o.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-znUIyn1pAY4/Uk6m7zk_zXI/AAAAAAAAJAw/BBPWYdIMdYA/s1600/o.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-MhldzhJFy1k/Uk63ua4udCI/AAAAAAAAJBM/W7O8ypPUz_s/s1600/o9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-MhldzhJFy1k/Uk63ua4udCI/AAAAAAAAJBM/W7O8ypPUz_s/s1600/o9.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Z tego typu produktem spotkałam się po raz pierwszy i pomimo, iż nie jest to kosmetyk niezbędny to pewnie do niego wrócę ( kusi mnie bardzo niebieska wersja KOLONIALNA). Kąpielowy gadżet może być również świetnym upominkiem dla naszych bliskich, dlatego nie zapomnę o nich podczas wybierania prezentów świątecznych jako pachnący, praktyczny i zaskakujący dodatek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
A jakie są Wasze kąpieloumilacze ???<br />
<br />
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com45tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-90353068636081175802013-09-30T20:39:00.001+02:002013-10-01T13:09:10.902+02:00EVELINE- słów kilka<br />
<div style="text-align: justify;">
Z kosmetykami tej marki miałam raczej sporadyczny kontakt. Niczym szczególnym się nie wyróżniały z tłumu tanich i dobrych jakościowo produktów, aż do czasu spróbowania świetnych lakierów Mini Max, o których pisałam <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/08/malenstwa-od-eveline-minimax-9-days-long.html">KLIK</a>. Czy pozostałe kosmetyki zrobiły na mnie równie pozytywne wrażenie? Kilka mini recenzji i moje zdanie na temat produktów tej marki.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-ATMS9d5krqM/Ukl_j-EEaoI/AAAAAAAAI_g/n6c655_q_kU/s1600/eve.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-ATMS9d5krqM/Ukl_j-EEaoI/AAAAAAAAI_g/n6c655_q_kU/s1600/eve.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Gz9HG_51xLQ/Ukl_WpO-k_I/AAAAAAAAI-g/valEWfCCfDE/s1600/ev1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Gz9HG_51xLQ/Ukl_WpO-k_I/AAAAAAAAI-g/valEWfCCfDE/s1600/ev1.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE BioHyaluron 4d/ SOS Luksusowy krem przywracający gęstość skórze...</b>krem został zamknięty w 200 mililitrowym plastikowym pojemniczku. No niestety nie zachwyca. Luksus kojarzy mi się z piękną szklaną buteleczką o cudownie wypracowanych kształtach, z praktycznym i higienicznym sposobem dozowania np. pompką. W środku ku memu zaskoczeniu miła, lekka konsystencja, wchłaniająca się w ekspresowym tempie o bardzo, bardzo przyjemnym zapachu pozostającym na ciele na długo. Produktu używam jedynie na górne partię ciała, a zaraz po aplikacji bez obaw wskakuję w ubrania, krem nie pozostawia tłustej warstwy, a skóra staje się aksamitnie gładka. Żeby nie było tak kolorowo, muszę dodać, iż skład rozczarował mnie zupełnie. Wszystko za sprawą olejów mineralnych, stojących już na drugiej pozycji INCI. Bardzo delikatna skóra na dekolcie czasami reagowała na niego sporym wysypem małych krostek. Szkoda. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Podsumowując:</u> produkt idealny do stosowania podczas porannej pielęgnacji, nadający skórze jedwabistą gładkość, otulając jednocześnie cudownym zapachem. Jego nawilżenie niestety nie jest długotrwałe, dlatego krem u osób ze skórą suchą i bardzo suchą nie sprawdzi się zbyt dobrze. Polecam osobom o niezbyt wrażliwej i wymagającej skórze do stosowania jako przepięknie pachnący dodatek nawilżający.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-w7vaO_MNviE/Ukl_WnV8ZRI/AAAAAAAAI-k/ffCy3eWyg1A/s1600/ev2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-w7vaO_MNviE/Ukl_WnV8ZRI/AAAAAAAAI-k/ffCy3eWyg1A/s1600/ev2.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE SPA Professional kwiat lotosu, balsam nawilżająco-ujędrniający...</b>w przypadku tego delikwenta, ogromnym plusem jest butla z pompką/ to najlepszy sposób na bezproblemową aplikację, szybko, sprawnie i do tego higienicznie. Pojemność produktu to UWAGA, aż 350 mililitrów o bardzo lekkiej konsystencji. Balsam wchłania się szybko i bezproblemowo. Stosowany podczas wieczornej pielęgnacji, pozwalał na uzyskanie w szybki sposób odpowiedniego poziomu nawilżenia i to właściwie jego największa zaleta. Niestety, produkt ma bardzo intensywny zapach, utrzymujący się na ciele przez dłuższy czas. Biada tym, którym woń nie podejdzie do gustu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Podsumowując:</u> produkt na mojej mało wymagającej skórze spisał się bardzo dobrze. Balsam używałam raz dziennie na dolne partie ciała ze względu na duszący i zbyt intensywny zapach. Co do samego nawilżenia nie mam większych zastrzeżeń, jednak obiecanego ujędrnienia nie zauważyłam. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Huzf8LlDacU/UkmA-mUySuI/AAAAAAAAI_0/9a8rEjRmkIU/s1600/ev15.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Huzf8LlDacU/UkmA-mUySuI/AAAAAAAAI_0/9a8rEjRmkIU/s1600/ev15.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE Argan Oil przeciwzmarszczkowy odmładzający krem na dzień...</b>krem zamknięty jest w plastikowym, 50 mililitrowym opakowaniu w kolorze złota. Jednak jak dla mnie produkt wygląda bardzo tandetnie. Krem przeznaczony jest dla skóry dojrzałej i z tego właśnie powodu został przetestowany przez moja mamę, osobę o skórze suchej. Lekka konsystencja i przyjemny delikatny zapach to ogromne plusy. Kolejnym głosem na tak okazało się szybkie wchłanianie. Krem na skórze nie pozostawia nieprzyjemnego tłustego filmu, dlatego nadaje się idealnie pod makijaż. Podczas 6 tygodniowego stosowania, krem wspaniale spisywał się jako nawilżająca baza pod makijaż, a skóra każdorazowo po jego użyciu stawała się widocznie odżywiona. Niestety, efektu natychmiastowego liftingu nie zauważyłyśmy, ale szczerze mówiąc nie wierzymy w cuda, iż krem mógłby w jakikolwiek sposób spłycić zmarszczki i nadać skórze spektakularne napięcie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Podsumowując:</u> bardzo przyjemny produkt dla skóry dojrzałej. Idealne nawilżenie pod codzienny makijaż. Skóra po jego użyciu staje się widocznie nawilżona, ukojona i miła w dotyku. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-IvylfLtrfq0/Ukl_eC1tNJI/AAAAAAAAI_A/FZEPVeAi8PU/s1600/ev4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-IvylfLtrfq0/Ukl_eC1tNJI/AAAAAAAAI_A/FZEPVeAi8PU/s1600/ev4.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE Koenzymy Młodości/ Aktywna maseczka termiczna odmładzająco-oczyszczająca...</b>gotowych masek nie używam, ze względu na wierną przyjaźń z glinkami. Te same glinki w tym przypadku okazały się bardzo zgubne. Widząc, że w składzie maska posiada właśnie glinkę, bez zastanowienia położyłam ją na twarz. Zaciekawiona obrazkami/ przysięgam jak dziecko, zamiast przeczytać co i jak, zerknęłam tylko na obrazki prezentujące prawidłowo wykonany masaż twarzy i wzięłam się do roboty. Produkt posiada bardzo dziwną, zbitą, papkowatą konsystencję nie możliwą do idealnego rozłożenia na twarzy, dlatego producent nalega na wykonanie masażu, a następnie pozostawienie produktu na twarzy, aż do wyschnięcia. Podczas wykonywania masażu wyczuwamy drobinki mające na celu dogłębne oczyszczenie porów. Doczytując w międzyczasie przeciwskazania, okazało się, że maska absolutnie wyklucza używanie jej przez osoby ze skórą wrażliwą i naczynkową, dlatego nie czekając na całkowite zaschnięcie, czym prędzej zmyłam produkt z twarzy. Buźka była nieco podrażniona, ale zaczerwienienie zeszło w ciągu kilku minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Reasumując:</u> produkt o bardzo ciekawym zastosowaniu, z którym spotkałam się po raz pierwszy. Silne działanie drobinek wyklucza stosowanie maski u osób o skórze wrażliwej i naczynkowej, dlatego maskę poleciłabym osobom tzw'gruboskórnym'. Producent obiecuje redukcje zmarszczek, wygładzenie, napięcie i oczyszczenie porów. Co do redukcji istniejących już zmarszczek to szczerze mówiąc mam spore wątpliwości, jednak maska pomimo skróconego czasu działania, świetnie napięła moją buzię i widocznie zmniejszyła pory.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-PW7lXeLrH5g/Ukl_c4RvnkI/AAAAAAAAI-4/fM4npg8TWbk/s1600/ev3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-PW7lXeLrH5g/Ukl_c4RvnkI/AAAAAAAAI-4/fM4npg8TWbk/s1600/ev3.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE Total Action 9w1, skoncentrowana odżywka serum do paznokci...</b>szklana buteleczka zawiera 12ml produktu, o dość rzadkiej konsystencji. Długaśny pędzelek ułatwia nam aplikację i ogólne użytkowanie nie sprawia żadnego problemu. Problem pojawia się dopiero pod koniec kuracji, która wg. producenta powinna trwać 10 dni. Przed zastosowaniem odżywki Eveline moje paznokcie były w dość dobrej kondycji. Niestety na płytkach prawej dłoni nawet Micro Cell 2000 nie poradziła sobie z rozwarstwianiem 2 pazurków. Pełna nadziei, a zarazem obaw ( po nawale negatywnych opinii tego produktu), rozpoczęłam kurację z Eveline. Teraz żałuję. Moje paznokcie po 10 dniach straciły zdrowy wygląd. Stały się matowe, rozwarstwiały się w wielu nowych miejscach, a skórki zaschły na wiór. z podkulonym ogonem wróciłam do Micro Cell2000.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-qA0WMDaUqho/Ukl_ecF27CI/AAAAAAAAI_I/86GwBAdTm7U/s1600/ev5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-qA0WMDaUqho/Ukl_ecF27CI/AAAAAAAAI_I/86GwBAdTm7U/s1600/ev5.JPG" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Faa5m_9ROQU/Ukl_iCwiMyI/AAAAAAAAI_Y/E-KaKGhe7Fo/s1600/ev8.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Faa5m_9ROQU/Ukl_iCwiMyI/AAAAAAAAI_Y/E-KaKGhe7Fo/s1600/ev8.JPG" height="267" style="cursor: move;" width="400" /></a><b>EVELINE BB Magic Gloss 6in1 358...</b>błyszczyk jak błyszczyk, szału nie robi. Produkt w plastikowym 9 mililitrowym opakowaniu o sympatycznym pudrowo-różowym odcieniu nude. Aplikator zabawnie płaski, nieco utrudniający nakładanie mazidła. Bez lustra ani rusz, produkt swoją gęstą konsystencja powoduje, iż kolor rozkłada się nierównomiernie, smuży i wchodzi w załamania. Dodatkowo jest dość mocno wyczuwalny na ustach, ale nie za sprawą przyjemnego cytrusowego zapachu, a jedynie ciężkiej, wyczuwalnej warstwy. Półtransparentny kolor szybko zbija się na wewnętrznej linii warg. Całość nie wygląda źle, ale nie jest to produkt z grupy tych bezproblemowych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-_g9pcDiEMV0/Ukl_gIyZKFI/AAAAAAAAI_Q/I8sqI6P3R9Q/s1600/ev7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-_g9pcDiEMV0/Ukl_gIyZKFI/AAAAAAAAI_Q/I8sqI6P3R9Q/s1600/ev7.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE Eye Max Precision BROWN kredka do oczu..</b>.ciekawy odcień brązu umieszczony w automatycznej skuwce zwiastował powodzenie i długą przyjaźń. Niestety, kredka okazała się zbyt twarda, zupełnie nie nadająca się do obrysowania delikatnych okolic oczu. Produkt ślizga sie po skórze pozostawiając niejednolity kolor. Dla uzyskania odpowiedniego, widocznego koloru niezbędne jest wykonanie kilku poprawek. Początkowy atut kredki w postaci dodatkowego aplikatora czyli gąbeczki do rozcierania umiejscowionej na końcówce, stał się kolejnym rozczarowaniem. Gąbka jest twarda i służyć może co jedynie do ścierania, a nie rozcierania produktu. Produkt kompletnie nie sprawdza się podczas makijażu samego oka, ale na brwiach wygląda świetnie i utrzymuje się nawet kilka godzin. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-BFsiBWWZu1c/Ukl_j77q5PI/AAAAAAAAI_k/yUd-c0PmhPI/s1600/ev11.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-BFsiBWWZu1c/Ukl_j77q5PI/AAAAAAAAI_k/yUd-c0PmhPI/s1600/ev11.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>I tym samym dochodzę do wniosku, iż produkty marki Eveline, należą do tych poprawnych</i> <span style="font-size: x-small;">( luksusowy krem SOS, balsam kwiat lotosu, krem Argan Oil czy maska termiczna)</span> <i>w skrajnych przypadkach beznadziejnych</i> <span style="font-size: x-small;">(błyszczyk BB, kredka do oczu czy odżywka 9w1)</span><i>, a także tych genialnych jak lakiery Mini Max. </i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><b>A jakie są Wasze doświadczenia z produktami tej marki ???</b></i></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<span style="font-size: x-small;">Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><span style="font-size: x-small;"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></span></a></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com42tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-42203700604310768242013-09-28T13:06:00.001+02:002013-09-28T13:06:42.395+02:00Drobiazgi<br />
U mnie słoneczko za oknem, dlatego bez zbędnych wstępów chwalę się kilkoma drobiazgami, które w ostatnim czasie wpadły w moje ręce i lecę szybciutko na zakupy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-O9lysAUTdoA/UkaySsIgGII/AAAAAAAAI-Q/0Cozu8M2Yzo/s1600/za.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-O9lysAUTdoA/UkaySsIgGII/AAAAAAAAI-Q/0Cozu8M2Yzo/s1600/za.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MAYBELLINE Color Tattoo 24hr 45 Infinite White/ </b>mus w kolorze 040 <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/04/color-tattoo-czyli-cienie-w-kremie-od.html">Permanent taupe KLIK</a> jest moim ulubieńcem, dlatego skorzystałam z wszechobecnej promocji i dorwałam białaska, który posłużyć ma do rozświetlenia wewnętrznych kącików, a także jako baza na całej powiece w celu podbicia pigmentów czy cieni prasowanych. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bs_DoMeIXE4/UkWdBh40U1I/AAAAAAAAI9Y/1s4jyM-Iiks/s1600/za4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-bs_DoMeIXE4/UkWdBh40U1I/AAAAAAAAI9Y/1s4jyM-Iiks/s1600/za4.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>ColourAlike Typografia biały z drobinkami A i piękna winna czerwień K/ </b>poprzednie 2 kolorki tej marki bardzo przypadły mi do gustu. Są to tanie lakiery o bardzo dobrej jakości, szczególnie trwałości, tym bardziej ucieszyłam się z prezentu nowej serii Typografia.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-xW_B1qlNcw4/UkWc8nSIIWI/AAAAAAAAI9Q/JAd3SlilXq8/s1600/za5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-xW_B1qlNcw4/UkWc8nSIIWI/AAAAAAAAI9Q/JAd3SlilXq8/s1600/za5.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Joko find your color J143 Spice Orange/</b> to lakier z wymianki, który pomimo nielubianego przeze mnie pomarańczowego koloru, zachwycił mnie swoją intensywnością. Kolorystycznie wpasowuje się idealnie w jesienne odcienie za oknem.<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Essence korektor w pisaku do paznokci/</b> jest to kolejny produkt, za który znienawidziłam drogerię Natura. Coś co miało być ratunkiem dla sierotki malującej paznokcie, okazało się totalnie wyschniętym bublem. I pewnie nie jest to wina samego produktu bo spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami tego pisaka, a winą obarczam drogerię, gdzie większość produktów jest obmacana, testowana i problemem jest dostać produkt świeży i nietknięty. No cóż 15zł. wywalone do kosza.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-F0f9FA6f1Ow/UkWdJPqIDFI/AAAAAAAAI9w/VUKC_06REaA/s1600/za7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-F0f9FA6f1Ow/UkWdJPqIDFI/AAAAAAAAI9w/VUKC_06REaA/s1600/za7.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>LOREAL oczyszczający płyn micelarny/</b>najbardziej rozsławiony płyn w blogosferze, zapragnęłam spróbować na własnej skórze. Zacieram ręce bo bardzo jestem go ciekawa. Wkurza mnie jednak fakt, iż na opakowaniu widnieje 6 miesięczny okres do zużycia od pierwszego otwarcia, a produkt nie jest niczym zabezpieczony, dlatego kupując go nie mamy pewności czy płyn nadal jest zdatny do użycia<b>.</b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-UaDNNzS6GqY/UkWdEPbVHnI/AAAAAAAAI9g/7ZUyp71u0mA/s1600/za6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-UaDNNzS6GqY/UkWdEPbVHnI/AAAAAAAAI9g/7ZUyp71u0mA/s1600/za6.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>SEYO figa & granat żel pod prysznic/ </b>ciekawy kolor, przyjemny zapach i niska cena (marka własna Natury)<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>CECE of Sweden Color Salon skeratyn & cherry szampon do włosów zniszczonych i farbowanych/ </b>już jakiś czas temu chwaliłam odżywkę z jedwabiem tej marki, dlatego tym razem postawiłam na przecudnie pachnący wiśniami szampon o niskim ph.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CjsGHz4u3Gc/UkWdIaoomzI/AAAAAAAAI9o/r_nz5CnhsZA/s1600/za8.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-CjsGHz4u3Gc/UkWdIaoomzI/AAAAAAAAI9o/r_nz5CnhsZA/s1600/za8.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>GlySkinCare Krem peelingujący na noc z kwasem glikolowym w stężeniu 5%/</b> jestem bardzo ciekawa tego produktu, jednak z testowaniem muszę się nieco wstrzymać, a to za sprawą kuracji, którąprzepisał mi dermatolog. Nie chcę przedobrzyć, dlatego krem zostawię sobie na później ;)<b><br /></b></div>
<br />
<br />
Słonecznego Weekendu!!!!LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-52270961636587486932013-09-23T17:53:00.002+02:002013-09-24T17:47:25.136+02:00Moje skromne cele w 9 punktach <br />
Od dłuższego czasu męczą mnie
niedoścignione cele, zaległości z ostatnich kilku tygodni. Niestety,
motywacji ciągle brak, dlatego zdecydowałam się zebrać w jednym miejscu,
ograniczyć czasowo, a do tego zaprzysiąc publicznie 'będę starać się
jak mogę'.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-IaN71aSLpAs/UkB5zwbdO_I/AAAAAAAAI84/0a6sU2HQS7g/s1600/kalgif+w.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-IaN71aSLpAs/UkB5zwbdO_I/AAAAAAAAI84/0a6sU2HQS7g/s1600/kalgif+w.gif" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Koniec
roku uznałam za najlepszy moment na rozliczenie się z obietnic
wyznaczonych samej sobie, a 3 miesiące z hakiem to na tyle dużo czasu,
aby zrealizować bez bólu każdy z wytyczonych celów.Każdy z nich jest dla
mnie równie ważny. Jest jednak jeden w którego realizację wierzę
najmocniej i najbardziej intensywnie każdego dnia, a mianowicie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* PRACA</b>/
niestety, podczas urlopu wychowawczego wszechobecnie panujący kryzys
dopadł i mój zakład pracy. Firma padła, a ja zostałam na lodzie. Teraz
czeka mnie poszukiwanie i walka w tym trudnym czasie na rynku pracy.
Trzymajcie kciuki !!!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* 8h snu</b>
w przeciwieństwie do wielu z Was moim największym problemem nie jest
brak snu, ale jego nadmiar. Właściwie największym grzechem jest późne
chodzenie spać, około 1:00 w nocy. A że moje kochane dzieciątko wdało
się idealnie w mamusię to również bryka do późna i za to leniuchujemy
sobie prawie do południa. Koniec tego dobrego; celem jest 8 godzinny
sen, w najbardziej produktywnych godzinach czyli do wyrka jeszcze przed
23.<br />
<b>* pożegnanie ze starą garderobą</b>/ nazbierało się tego
trochę, 2 ogromne kartony ciuchów ( będzie ze 100szt.), kurtki, stare
torebki, a nawet kilka par jeszcze nienoszonych butów. Nie jestem osobą
lubiącą gromadzić zbędne rzeczy, ale zwyczajnie w świecie nie chce mi
się zrobić z tym porządku. Wszystko posegregowane czeka na zbawienie od
ładnych kilkunastu tygodni. Czas wziąć aparat w rękę, miarkę i wystawić
całość na sprzedaż.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* celebrowanie posiłków</b>/
od zawsze jadam źle i to źle pod każdym względem. Posiłki są
nieregularne, zbyt obfite i najczęściej przypadają jedynie w porze
śniadania i późnego obiadu około 17:00. Dodatkowo jem szybko i często na
tzw. kolanie. Nie będę wymigiwać się brakiem czasu, zwykle nie
przywiązywałam wagi do sposobu przygotowania, a także samego spożywania
posiłków. Czas na delektowanie się smakiem i czerpanie przyjemności z
każdego dania.<br />
<b>* walka o piękną cerę</b>/ ogromne nadzieje pokładam w 2 kremach <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/09/topa-rosacal-provivo-wizyta-u.html">KLIK</a>
przepisanych przez specjalistę. I choć walka nie będzie łatwa ( już
widać pierwsze efekty oczyszczania sie cery tzw. wysyp) to wierzę, że
bitwa się opłaci, a efekt końcowy zadowoli mnie na długo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* prezenty świąteczne</b>/
jak to zwykle bywało w latach ubiegłych, zakup prezentów świątecznych
zostawiałam na ostatnią chwilę i tym sposobem na 3 dni przed dopadał
mnie szał zakupów. Przyznam się bez bicia, ze zdarzały się lata, gdy w
dzień Wigilii leciałam jeszcze do sklepu po brakujący prezent. W tym
roku chciałabym uniknąć tego zwariowanego czasu i z ograniczeniem
czasowym ( najpóźniej do 01 grudnia) spróbuję zmierzyć się z realizacją
wszystkich prezentów jeszcze przed tym najbardziej gorącym okresem przedświątecznym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* ćwiczenia</b>/
to już prawie 2 miesiące, gdy skusiłam się na zakup książki 'Zmień
swoje życie' z Ewą Chodakowską. Do dnia dzisiejszego nie przejrzałam jej
nawet w całości. WSTYD!!! Wiem dobrze, że najgorszy jest pierwszy
tydzień, później już jakoś idzie/mam nadzieję ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>* nowa linia brwi</b>/
może to zabawne, ale od dłuższego czasu złości mnie kształt moich brwi.
Są zbyt wąskie i za krótki. Postanowiłam radykalnie je zmienić, dlatego
też od ponad 2 tygodni zapuszczam je pod osłoną samodzielnie ściętej
grzywki. Dodatkowo co wieczór wspomagam sie olejkiem rycynowym, który ma
za zadanie wzmocnić szeregi dość słabego owłosienia tej partii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>*ograniczyć spożywanie cukru</b>/zmora
pewnie nie tylko moja. Nie chodzi tu o ogólny nadmiar spożywania
słodyczy, ale o cukier ukryty w największych przyjemnościach dnia
codziennego/
kawka, naleśniki z nutellą, pączek hiszpański i słodkie napoje. To moje
największe i chyba jedyne słodkie grzechy bez których nie potrafię się
obejść. Czas ograniczyć je do minimum.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzymajcie kciuki!!!</div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com46tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-65001190123059924842013-09-21T15:53:00.001+02:002013-09-23T12:26:39.470+02:00Tołpa Rosacal/ Provivo + wizyta u dermatologa<br />
<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu na FB, zapowiadałam zmianę pielęgnacji twarzy/ po skończeniu przyjaznego Sylveco do pielęgnacji wkroczyła artyleria Rosacal, marki Tołpa/krem na dzień, krem na noc + nawilżenie okolic oczu Provivo 35+.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bXc3omc9GWI/Uj2cs98U1WI/AAAAAAAAI74/a580miGtGIc/s1600/t10.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do cery wrażliwej, naczynkowej na dzień i na noc" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-bXc3omc9GWI/Uj2cs98U1WI/AAAAAAAAI74/a580miGtGIc/s1600/t10.JPG" title="Tołpa Rosacal przeciwzmarszczkowy,regenerujacy krem wzmacniający" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vq8SI6EXBus/Uj2cosws_XI/AAAAAAAAI7g/p4gdaZznics/s1600/t2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do cery wrażliwej, naczynkowej na dzień i na noc" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-vq8SI6EXBus/Uj2cosws_XI/AAAAAAAAI7g/p4gdaZznics/s1600/t2.JPG" title="Tołpa Rosacal przeciwzmarszczkowy,regenerujacy krem wzmacniając" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>TOŁPA/ Rosacal przeciwzmarszczkowy krem wzmacniający</b> na dzień przeznaczony dla skóry wrażliwej, z obniżoną elastycznością, mający za zadanie wzmocnić naczynka krwionośne. Krem zamknięty jest w aluminiowej tubie o pojemności 40mililitrów. Konsystencja produktu należy do tych gęstszych co niestety przekłada się na długi proces wchłaniania. Na skórze wypada dość ciężko i pozostawia nieprzyjemnie tłustą warstwę. Dla posiadaczki cery mieszanej z przetłuszczająca się strefą T jest to dość spory dyskomfort, gdyż po nałożeniu jakiegokolwiek makijażu ( nawet lubiącego wysuszać, makijażu mineralnego) skóra w okolicach czoła, nosa i brody, w niekrótkim czasie zaczyna wydzielać sporej ilości sebum. Całe szczęście, że w tej swojej dość opornej konsystencji, krem mnie nie zapchał i nie wywołał żadnych niedoskonałości. Ogromną zaletą kremu jest SPF 15. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Podsumowując:</u> krem przeznaczony jest dla cery wrażliwej/ jednak w przypadku wrażliwej-mieszanej lub tłustej raczej się nie sprawdzi. Moim zdaniem, genialnie spasuje się z cerą suchą lub normalną. Nie zmienia to faktu, iż produkt świetnie nawilża co daje uczucie ujędrnienia i uelastycznienia skóry twarzy. Jeśli chodzi o działanie wzmacniające naczynka krwionośne, to niestety efektów nie zauważyłam absolutnie żadnych. Krem zawiera naturalny zielonkawy pigment, który niestety nie radzi sobie z pokryciem nawet najdrobniejszych pajączków.<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-k64i6gorehY/Uj2clxoBbKI/AAAAAAAAI7I/V_FCA9DJWls/s1600/t.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do cery wrażliwej, naczynkowej na dzień i na noc" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-k64i6gorehY/Uj2clxoBbKI/AAAAAAAAI7I/V_FCA9DJWls/s1600/t.JPG" title="Tołpa Rosacal przeciwzmarszczkowy,regenerujacy krem wzmacniając" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7ITznVt7_Hw/Uj2coJS2NSI/AAAAAAAAI7U/nkUSACHC40M/s1600/t3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem do cery wrazliwej i naczynkowej na dzień i na noc" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-7ITznVt7_Hw/Uj2coJS2NSI/AAAAAAAAI7U/nkUSACHC40M/s1600/t3.JPG" title="Tołpa Rosacal przeciwzmarszczkowy,regenerujacy krem wzmacniając" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>TOŁPA/ Rosacal regenerujący krem wzmacniający</b> na noc, przeznaczony dla skóry wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami. Podobnie jak wersja na dzień, produkt zamknięty jest w aluminiowej tubie o pojemności 40ml. Idąc tropem porównań do wersji na dzień, krem jest dużo rzadszy i tym samym lżejszy. Po skórze sunie bezproblemowo i właściwie natychmiastowo się wchłania. Zapach w obu przypadkach jest dość intensywny i wyczuwalny jeszcze przez dłuższą chwilę od nałożenia, jednak jego nuta jest bardzo przyjemna i nie drażni nosa. Jednym z większych atutów obu kremów jest wydajność/ po około miesięcznym stosowaniu z opakowania ubyło mi około 1/3 produktu. <br />
<u>Reasumując:</u> krem szybko i skutecznie nawilża naszą buzię. Po nałożeniu twarz jest wyraźnie gładsza i miła w dotyku. Po przebudzeniu cera jest wyciszona, a naczynka zdecydowanie mniej widoczne. Krem nie podrażnia, nie zapycha i nie spowodował żadnych reakcji alergicznych. Moim zdaniem idealnie sprawdzi się u osób z cerą normalną, mieszaną i tłustą/ dla cery suchej może ( ale nie musi) być zbyt delikatny. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-CkCqIJ0zQyI/Uj2coPmCiVI/AAAAAAAAI7c/W0kXk_TfC5A/s1600/t1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem przywracający młodość skóry pod oczami" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-CkCqIJ0zQyI/Uj2coPmCiVI/AAAAAAAAI7c/W0kXk_TfC5A/s1600/t1.JPG" title="Tołpa Provivo 35+ krem pod oczy" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-tJKKgRlErbM/Uj2craP-LGI/AAAAAAAAI7o/LvBl2lbGO9I/s1600/t5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="krem przywracający młodość skóry pod oczami" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-tJKKgRlErbM/Uj2craP-LGI/AAAAAAAAI7o/LvBl2lbGO9I/s1600/t5.JPG" title="Tołpa Provivo 35+ krem pod oczy" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>TOŁPA/ Provivo 35+ krem przywracający młodość skóry pod oczami </b>przeznaczony do skóry wrażliwej z drobnymi zmarszczkami i oznakami zmęczenia<b>. </b>Z opisu krem skierowany jakby idealnie dla mnie i choć nie mam jeszcze 35+ to wierzę, że lepiej wcześniej zapobiegać niż później uporczywie walczyć z bruzdami już istniejącymi . Niewielka 10ml. aluminiowa tubka zawiera dość rzadki i niesamowicie wydajny krem. Lekkość produktu sprawia, iż wchłania się w bardzo krótkim czasie. Produkt przyjemnie nawilża delikatne okolice oczu, nie rolując się i nie powodując podrażnień. </div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Reasumując: </u>bardzo przyjemny produkt, idealnie nadający się do stosowania na dzień pod makijaż. Nawilżenie skóry pod kosmetykami kolorowymi jest wystarczające, a zarazem nie powoduje rolowania czy też ważenia kolorówki. Stosowany wieczorem jakby regenerował ją zbyt słabo, a jego działanie nie do końca zgodne jest z obietnicami producenta. Drobne zmarszczki niestety nie zostały spłycone. Krem idealnie spisuje się do stosowania w ciągu dnia, ale na noc jest dla mnie zbyt słaby.<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-jPTmeOUzJOw/Uj2fZkx6JbI/AAAAAAAAI8E/ASLoU7UO8c4/s1600/t7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="walka z trądzikiem" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-jPTmeOUzJOw/Uj2fZkx6JbI/AAAAAAAAI8E/ASLoU7UO8c4/s1600/t7.JPG" title="Clindacne 10mg/g żel, Epiduo 0,1%+2,5% żel" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nastała pora na radykalne kroki w walce z niedoskonałościami. Koniec z działaniem na własną rękę i wymyślaniem coraz to nowszych metod pielęgnacji. Tym razem postawiłam na zalecenia lekarza dermatologa, który po szybkich oględzinach zapisał apteczne produkty; Clindacne (2xdziennie) i Epiduo żel do stosowania na noc. W momentach podrażnienia lekarz zalecił stosowanie produktów silnie nawilżających, dlatego z powyższymi kremami marki Tołpa wcale się nie żegnam. Posłużą mi bowiem do ratowania przesuszonej skóry.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-mEu91wFNMhM/Uj2csQb34lI/AAAAAAAAI70/qfJ1G3IeFxM/s1600/t9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="walka z trądzikiem" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-mEu91wFNMhM/Uj2csQb34lI/AAAAAAAAI70/qfJ1G3IeFxM/s1600/t9.JPG" title="Clindacne 10mg/g żel, Epiduo 0,1%+2,5% żel" /></a></div>
<br />
Po kilku dniach stosowania specyfików/ moja skóra mimo, iż jest bardzo wrażliwa to na oba produkty zareagowała bardzo przyjaźnie. Odpukać, ale ani nie czuć, ani nie widać absolutnie żadnych podrażnień. O dalszych losach walki o piękną cerę będę informować na bieżąco i choć wiem , że cały ten proces pewnie potrwa z ładnych kilka miesięcy to jestem pełna nadziei, że wreszcie odnalazłam właściwą drogę w pielęgnacji dość kapryśnej cery. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-41584487285820142132013-09-18T15:17:00.001+02:002013-09-18T15:17:50.226+02:00Essie vs Seche Vite<br />
<div style="text-align: justify;">
Obiecana chyba ze 2 miesiące temu recenzja porównawcza dwóch najpopularniejszych wysuszających top coat'ów wreszcie pojawia się na blogu. Wstyd!!! Wychodzę jednak z założenia, że lepiej późno niż wcale ;)</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-KAoKcahz1Jk/UjmOuGjgWxI/AAAAAAAAI6Y/8hD6VQYaETg/s1600/es5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img alt="dry fast top coat " border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-KAoKcahz1Jk/UjmOuGjgWxI/AAAAAAAAI6Y/8hD6VQYaETg/s1600/es5.JPG" title="Seche Vite , Essie Good to Go" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<b>ESSIE Good to go</b>/ szybkoschnący top coat dostępny jest w kwadratowej buteleczce o pojemności 13,5ml. W standardowej sprzedaży można go dostać w przedziale 31-36zł., często jednak bywają promocje z jego udziałem. Na zużycie produktu producent daje nam 24 miesiące, jednak po około 3 miesiącach produkt zaczyna gęstnieć i w rezultacie jego żywot kończy się dużo szybciej. W początkowej fazie produkt posiada dość rzadką konsystencję co powoduje jego bezproblemowe użytkowanie. Nakładany na paznokcie ok. 2 minut po zakończeniu malowania lakierem kolorowym, daje nam ekspresowe wysuszenie, a także utwardzenie wszystkich warstw paznokcia. Do codziennych zajęć możemy wrócić już po 10 minutach bez obaw, że np. odbije się nam wzorzysta poducha. Jednym z głównych zastrzeżeń to błysk jaki daje, a właściwie jego brak. Niestety, nie błyszczy okazale, raczej jak najzwyklejszy bezbarwny lakier. Zdecydowanie nie przedłuża żywotności lakieru kolorowego. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-smHfm9aPyZA/UjmOvayI7EI/AAAAAAAAI6k/io65wk35G6E/s1600/es3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dry fast top coat " border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-smHfm9aPyZA/UjmOvayI7EI/AAAAAAAAI6k/io65wk35G6E/s1600/es3.JPG" title="Seche Vite, Essie Good to go" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>SECHE VITE dry fast top coat</b>/ produkt dostępny jest w 2 pojemnościach/ 3,6ml ( 5-12zł.) i 14ml.( 23-30zł.). Podobnie jak przy Essie, producent zaszalał i na zużycie produktu daje nam, aż 36 miesięcy. Niestety i ten produkt glucieje i to nawet szybciej niż jego dzisiejszy konkurent. Wszystko za sprawą początkowej konsystencji lakieru, która jest nieco gęstsza. Posiadając miniaturkę produktu zużyłam ją szczęśliwie do końca choć przy finiszu jego użytkowanie nie było już tak bajkowe. Produkt się ciągnął i jego nakładanie wymagało sporej sprawności. Producent wychodząc naprzeciw, oferując nam produkt do rozcieńczania gęstniejącego wysuszacza, ale moim zdaniem ten kolejny wydatek to takie trochę naciągactwo. Ogromną wadą produktu jest fakt czarodziejskiego ściągania lakieru kolorowego tzn, od zewnętrznej strony płytki lakier jakby się kurczył ku środkowi pozostawiając nieciekawe luki na obrzeżach płytki. Niestety, podczas wielokrotnego nakładania produktu może ze raz udało mi się nałożyć go idealnie. pozostałe próby zawsze kończyły się na nieestetycznych obsuwkach przy skórkach. Kolejnym minusem jest jego intensywny zapach, duszący i dla wrażliwców raczej nie do zniesienia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Oprócz wad produkt ma również zalety. Do niewątpliwych należy szybkość wysychania. W tym przypadku top coat spisuje się genialnie. Po zakończeniu malowania dziesiątego palucha, pierwsza dłoń jest już w zupełności sucha i choć na całkowitą odporność na uszkodzenia mechaniczne trzeba jeszcze chwilkę poczekać to i tak jego działanie osuszające wygrywa z Essie. Kolejnym plusem jest niesamowity błysk, utrzymujący się około 2 dób. Efekt jaki daje można porównać do efektu żelowych paznokci/ cudo.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-JDH87Yyispw/UjmOtnyhaQI/AAAAAAAAI6U/LKCdXlV7XHo/s1600/es4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dry fast top coat " border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-JDH87Yyispw/UjmOtnyhaQI/AAAAAAAAI6U/LKCdXlV7XHo/s1600/es4.JPG" title="Seche Vite, Essie Good to go" /></a></div>
<br />
<br />
<table border="0" cellspacing="0" cols="3" frame="VOID" rules="NONE">
<colgroup><col width="176"></col><col width="286"></col><col width="309"></col></colgroup>
<tbody>
<tr>
<td align="LEFT" height="17" width="176"><br /></td>
<td align="CENTER" style="border-left: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="286">ESSIE</td>
<td align="CENTER" style="border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="309">SECHE VITE</td>
</tr>
<tr>
<td align="LEFT" height="17"><br /></td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000;">Good To Go</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000;">Dry Fast Top Coat</td>
</tr>
<tr>
<td align="LEFT" height="17"><br /></td>
<td align="LEFT" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;"><br /></td>
<td align="LEFT" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;"><br /></td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">POJEMNOŚĆ</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">13,5ml</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">3,6ml i 14ml</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">CENA</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">31-36zł.</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">5-12 i 23-30zł.</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">TERMIN WAŻNOŚCI</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">24miesiące</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">36miesięcy</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">KONSYSTENCJA</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">rzadka/po ok.3 miesiącach zaczyna gęstnieć</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">gęstsza/ po.ok.półtora miesiąca zaczyna glucieć</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">UŻYTKOWANIE</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">obkurcza lakier bardzo rzadko </td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">obkurcza lakier praktycznie każdorazowo</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">BŁYSK</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">przeciętny/ około 2 dób</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">rewelacyjny/ około 2 dób</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">SZYBKOŚĆ WYSYCHANIA</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">sprawna, ale nieco dłuższa niż SV</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">ekspresowa</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">ODPORNOŚĆ</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">łasy na zarysowania</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">łasy na zarysowania</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">TRWAŁOŚĆ </td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">nie wydłuża trwałości lakierów kolorowych </td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">nie wydłuża trwałości lakierów kolorowych</td>
</tr>
<tr>
<td align="RIGHT" height="17" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">PĘDZELEK</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">wąski, bezproblemowy, ale zbyt krótki</td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;">wąski, bezproblemowy, ale zbyt krótki</td>
</tr>
</tbody>
</table>
<br />
<u> Reasumując</u>: na chwilę obecną wykańczam Essiaka i ani do SV, ani do
Essie wracać nie zamierzam. W obu przypadkach wady przewyższały zalety i
kompleksowo ani jeden , ani drugi nie daje mi pełnej satysfakcji z ich
użytkowania. Zakochałam się w sposobie jaki ułatwiają mi życie,
wysuszając kolorowe emalie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki,
jednak pragnę również, aby były łatwe w użytkowaniu ( jak Essie/ rzadki z
niewielkimi obkurczeniami od święta) i dawały przepiękny blask ( jak
SV). Wkurza mnie fakt, że oba produkty tracą na jakosci poprzez
gęstnienie i ich duże pojemności są zwyczajnie nie do zużycia. Idealnym
pomysłem jest miniaturka z SV, której zużycie przed totalnym zgluceniem
jest jak najbardziej realne. Dodam jeszcze taki mały szczegół, a
mianowicie zbyt krótkie pędzelki, które skutecznie utrudniają całkowite
wydobycie produktu/ ale to tak na marginesie bo i tak pod koniec produkt
nie nadaje się już do użycia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--RU5NcieWRs/UjmOpVb_0xI/AAAAAAAAI6M/039VqG7GyPQ/s1600/es2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="dry fast top coat " border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--RU5NcieWRs/UjmOpVb_0xI/AAAAAAAAI6M/039VqG7GyPQ/s1600/es2.JPG" style="cursor: move;" title="Seche Vite, Essie Good to go" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-sQmRRX6CUy0/UjmhNcrDjDI/AAAAAAAAI60/igxFkYvsEuM/s1600/8.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-sQmRRX6CUy0/UjmhNcrDjDI/AAAAAAAAI60/igxFkYvsEuM/s1600/8.jpeg" /></a> </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na celowniku mam <b>Turbo Dry Top Coat od NYC</b>, za bagatela 5zł, którego działanie jest podobno bardzo dobre. Szkoda tylko, że nie jest dostępny stacjonarnie (jak w przypadku SV) i koszty przesyłki zdecydowanie podnoszą jego cenę. </div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Miłego dnia!!!<br />
I mam nadzieję/do szybkiego napisania;)LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-86099585892706212182013-09-11T17:38:00.000+02:002013-09-11T17:40:52.423+02:00Zachcianki te duże i te maleńkie...<br />
<div style="text-align: justify;">
Już od pewnego czasu aplikacja 'lista zakupów' w moim telefonie wydłuża się w tempie nie do ogarnięcia. Dziś przyszedł czas na wyeliminowanie produktów 'chwilowej ekscytacji' i wybór tych, które w najbliższym czasie znaleźć się muszą w mych skromnych kosmetycznych zbiorach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-W8u4DkIxN60/UjB_jdqaEaI/AAAAAAAAI5M/cFyuFTIOPqo/s1600/18-vert.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-W8u4DkIxN60/UjB_jdqaEaI/AAAAAAAAI5M/cFyuFTIOPqo/s1600/18-vert.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>1.</b> <b>Pędzle Real Technique</b>/ z produktami tej marki nie miałam jeszcze styczności, a jak wiadomo pędzli nigdy dość. Mam ochotę na 2 puchacze do twarzy i coś do oka. Zastanawiam się również czy nie kliknąć w ich zamienniki, o których pisała<a href="http://www.belleoleum.com/2013/06/pedzle-joursna-jak-real-techniques.html"> Ola z Belleoleum KLIK</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2.</b> Minerałki, a właściwie podkład mineralny. Z <b>Annabelle Minerals</b> jestem zadowolona, ale po <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/08/pierwsze-wrazenia-z-annabelle-minerals.html">pierwszych zachwytach KLIK</a>, pojawiły się nieznośne kaprysy z ich strony. Nie często, ale zdarza im się ważyć na twarzy tworząc efekt ciasta. Stoję na rozdrożu i nie wiem czy zamówić je ponownie czy może swoje potrzeby zaspokoję inną marką??<br />
<b>3) i 4)</b> Kolejne dobrodziejstwa to glinka marokańska zwana Ghassoul w formie sproszkowanej idealnej do maseczek, a także gotowiec marki <b>Alva czyli myjący krem 'ghassoul' do twarzy</b>, który sprawdził się u mnie świetnie <a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/03/alva-mineral-waschcreme-rhassoul.html">KLIK</a> już jakiś czas temu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5.</b> Niestety, wiekowa już prostownica Babyliss zakończyła swój żywot, dlatego poszukuję czegoś ciekawego do ujarzmienia mej niesfornej czupryny.<b> </b>Specjalnych wymagań nie mam.<b> Może coś polecicie??? </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Artego my color reflex</b> to produkt na który mam ochotę z czystej ciekawości. Dla niewtajemniczonych: jest to tzw. szampon koloryzujący wielokrotnego użytku. Chcę, chcę, chcę/ tylko jeszcze na kolor muszę się zdecydować. Tak nawiasem mówiąc, to dziś się już koloryzowałam ( Casting Crem od L'oreal) wyszło COŚ, nawet coś fajnego. Brak zdecydowania w drogerii ( wzięłam 2 zupełnie odmienne kolory) skutkował, nałożeniem obu odcieni jednocześnie/ cuda wianki mówię Wam ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
7. <b>Paco Rabbane Ultrared</b>/ to zapach, o którym przez chwilę zapomniałam. Nosiłam go dość dawno temu i kojarzy mi się bardzo miło, dlatego postanowiłam rozejrzeć się za nim.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>8. NYC turbo dry top coat</b> na mojej liście już od dłuższego czasu. Powoli wykańczam Essie Good to Go, Seche Vite mi już zgluciał więc teraz czas sprawdzić tego tanioszka. Rekomendowany przez lakieromaniaczke <a href="http://www.zjemciklapki.blogspot.com/">SheLazy</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-40Vze5hvvck/UjCJUV-0TcI/AAAAAAAAI5c/nQQ7Qjk61mc/s1600/MAC-All-About-Orange-Swatches-2.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://1.bp.blogspot.com/-40Vze5hvvck/UjCJUV-0TcI/AAAAAAAAI5c/nQQ7Qjk61mc/s320/MAC-All-About-Orange-Swatches-2.jpg" width="320" /></a><b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>9.</b> Nie obyłoby się bez pomadkowej zachciewanki. I tu zrobiło się poważnie, gdyż swoje chciejstwo, zawitało w progi słynnego <b>MAC</b>'a. Wszystko za sprawą jednego oranżowego koloru <b>SAIL LA VIE</b>. Dodatkowo na kolana powaliło mnie to zdjęcie z bloga <a href="http://bloominbeautyblog.com/2013/05/29/mac-all-about-orange-preview-and-comparison-swatches/">Bloomin Beauty KLIK.</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolorystyczny raj/ cudowności/ ideały....</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Reasumując: na liście pozostało jeszcze około 10 pozycji, jednak w najbliższym czasie mam nadzieje nie zbaczać ( zbyt często oczywiście) z drogi do wyznaczonych powyżej produktów <u>pierwszej potrzeby</u> ;)LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com49tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-91259940753875930572013-09-04T15:13:00.000+02:002013-09-04T16:18:33.780+02:00Essie Muchi, Muchi i jego tańszy zamiennik Eveline MiniMax 684<br />
<div style="text-align: justify;">
Od czasu, gdy w moje ręce trafiły lakiery Eveline, lakierowi ulubieńcy poprzednich miesięcy poszły w odstawkę. Wszystko za sprawą przeuroczych kolorów i świetnej jakości zawartości malutkich buteleczek. Podczas weekendowych dylematów/ który by tu kolor na pazurki wrzucić tym razem/ dostrzegłam zbieżność kolorów lakieru <b>Eveline MiniMax 684</b> i ulubionego<b> Muchi, Muchi od Essie. </b></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-xv-45T3STL8/UicT26GtK8I/AAAAAAAAI3k/EkHr2Yrwo5w/s1600/ess5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-xv-45T3STL8/UicT26GtK8I/AAAAAAAAI3k/EkHr2Yrwo5w/s1600/ess5.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-dTFT399KmR0/UicT0SeNM4I/AAAAAAAAI3M/4EKsAy-lwPs/s1600/ess2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-dTFT399KmR0/UicT0SeNM4I/AAAAAAAAI3M/4EKsAy-lwPs/s1600/ess2.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Co by nie mówić, ale kolor jest faktycznie identyczny i we flaszkach, i na pazurkach. Czym więc różnią się te dwie emalie???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table border="0" cellspacing="0" cols="3" frame="VOID" rules="NONE">
<colgroup><col width="180"></col><col width="256"></col><col width="235"></col></colgroup>
<tbody>
<tr>
<td align="LEFT" height="30" width="180"><span style="font-size: large;"><br /></span></td>
<td align="CENTER" style="border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="256"><b><span style="font-size: large;">ESSIE</span></b></td>
<td align="CENTER" style="border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="235"><b><span style="font-size: large;">EVELINE</span></b></td>
</tr>
<tr>
<td align="LEFT" height="30"><span style="font-size: large;"><br /></span></td>
<td align="CENTER" style="border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000;"><span style="font-size: large;">Muchi, Muchi</span></td>
<td align="CENTER" style="border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000;"><span style="font-size: large;">684</span></td>
</tr>
<tr>
<td align="CENTER" height="30" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;"><span style="font-size: large;">Cena</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">34zł.</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">6zł.</span></td>
</tr>
<tr>
<td align="CENTER" height="30" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: large;">Pojemność</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">13,5ml</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">5ml</span></td>
</tr>
<tr>
<td align="CENTER" height="30" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: large;">Pędzelek</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">szeroki</span></td>
<td align="CENTER" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: small;">wąski</span></td>
</tr>
<tr>
<td align="CENTER" height="30" style="border-color: rgb(0, 0, 0); border-style: solid; border-width: 1px;"><span style="font-size: large;">Konsystencja</span></td>
<td style="border-bottom: 1px solid rgb(0, 0, 0); border-left: 1px solid rgb(0, 0, 0); border-top: 1px solid rgb(0, 0, 0); text-align: center;"><span style="font-size: small;"> dość rzadki</span></td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid rgb(0, 0, 0); border-right: 1px solid rgb(0, 0, 0); border-top: 1px solid rgb(0, 0, 0);"><span style="font-size: small;">rzadki</span></td>
</tr>
</tbody>
</table>
<table border="0" cellspacing="0" cols="3" frame="VOID" rules="NONE">
<colgroup><col width="180"></col><col width="256"></col><col width="235"></col></colgroup>
<tbody>
<tr>
<td align="CENTER" height="43" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="180"><span style="font-size: large;">RECENZJA</span></td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="256"><span style="font-size: large;"><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/07/muchi-muchi-od-essie.html">KLIK</a></span></td>
<td align="CENTER" style="border-bottom: 1px solid #000000; border-left: 1px solid #000000; border-right: 1px solid #000000; border-top: 1px solid #000000;" width="235"><span style="font-size: large;"><a href="http://exclusive1mln.blogspot.com/2013/08/malenstwa-od-eveline-minimax-9-days-long.html">KLIK</a></span></td>
</tr>
</tbody>
</table>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2PZ2utXrI38/UicTyS8-wUI/AAAAAAAAI3E/8Oc3rX-G9Xw/s1600/ess.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-2PZ2utXrI38/UicTyS8-wUI/AAAAAAAAI3E/8Oc3rX-G9Xw/s1600/ess.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-kjK-dv26MV8/UicT2CSF9gI/AAAAAAAAI3c/Vky5Noql9wU/s1600/ess4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-kjK-dv26MV8/UicT2CSF9gI/AAAAAAAAI3c/Vky5Noql9wU/s1600/ess4.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8Tj_HGB3zZc/UicuwGwDuyI/AAAAAAAAI4E/MdkXKc5EqEI/s1600/ess11.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-8Tj_HGB3zZc/UicuwGwDuyI/AAAAAAAAI4E/MdkXKc5EqEI/s1600/ess11.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Użytkowanie obu lakierów jest bezproblemowe. Do idealnego krycia niezbędne są 3 warstwy ( do frencha wystarczą 2). Z trwałością jest podobnie, wiele zależy od indywidualnej kondycji paznokci, a także bazy pod lakierem kolorowym. Niemniej jednak i Essie, i Eveline cieszą me oczy przez 3 dni z rzędu, a w kolejnych dniach swoją przygodę powolutku kończą, ścierającymi się końcówkami ( w przypadku Essie zdarzają się niekiedy odpryski). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-1zREbn5aij8/UicutFiH52I/AAAAAAAAI30/QhqqnU5VqoI/s1600/ess9.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="tańszy zamiennik Essie" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-1zREbn5aij8/UicutFiH52I/AAAAAAAAI30/QhqqnU5VqoI/s1600/ess9.JPG" title="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-rL-NbwSpuO4/UicvMnbKeGI/AAAAAAAAI4M/iOZWjevxOYs/s1600/ess12.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Essie Muchi Muchi i Eveline MiniMax 684" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-rL-NbwSpuO4/UicvMnbKeGI/AAAAAAAAI4M/iOZWjevxOYs/s1600/ess12.JPG" title="tańszy zamiennik Essie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i> Jakiekolwiek różnice w kolorach mogą wynikać z nierównomiernego kąta padania światła, musicie wierzyć mi na słowo, <b> </b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>KOLOR JEST IDENTYCZNY.</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-X_3_7TvzR2Q/UicT1ertIeI/AAAAAAAAI3U/wNN7ryE58q8/s1600/ess3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-X_3_7TvzR2Q/UicT1ertIeI/AAAAAAAAI3U/wNN7ryE58q8/s1600/ess3.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W moim odczuciu lakiery Eveline sa naprawdę świetnej jakości, a dostępne kolory, warte są uwagi. Dlatego gorąco polecam kolorystyczny i dużo tańszy zamiennik Essie/ Eveline 684.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Widzę, że jednak są pewne wątpliwości co do braku różnic w kolorze obu lakierów/ wrzucam zdjęcie, po którym mam nadzieję, dacie się przekonać, że lakiery kolorystycznie są identyczne ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-i7krBnOneIs/UidAV2QaKNI/AAAAAAAAI4c/72XYoQq37lI/s1600/ess7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="308" src="http://3.bp.blogspot.com/-i7krBnOneIs/UidAV2QaKNI/AAAAAAAAI4c/72XYoQq37lI/s400/ess7.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Znacie podobne przypadki???</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com66tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-49260648527424637442013-09-01T13:04:00.001+02:002013-09-01T19:28:43.345+02:00L'oreal, Wibo, Bell, Rimmel, Miss Sporty, Catrice, Maybelline, Essence<br />
<div style="text-align: justify;">
Nadszedł czas na ranking i porównanie kilku dostępnych na naszym rynku, pomadek nabłyszczających. Są to produkty z różnych grup cenowych, każda innej marki i w innym odcieniu. Pragnę dodać, że samo porównanie dotyczy jakości produktu, a nie prezentowanego koloru. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-O0Z88OAWVeQ/UiIttGx-fUI/AAAAAAAAI2U/t09cXOB_w7M/s1600/por%C3%B3wnanie.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-O0Z88OAWVeQ/UiIttGx-fUI/AAAAAAAAI2U/t09cXOB_w7M/s1600/por%C3%B3wnanie.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>W KOLEJNOŚCI OD NAJSŁABSZEJ DO TYCH WARTYCH UWAGI:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-bGXnXPA2-Gc/UfunU5cVi4I/AAAAAAAAIoI/_-9y8ZcNn8I/s1600/po1a.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Essence pomadka nabłyszczająca" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-bGXnXPA2-Gc/UfunU5cVi4I/AAAAAAAAIoI/_-9y8ZcNn8I/s1600/po1a.JPG" title="Essence Frosted 01" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>ESSENCE/ Frosted 01</b> to najtańsza z prezentowanych dziś pomadek. Niestety, to chyba jedyna zaleta tego produktu.Oprócz masy drobinek, kolor jest bardzo słabo widoczny. Dodatkowo podczas nakładania smuży i rozprowadza się bardzo nierównomiernie. Zapach i bardzo słaba trwałość również nie zachęcają. Lubi podkreślać suche skórki, wchodzi w załamania i na domiar złego wysusza usta. Wielkie nic za małe pieniądze. Kompletnie nie warta swojej nawet tak niskiej ceny. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GEmduICqSvM/UiIkMGlSYSI/AAAAAAAAI0Q/2W4ywbr5sQE/s1600/esse3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Essence Frosted 01" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-GEmduICqSvM/UiIkMGlSYSI/AAAAAAAAI0Q/2W4ywbr5sQE/s1600/esse3.JPG" title="Essence pomadka nabłyszczająca" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-8zAdf_yB_h0/UiIkMAS3TYI/AAAAAAAAI0U/5VxGgQgfcDY/s1600/esse4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Essence Frosted 01" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-8zAdf_yB_h0/UiIkMAS3TYI/AAAAAAAAI0U/5VxGgQgfcDY/s1600/esse4.JPG" title="Essence pomadka nabłyszczajaca" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-18O5ipj_ffc/UfunWAmabwI/AAAAAAAAIoU/tL8g2v3J67M/s1600/po1c.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Maybelline pomadka nabłyszczająca Color Sensational" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-18O5ipj_ffc/UfunWAmabwI/AAAAAAAAIoU/tL8g2v3J67M/s1600/po1c.JPG" title="Maybelline Kiss Pearl 832" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MAYBELLINE/ Color Sensation 832 Kiss Pearl</b> Opakowanie choć proste w swojej formie, wykonane jest w bardzo oryginalny sposób. Sztyft jest zbity i twardy, dlatego podczas nakładania trzeba się nieźle namachać, aby uzyskać idealny kolor. Dodatkowo pomadka naszpikowana jest ogromną ilością mikro drobinek, które swawolnie przemieszczają się po całej twarzy. Cenowo nie jest źle, ale do mnie ta pomadka zupełnie nie przemawia. Trzyma się krótko, wchodzi w załamania, podkreśla suche skórki, ba nawet sprawia wrażenie jakby wysuszała usta. Jedyne co w niej lubię to zapach, trudny do zdefiniowania, ale bardzo przyjemny. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-T6TOwL7qm1g/UiIlyJ9HXxI/AAAAAAAAI00/XOrM6BAi7c4/s1600/my2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Maybeline Color Sensational" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-T6TOwL7qm1g/UiIlyJ9HXxI/AAAAAAAAI00/XOrM6BAi7c4/s1600/my2.JPG" title="Maybelline Kiss Pearl 832 " /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-nynUmfzUg_8/UiIly-HJ21I/AAAAAAAAI08/Y_zLkC-OXZw/s1600/my4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Maybelline Color Sensational" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-nynUmfzUg_8/UiIly-HJ21I/AAAAAAAAI08/Y_zLkC-OXZw/s1600/my4.JPG" title="Maybelline Kiss Pearl 832" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EqwJ9HpPHk0/Ufuna-Z-mTI/AAAAAAAAIos/LLeldvNTuT4/s1600/po1g.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Catrice 030 Rose'N'Gun" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-EqwJ9HpPHk0/Ufuna-Z-mTI/AAAAAAAAIos/LLeldvNTuT4/s1600/po1g.JPG" title="Catrice Ultimate Shine" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>CATRICE/ Ultimate Shine Rose'N'Gun 030 </b>kolorystycznie nie moja bajka, ale nie o kolor w tym rankingu chodzi. Całe szczęście mam w swojej kolekcji Shy Flamingo 110, która zdecydowanie bardziej trafia w moje gusta. O jakości opakowań pomadek Catrice nie trzeba dużo pisać. Są solidne, raczej klasyczne, ale bardzo gustowne. Kremowa konsystencja produktu nie sprawia żadnego problemu podczas aplikacji. Pigmentacja -rewelacja, ale jest jeden poważny szkopuł/ drobinki, a raczej drobiny, cała masa drobin lubiących migrować po całej twarzy. Tego efektu rozświetlenia nie lubię. Kolejnym minusem jest zapach, który w przypadku zerotrzydzieski, jest nieprzyjemnie chemiczny. No i trwałość ;( a właściwie wytrwałość drobinek, które za cholerę nie chcą się zjeść. Koloru już nie uświadczysz, a drobinek cała masa. Na domiar złego pomadka podkreśla wszelkie mankamenty i suche skórki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-uF6qWglffUg/UiIknRvmGyI/AAAAAAAAI0g/rK568-fYr2Y/s1600/catr.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Catrice Rose'N'Gun" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-uF6qWglffUg/UiIknRvmGyI/AAAAAAAAI0g/rK568-fYr2Y/s1600/catr.JPG" title="Catrice Ultimate Shine" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-k_TwBg4tEvo/UiIkniIXG9I/AAAAAAAAI0k/WMMQ_jTCZ4c/s1600/catr4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Catrice Rose'N'Gun 030" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-k_TwBg4tEvo/UiIkniIXG9I/AAAAAAAAI0k/WMMQ_jTCZ4c/s1600/catr4.JPG" title="Catrice Ultimate Shine" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-k3vAZHi953w/UfuncHb5FxI/AAAAAAAAIo0/wJuEAF0Y8Fk/s1600/po1f.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Miss Sporty Perfect Color" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-k3vAZHi953w/UfuncHb5FxI/AAAAAAAAIo0/wJuEAF0Y8Fk/s1600/po1f.JPG" title="Miss Sporty Spiced Rum 021" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>MISS SPORTY/ Perfect Color Lipstick 021 Spiced Rumto </b>niedroga pomadka o charakterystycznym arbuzowym zapachu zamknięta jest w czarnej plastikowej tubie z solidnym zamknięciem. Twarda z niej sztuka o niezbyt przyjemnej silikonowej konsystencji, której nakładanie i noszenie wcale nie należy do najprzyjemniejszych. Pomadka nie kryje w 100%, a zawarte w niej drobinki tworzą metaliczną poświatę odbijającą światło. Całe szczęście drobinki nie panoszą się po całej twarzy, a sama pomadka schodzi z ust w bardzo estetyczny sposób. Niestety, z trwałością nie jest dobrze, po około godzinie na ustach nie pozostaje praktycznie nic. Przeciętniak w niskiej cenie i to wszystko. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-xhVr8ZD_lfQ/UiInmEgLNGI/AAAAAAAAI1U/jGegdLJfCVA/s1600/Ms.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Miss Sporty Perfect Color" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-xhVr8ZD_lfQ/UiInmEgLNGI/AAAAAAAAI1U/jGegdLJfCVA/s1600/Ms.JPG" title="Miss Sporty Spiced Rum 021" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-2OfVHMmcz5o/UiInkTikJPI/AAAAAAAAI1M/cSXvuYd1xJ0/s1600/ms4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Miss Sporty Perfect color" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-2OfVHMmcz5o/UiInkTikJPI/AAAAAAAAI1M/cSXvuYd1xJ0/s1600/ms4.JPG" title="Miss Sporty Spiced Rum 021" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-P8BsdNHg4yU/UfunYcBkKgI/AAAAAAAAIoc/vWi6-ehh26Q/s1600/po1e.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Rimmel Hydra Renew" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-P8BsdNHg4yU/UfunYcBkKgI/AAAAAAAAIoc/vWi6-ehh26Q/s1600/po1e.JPG" title="Rimmel 230 Coral Garden" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>RIMMEL/ Hydra Renew 230 Coral Garden</b> bezdrobinkowa, satynowa pomadka nabłyszczająca to dla mnie zupełna nowość. Do naustnych produktów tej marki mam ogromne zaufanie, zwyczajnie są konkretne bez rozdrabniania się w szczegóły. Opakowanie solidne i bardzo urokliwe. Bardzo kremowa, z niesamowitą pigmentacją. Już po pierwszym maźnięciu usta pokryte są w 100%. Oprócz charakterystycznego zapachu tej marki, pomadka podobnie jak jej siostry jest bardzo wymagająca. Lubi podkreślać suche skórki, wchodzić w załamania i nierównomiernie opuszczać usta, na których grzecznie spoczywa przez około 2h. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-a0-olMUSLLo/UiInu9dlPJI/AAAAAAAAI1k/YOupReh9VNE/s1600/Rimmel.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Rimmel Hydra Renew" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-a0-olMUSLLo/UiInu9dlPJI/AAAAAAAAI1k/YOupReh9VNE/s1600/Rimmel.JPG" title="Rimmel 230 Coral Garden" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-5VLg7ii77TQ/UiInudBW-XI/AAAAAAAAI1c/psaZINRqpV0/s1600/rimmel4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Rimmel Hydra Renew" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-5VLg7ii77TQ/UiInudBW-XI/AAAAAAAAI1c/psaZINRqpV0/s1600/rimmel4.JPG" title="Rimmel 230 Coral Garden" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-Ydl02NNsAL4/UfunZE6jI_I/AAAAAAAAIok/GD4YipKspHM/s1600/po1d.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-Ydl02NNsAL4/UfunZE6jI_I/AAAAAAAAIok/GD4YipKspHM/s1600/po1d.JPG" title="Bell Glam&Sexy 46" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>BELL/Glam&Sexi 46</b> to moje odkrycie. Produkt dobry i tani. I choć producent nie pożałował drobinek to i tak pomadka skradła moje serce. Kremowa konsystencja przypomina mi ulubione pomadki marki Celia. Po ustach sunie bezproblemowo i sążnie darzy nas kolorem. Nie podkreśla suchych skórek, nie wchodzi w załamania i bezkolizyjnie schodzi z ust. Słodkawy zapaszek dopełnia falę zachwytów. Szkoda tylko, ze trzyma się dość krótko, ale taki to już urok pomadek w tej formule.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-6HPPpV_j344/UiIox5gAwZI/AAAAAAAAI14/rsUUf-RyZ4g/s1600/bell1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-6HPPpV_j344/UiIox5gAwZI/AAAAAAAAI14/rsUUf-RyZ4g/s1600/bell1.JPG" title="Bell Glam&Sexy 46" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qK1Xj4n6eFI/UiIoxaF2y7I/AAAAAAAAI1w/7kWo54_91h0/s1600/bell4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-qK1Xj4n6eFI/UiIoxaF2y7I/AAAAAAAAI1w/7kWo54_91h0/s1600/bell4.JPG" title="Bell Glam&Sexy 46" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-h_LEk7AIkgA/UfunU7VSwYI/AAAAAAAAIoM/VYoSzTrQqeU/s1600/po1b.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-h_LEk7AIkgA/UfunU7VSwYI/AAAAAAAAIoM/VYoSzTrQqeU/s1600/po1b.JPG" title="Wibo Eliksir 01" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>WIBO ELIKSIR z numerkiem 01 </b>to mój numer jeden wśród tanich i dobrych jakościowo produktów naustnych. Oprócz tandetnego opakowania, każda inna cecha tej pomadki odpowiada mi w 100%. Jest dość trwała jak na pomadkę z błyszczącym wykończeniem, usta pokrywa pełną intensywnością koloru, schodzi bardzo estetycznie i co najważniejsze, jej kremowość daje sporo satysfakcji podczas aplikacji. Nie posiada drobinek i chwała jej za to. Na ustach wygląda cudnie, właściwie w każdym odcieniu z tej serii czuję się wyjątkowo. Szalenie ją lubię.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-0VQ76E9sFO8/UiIpl4QYUrI/AAAAAAAAI2A/h_bdQ-cYEe8/s1600/Wibo1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-0VQ76E9sFO8/UiIpl4QYUrI/AAAAAAAAI2A/h_bdQ-cYEe8/s1600/Wibo1.JPG" title="Wibo Eliksir 01" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-76iyof9Erio/UiIpmXEaaUI/AAAAAAAAI2E/1jMS4-mqG0k/s1600/Wibo4.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-76iyof9Erio/UiIpmXEaaUI/AAAAAAAAI2E/1jMS4-mqG0k/s1600/Wibo4.JPG" title="Wibo Eliksir 01" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-fvIxBSVM_mM/Ufunc_QtYII/AAAAAAAAIo8/NyEzUEcn1Y8/s1600/po1h.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="L'oreal Nude Ingenue 501" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-fvIxBSVM_mM/Ufunc_QtYII/AAAAAAAAIo8/NyEzUEcn1Y8/s1600/po1h.JPG" title="L'oreal Caresse " /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>L'OREAL/ Rouge Caresse 501 Nude Ingenue </b>ex aequo z eliksirem od Wibo moje numer 1. Moja pierwsza styczność z pomadkami tej marki i od razu fanfary. Cudne eleganckie opakowanie to pewnie większa część ceny jaką musimy za nią zapłacić, a kosztuje niemało. W środku znajdziemy pomadkę przypominającą najzwyklejszy pielęgnacyjny sztyft (nie tylko ze strony wizualnej, ale również z jakości i sposobu użytkowania). Kremowa, półtransparenta, zapachowo-owocowa pomadka posiada dodatkową cechę nawilżenia. Ogromny plus za trwałość/ nawet do 2h. Kolor jest delikatuśny, ale bardzo apetyczny i chętnie rozejrzę się za innymi odcieniami. No i najważniejsze/ nabłyszcza bez drobinek/klasa sama w sobie.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-BzjH_upFgC0/UiIjWYA8i8I/AAAAAAAAI0A/mVzK5oNUA1U/s1600/Loreal1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="L'oreal Caresse" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-BzjH_upFgC0/UiIjWYA8i8I/AAAAAAAAI0A/mVzK5oNUA1U/s1600/Loreal1.JPG" title="L'oreal Nude Ingenue 501" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-DdIlfgHRKyE/UiIjXLi_q4I/AAAAAAAAI0I/pfafizvzkyw/s1600/Loreal2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="L'oreal Nude Ingenue 501" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-DdIlfgHRKyE/UiIjXLi_q4I/AAAAAAAAI0I/pfafizvzkyw/s1600/Loreal2.JPG" title="L'oreal Caresse" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>A jakie są Wasze doświadczenia z powyższymi naustnymi nabłyszczaczami ??</b></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-V1MHpKuhewg/UiJCYMtEIeI/AAAAAAAAI20/jT8icvp2B88/s1600/por%C3%B3wnan.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-V1MHpKuhewg/UiJCYMtEIeI/AAAAAAAAI20/jT8icvp2B88/s1600/por%C3%B3wnan.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></a></div>
Miłej niedzieli !!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-1639821465131219353.post-81499009936396862842013-08-30T18:22:00.000+02:002013-08-31T20:29:26.580+02:00ISADORA naocznie/ LASH COLOR + EYEPHORIA<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatni weekend wakacji nie oznacza wcale, iż lato dobiega końca. Przynajmniej mam taką nadzieję, że jeszcze we wrześniu ( podobnie jak w ubiegłym roku) słoneczko będzie nam pięknie prażyć i z kolorami lata nie pożegnamy się zbyt szybko. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
IsaDora Lash Color to wodoodporna maskara w niezbicie wakacyjnych odcieniach: piękny seledyn 51 Ocean Green i fiolecik 53 Purple Rain.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-otf47A0Vvj4/UiDAE9Pif9I/AAAAAAAAIy8/FbSKQ_HrdsM/s1600/isa+dora+og.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="IsaDora waterproof mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-otf47A0Vvj4/UiDAE9Pif9I/AAAAAAAAIy8/FbSKQ_HrdsM/s1600/isa+dora+og.jpg" title="IsaDora LashColor 51 ocean green, 53 purple rain" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-NYBwi8fJ9L0/UiDADRmkvnI/AAAAAAAAIy0/lKQ-FfBeCag/s1600/id5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="IsaDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-NYBwi8fJ9L0/UiDADRmkvnI/AAAAAAAAIy0/lKQ-FfBeCag/s1600/id5.JPG" title="IsaDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opakowanie produktu jest dość klasyczne, plastikowe i trwałe. Bezbarwna część świetnie prezentuje nam kolor produktu, który wybraliśmy. Ilość maskary również mieści się w standardach i jest to 7ml na których zużycie mamy jedyne 6 miesięcy od momentu otwarcia produktu. Szczoteczka o nieregularnych włoskach, należy do tych węższych i dłuższych, dozujących odpowiednią ilość produktu.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Fow8W6mZBUY/UiDEQwMwQtI/AAAAAAAAIzw/R5kn_WNX-XU/s1600/iza2-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-Fow8W6mZBUY/UiDEQwMwQtI/AAAAAAAAIzw/R5kn_WNX-XU/s1600/iza2-horz.jpg" title="aDora Lash Color Waterproof Mascara 53 purple rain" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podobnie jak większość maskar, jakość produktu z początku jego używania jest zupełnie inna, niż w późniejszej ich fazie. I tak w pierwszych dwóch tygodniach produkt rozprowadzało się dość opornie. Po dwóch warstwach na oczach nie miałyśmy praktycznie żadnego koloru, dopiero 3 i 4 maźnięcie nadawały odpowiedni odcień. Niestety, na całkowite wyschnięcie produktu trzeba sporo poczekać, dlatego jego początkowe użytkowanie może wydać się dość uciążliwe. Po kilkunastu użytkowaniach, produkt zaczyna się rozkręcać i aplikacja przebiega z dużo większą łatwością. Dwie warstwy wystarczają na jednolite pokrycie firanek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-kGy2BiMQCE8/UiDD2l9k3SI/AAAAAAAAIzY/Hdvw_vZyL2M/s1600/ixa4-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-kGy2BiMQCE8/UiDD2l9k3SI/AAAAAAAAIzY/Hdvw_vZyL2M/s1600/ixa4-horz.jpg" title="aDora Lash Color Waterproof Mascara 53 purple rain" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedną z większych zalet jest fakt, iż produkt ( zresztą jak większość wodoodpornych maskar) świetnie unosi nasze rzęski ku górze. Niestety poza tymi właściwościami, nie zauważyłam, aby je pogrubiała czy choćby wydłużała za to ma tendencje do sklejania i grudkowania. Produkt w ciągu dnia się nie kruszy i idealnie pozostaje aż do wieczornego demakijażu. Niestety, z tym demakijażem są niezłe cyrki bo tuszu nie da się zmyć absolutnie żadnym dostępnym obecnie w moim domu środkiem do demakijażu. Płyny micelarne, mleczka czy żele do twarzy nie dały jej rady. Zbawieniem okazała się oliwka, a bez ostrego pocierania oczu i tak się nie obyło. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-P1qE54zT_rs/UiDD2RClFZI/AAAAAAAAIzU/rxJLj4GrVTI/s1600/izda3-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-P1qE54zT_rs/UiDD2RClFZI/AAAAAAAAIzU/rxJLj4GrVTI/s1600/izda3-horz.jpg" title="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green" /></a></div>
<br />
Reasumując: w produkcie najbardziej urzekły mnie niesamowite kolorki, ożywiające oko w bardzo subtelny sposób. Możliwości makijażu jakie daje nam taka maskara są właściwie nieskończone. Najczęściej używałam ich, malując jedynie rzęsy dolne, podkręcając tym samym kolor spojówki. Sporym mankamentem jest trudność jej usuwania/ lubię szybkie demakijaże. Kolejną wadą jest również wysoka cena. I mimo, iż produkt posłuży mi jeszcze przez kilka tygodni to i tak pewnie nie będę wstanie zużyć go do końca przez zalecane 6M. W kolejnym sezonie pewnie poszukam coś równie kolorowego, ale zdecydowanie tańszego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-4wBfKG7Uwnk/UiDD45gEzDI/AAAAAAAAIzg/xH9j7ZDNWtw/s1600/ila1-horz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green, 53 purple rain" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-4wBfKG7Uwnk/UiDD45gEzDI/AAAAAAAAIzg/xH9j7ZDNWtw/s1600/ila1-horz.jpg" title="aDora Lash Color Waterproof Mascara 51 ocean green" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
IsaDora cień do powiek Eyephoria w przepięknym odcieniu 19 Aquatic. I choć rzadko używam cieni w podobnych kolorach/ żem nudna z mymi brązami, ten odcień spisał się u mnie na medal. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-AJjF2E2Ljn0/UiDDUQ3J_PI/AAAAAAAAIzI/YKXp6OdrNGY/s1600/isa+dora+cienie+og..jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="IsaDora cień do powiek" border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-AJjF2E2Ljn0/UiDDUQ3J_PI/AAAAAAAAIzI/YKXp6OdrNGY/s1600/isa+dora+cienie+og..jpg" title="IsaDora Eyephoria 19 Aquatic" /></a></div>
<br />
Opakowanie produktu jest solidne, trwałe i bardzo eleganckie/ podoba mi się niezmiernie. Sprasowany cztero-gramowy cień o błyszczącym wykończeniu nie sprawia najmniejszego problemu podczas użytkowania. Nakładany palcami, pędzelkiem czy nawet pacynką, nie osypuje się. Intensywność koloru można stopniować poprzez nakładanie kolejnych warstw, nakładając go na mokro lub podbijając kolor nałożoną wcześniej bazą. Produkt nałożony solo niestety nie wytrwa z nami całego dnia, ale przynajmniej jego stopniowe zanikanie nie pozostawi nieestetycznych wałeczków w załamaniach powieki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Produkt jest wydajny za sprawą dobrej pigmentacji. Do jakości również nie mam zastrzeżeń i śmiem powiedzieć, że produkt jest naprawdę godny polecenia. Jednak mam wrażenie, że produkty tej marki mają zbyt wygórowaną cenę, a na moje ograniczone zdolności makijażowe to zbyt duży wydatek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-lJ5DyDScz8Q/UiI1eQtITbI/AAAAAAAAI2k/anRsIWbrDYs/s1600/okczko+ID.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-lJ5DyDScz8Q/UiI1eQtITbI/AAAAAAAAI2k/anRsIWbrDYs/s1600/okczko+ID.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<br />
Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu <b><a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank">bangla.pl</a></b> w ramach współpracy z <b><a href="http://www.klubkejt.pl/" target="_blank">Klubem Kejt</a></b>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://www.bangla.pl/" target="_blank"><img border="0" src="http://www.bangla.pl/foto/promocje/bangla1-bgsp.jpg" /></a></div>
Słonecznego weekendu!!!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
LaNińahttp://www.blogger.com/profile/05402234792950790260noreply@blogger.com36