Po kilkunastu miesiącach przygody z podkładami mineralnymi, nabrałam ochoty na coś płynnego, coś co mojej wrażliwej cerze, przypadnie do gustu przynajmniej tak dobrze, jak uwielbiane minerały. Mam jednak nie mały problem z wyborem. Moja cera jest kapryśna i większość drogeryjnych mazideł lubi ją zapychać. Dlatego, przejrzałam Wasze blogi i wybrałam kilka produktów, które i u mnie mogłyby się sprawdzić. Dodam tylko, że podczas wykonywania makijażu, głównie zwracał uwagę na solidne krycie bez obciążania mojej wrażliwej cery, a także efekt matu, ze względu na przetłuszczającą się strefę T.
1. Guerlain Parure Extreme/ od przynajmniej 2 lat mam na niego ochotę, ale skrajność opinii na jego temat, przesuwa zakup w czasie. Sam podkład jest wodnisty i nie obciąża cery. Dodatkowo krycie można stopniować, poprzez nakładanie kolejnych warstw. Aby rozwiać swoje wątpliwości, zgarnęłam 5 mililitrową odlewkę, ale po 2 aplikacjach nadal nie mam pewności czy wart jest swojej ceny?
2. Podkład mineralny BB Glow Time Jane Iredale SPF 25 jego cena nie należy do najniższych niestety. Za to krem ( wg. opisu producenta) pokrywa wszelkie niedoskonałości, minimalizuje pory, zmarszczki, wygładza i rozjaśnia skórę. Dając wiarę kilku recenzjom na jego temat, można by rzec, że to ideał, ale jak jest faktycznie??
3. La Roche Posay Toleriane Teint podkład do cery z niedoskonałościami, polecany chyba przez każdego dermatologa. I tu również pytanie do Was bo rozbieżność opinii na jego temat, nieźle miesza mi w głowie. Warto zainwestować stówkę czy szukać dalej ???
4. Pharmaceris Delikatny Fluid Intensywnie Kryjący to najtańszy z prezentowanych produktów. Ma niezłe opinie choć nie ukrywam, że kilka razy natknęłam się na niezbyt przychylny wywód o nim. No więc jak to z nim jest? A może inne jego wersje są Waszymi faworytami?
5. Bio-Essence Bio Multi-Effect BB krem 8w1 SPF 25 reguluje wydzielanie sebum jednocześnie dając długotrwałe nawilżenie. Dodatkowo zmniejsza widoczność zmarszczek, poprawiając ogólną kondycję skóry. No i samo to, że jest prawdziwym bebikiem.
Jak już wspominałam tydzień temu, pielęgnacja z EpiDuo daje bardzo dobre efekty (pt, pt odpukać) i właściwie, poszukiwany podkład, w tej chwili musi jedynie wyrównać koloryt, radząc sobie z bliznami potrądzikowymi i naczynkami.
Mam nadzieję, że pomożecie w wyborze jednego z powyższych produktów??? A może macie jakieś inne typy, które sprawdzą się u wrażliwego mieszańca???
Aaa, oczywiście z minerałów nie rezygnuję i nadal pozostanę im wierna. Jednak praco- i czasochłonna aplikacja sypkich minerałów, eliminuje je podczas wykonywania makijażu o 5:30 rano. Tak, tak mając poranną zmianę, używając podkładu płynnego, dodatkowe 5 minut będę mogła przeznaczyć na sen.
Mialam 1. i uwazam ze to jeden z lepszych podkladow jakich mialam okazje uzywac... fenomenalny, trwaly a zarazem lekki. 3. moim zdaniem za malo stapiala sie ze skora.
OdpowiedzUsuń4. kupila moja mama i wurzucila w koncu do kosza bo podklad ten jest strasznie nietrwaly i sam znika z twarzy.
Marie o Pharmaceris czytałam właśnie, że brudzi i lubi się ścierać, ale ogromną zaletą jest fakt, że nie zapycha. Guerlain strasznie mnie kusi, ale ta cena. A co do LRP to jak z jego trwałością? Zapycha? Kryje? Matowi?
Usuńpowiem Ci szczerze ze nie mialam ochoty wracac do LRP, uzywalam naprawde dawno, z 4 lata temu wiec nie pamietam do konca ale tak jak mowie: pamietam ze nie stapial sie z cera tak jak chcialam
UsuńDzięki Marie/ Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna bo gdzieś te nasze upodobania dotyczące makijażu, w pewien sposób się pokrywają. Tak było np. z minerałami AM, które na początku mnie zachwyciły, a później ( dokałdnie tak jak mnie przestrzegałaś) zaczęły się ważyć w okolicy chrapek.
UsuńA po inne mineraly nie chcesz chwycic? Ja kupilam kolejne opakowanie LL, chcialam polecane przez Ciebie EDM, ale byly braki w magazynach...
UsuńDodam przy okazji ze u mnie swietnie sie sprawdza Lancome teint idole ultra 24h. Idz sobie po probke, moim zdaniem jest fantastyczny. Oprocz mineralow to jedyny plynny podklad jaki teraz mam.
Już końce AM i na bank kupię EDM bo je uwielbiam i mam nadzieję, ze i tym razem się spiszą. Niestety, po minerały będę sięgać jedynie w dni wolne i gdy będę miała popołudniową zmianę. Poranki i minerały się wykluczają ;( A o Lancome kompletnie nie pomyślałam/ wyrwę próbkę i przemyślę sprawę/ dzięki ;)
UsuńMiałam puder mineralny pasowany od Jane Irreadale naprawdę godny polecenia produkt. Pharmaceris podkładu dla mnie za ciężki troszke ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie produkty tej marki/ szczerze przyznam, że ku niemu skłaniam się najbardziej ;)
UsuńZ wybranych przez Ciebie używałam tylko Parure Extreme. To jeden z lepszych podkładów, jakich próbowałam i wracałam regularnie, kilkukrotnie. Bardzo fajnie kryjący, długotrwały, ale przy tym lekki i dający piękne wykończenie. Chyba jednak nie ma sensu się na jego temat rozpisywać, gdyż został wycofany z oferty Guerlain (nad czym ogromnie ubolewam), a na jego miejsce wskoczył Tenue de Perfection. Na jego temat się niestety nie wypowiem, bo jeszcze go nie miałam, ale opinie są bardzo zróżnicowane. Mam jednak nadzieję, że nie okaże się gorszy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, ale chciałam jeszcze skorzystać z uprzejmości znajomej z zagranicy, gdzie jeszcze Parure się ostało.
UsuńW takim razie muszę przyjrzeć się bliżej tej nowszej wersji.
Jeśli masz taką możliwość, to ja ze swojej strony polecam :) Tym bardziej, że zagranicą jest pewnie tańszy, niż u nas :)
UsuńKiedy muszę makijaż wykonać szybko a z minerałami tak się nie da, lub też po prostu chcę odmiany sięgam po Chanel Viatlumiere Aqua. Jest lekki, wspaniały, krycie można stopniować ( nawet nałożenie trzech warstw nie powoduje maski), no i cera wygląda po nim tak świeżo. Wymaga przypudrowania w strefie T, wtedy wytrzymuje większość dnia. Na Parure Extreme mam chętkę, ale coś słyszałam że go wycofują :)
OdpowiedzUsuńO Chanel też słyszałam sporo dobrego ;)
UsuńPoczytam o nim i dopiszę do listy ;) Dzięki ;)
Z podanych przez ciebie propozycji mam podkład z la roche ale niestety nie mogę ci doradzić nic na jego temat ponieważ to mój nowy zakup i muszę go troszkę dłużej po testować aby się wypowiedzieć na jego temat.
OdpowiedzUsuńNa razie co mogę o nim powiedzieć to to że bardzo dobrze kryje niedoskonałości (choć z takimi mega wielkimi zmianami niestety nie ma co liczyć na sukces)
daj znać jak się już poznacie bliżej ;)
UsuńU mnie nie ma tych niedoskonałości zbyt wiele, ale zaczerwienienia potrądzikowe doprowadzają mnie do szału i stąd to moje zamiłowanie do mocnego krycia ;)
Ja sama używam Pharmaceris i póki co na nic lepszego się nie natknęłam ;)
OdpowiedzUsuńMiałaś tą wersje intensywnie kryjącą czy może jakiś z innej serii ?? ;)
UsuńTeż używam zwykle minerałów, ale wciąż szukam czegoś płynnego dla sprawniejszej aplikacji rano (najlepiej o naturalnym składzie).Miałam próbki Toleriane i uważam, że robi "tapetę", natomiast Pharmaceris się nie trzymał (cera mieszana) i wcale nie był specjalnie kryjący, wbrew nazwie. Obecnie kupiłam trochę próbek naturalnych podkładów i na razie po kilku testach, podoba mi się SO Bio Etic Podkłąd Naturalny(długotrwała wersja nie wygląda ładnie), choć jeszcze kilka innych próbek przede mną. Testowałam też Etude House Mineral BB - ładnie kryje i dobrze wygląda, a skóra po zmyciu miękka i nawilżona., Jednak po 2 próbkach nie wiem, czy by nie zapychał (choć Missha po każdej aplikacji powodowała zapychanie, więc może nie). Dobre opinie słyszałam tez o którymś Iwostinie, choć skład po przeczytaniu mnie nie powalił :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za informacje/ na pewno przyjrzę się bliżej wspomnianym podkładom. To bardzo dziwne, ale przed porodem mogłam używać dosłownie "byle czego" i buźka była gładka bez niedoskonałości, przebarwień i naczynek. Po porodzie niestety, musze bardzo ostrożnie wybierać produkty, które trafiają na moją twarz.
UsuńJak dorwałaś taki szablon? Trzeba go jakoś kupić? :)
OdpowiedzUsuńTo darmowy szablon:
Usuńhttp://btemplates.com/2013/blogger-template-galauness/demo/
W tej kwestii nie pomogę, gdyż nie miałam styczności z tymi podkładami.
OdpowiedzUsuńU mnie aktualnie świetnie sprawdza się podkład Benefit Oxygen (mam cerę mieszaną).
Zaznaczę od razu, że jest to podkład delikatnie rozświetlający, i wiem, że nie wszystkie posiadaczki cery mieszanej, lubią taką formułę. Ja nie przepadam za typowo matowym wykończeniem, więc mi pasuje :) Lubię naturalny, lekki efekt. W razie potrzeby ratuję się bibułką matującą Inglota lub pudrem.
U mnie najlepiej wypadają podkłady z naturalnym blaskiem/ tych dających efekt płaskiego matu, tez nie lubię. Niestety strefa T to moja zmora, podkłady znikają z niej w ekspresowym tempie, a i lubią sie ważyć w tym miejscu ;) Dzięki/ zerknę na ofertę Benefit ;)
UsuńA DIORSKIN Forever próbowałaś?
OdpowiedzUsuńOj czytałam o nim sporo i powiem szczerze: jak w każdym z powyższych przypadków jest sporo pozytywów i negatywów, niestety. Musiałabym dorwać jakąś próbkę ;)
UsuńKochana, pamiętaj że ten produkt, który u jednej z nas może spisywać się rewelacyjnie, u drugiej może okazać się "bubelkiem". Dlatego najlepiej zgarnąć testery i popróbować. U mnie zdarza się nawet tak, że mój ulubiony produkt czasem nie współpracuje z cerą...
OdpowiedzUsuńJasne, że tak i dlatego na "obce" mi recenzje w sieci biorę poprawkę. Jest jednak sporo dziewczyn, z którymi czytamy się na co dzień, których preferencje i upodobania wpasowują sie w moje gusta i liczę się z ich opinią. Wierzę, że skoro nasze recenzje na temat poszczególnych produktów, w wielu kwestiach pokrywają się;jest szansa, ze i w przypadku podkład zmniejszę ryzyko pomyłki. A co do testerów to jest to jeden z podstawowych warunków zakupu. ;)
UsuńU mnie ten Pharmaceris sprawdza się zimą (też mam cerę mieszaną wrażliwą). Na ciepłe pory roku dla mnie jest zbyt treściwy i bogaty przez co traci na trwałości. Ale zimą jest idealny, bo nie obciąża skóry, a jednocześnie dobrze się utrzymuje, kryje i chroni przed zimnem.
OdpowiedzUsuńFajny przegląd :) Ja nie mam szczęscia do podkładów, przynajmniej jak do tej pory - wciąż szukam ideału.
OdpowiedzUsuńUzywalam pharmaceris- dla mnie tragedia. Mialam wrazenie, ze smaruje sie blotem, podklad szybko znikal i brudzil:/ Polecam jedynie punktowo.
OdpowiedzUsuńJa szczerze nie polecam kremów bb dostępnych w Polsce. Radzę zaopatrzyć się w te oryginalne z Korei, dostępne na ebay'u ale również na allegro :)
OdpowiedzUsuńooo to i ja poczytam gdyż też ciągle mam problem z dobraniem odpowiedniego,a za kazdym kolejnym razem kasa idzie w błoto i stan cery tez nie robi sie coraz lepszy :)
OdpowiedzUsuńnumer 1 jest niezly - ja używam i jestem zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuń