Spóźnione denka to u mnie norma, jednak tym razem opóźnienie jest spowodowane moim absolutnym brakiem dostępu do internetu i ponad 3 tygodniową przerwą. Szybciutko pokażę co udało mi się wykończyć podczas długiego, jesiennego miesiąca co październik ma na imię.
POŻEGNANIE
KLASYFIKACJA
1. Under 20 matujący fluid 110 sandy matt....na kompie powinnam mieć fotki z udziałem under 20 więc pewnie pokuszę się o recenzję. U mnie podkład sprawdził się nieźle, jednak do ideału trochę mu brakuje.Zdecydowanie największym plusem jest fakt, iż produkt należy do grupy produktów które nie zapychają, dodatkowo należy wspomnieć o niskiej cenie,fantastycznym kryciu i zapach + konsystencji bez zarzutu, jedyne do czego muszę się przyczepić to matt, który na mojej cerze znikał już po godzinie.
I LIKE IT
2. Nivea szampon do włosów farbowanych lub z pasemkami...produkt niczego sobie, radził sobie z nafta kosmetyczną i różnymi olejami, świetnie oczyszcza, nie plącze włosów, przyjemnie pachnie i jest w dobrej cenie.
I LIKE IT
3.Neutrogena skoncentrowany krem do rąk...to zdecydowanie mój faworyt wśród kremów do rąk, używam go od lat i nigdy nie przestanę.
I LOVE IT
4. Isana wygładzająca odżywka z olejkami z babassu...produkt znany każdej z Was. Niestety to było moje ostatnie opakowanie, a inne z tej serii nie dorównują jej do pięt...znacie jakiś zamiennik???
I LIKE IT
5. Opalescence pasta wybielająca...kolejne opakowanie zakończone...dla mnie pasta nr 1, o której pisałam TUTAJ...polecam każdemu
I LOVE IT
ZACHCIEWAJKI
1. Pędzelek do podkładów mineralnych
2. Cała seria pomadek Celia
3. Wszystkie możliwe próbki azjatyckich kremów BB
Usilnie poszukuję jednego sklepu internetowego oferującego wszystkie te 3 produkty...znacie jakiś????
4. GOSH czarna maskara kupiona...z recenzją jeszcze się wstrzymam...niestety jej jakość odbiega całkowicie od jej fioletowej siostry RECENZJA
5. Dobry krem z filtrem pod makijaż dla cery mieszanej( coś matującego) mam nadzieję jutro poszaleć w Rossmanie i SP
Niestety niewiele udało mi się zrealizować, a to za sprawą braku internetu...buuuu
ale nie ma tego złego.....przynajmniej zrobiłam sobie 3 tygodniowy, zupełnie nieplanowany detox.
Mam nadzieję nadrobić zaległości i poszaleć nieco na jutrzejszej rossmanowskiej wyprzedaży ( od 22-28 na wszystkie kosmetyki do makijażu mamy 40% taniej).
A Wy już coś kupiłyście????
A może coś szczególnie polecacie???
Do Rossmanna wybieram się w weekend :)
OdpowiedzUsuńPoza odżywką Isany nie używałam żadnego z tych produktów, choć pamiętam jak przez mgłę jakiś krem netrogeny do rąk, z którego byłam zadowolona, ale wyglądał inaczej niż ten.
OdpowiedzUsuńTa pasta wygląda zachęcająco - używasz jej codziennie czy raczej kilka razy w tygodniu, na zmianę z tradycyjnymi pastami?
używam kilka razy w tygodniu...bo nie mam większej potrzeby. Tym razem kupię jednak dużą tubkę bo mój TŻ zaczął mi podbierać i jest bardzo zadowolony ;)
UsuńA ten krem z neutrogeny pewnie miałaś ten tradycyjny, a tu mam skoncentrowany...bez znaczenia...oba są świetne ;)
U mnie podobnie działa jak odżywka z olejkiem babassu - odżywka garnier olejek awokado i masło karite :)
OdpowiedzUsuńA Ty wiesz, że u mnie ta pasta się totalnie nie sprawdziła jeśli chodzi o wybielenie? Owszem, świetnie oczyszcza itd, ale nic po za tym, szkoooda :)
OdpowiedzUsuńNo szkoda faktycznie ;(
Usuńlubię under
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję tą pastę, post o niej zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie :) a jeśli coś to daj znać, mogę Ci kupić i wysłać Celie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki...Celie mam też koło siebie, ale nigdy nie ma wszystkich odcieni...pomyślałam, że jak i tak chcę wszystkie to kupię za jednym zamachem i za jednymi kosztami przesyłki. Niestety sprawa wydała się trudniejsza niż przypuszczałam, a więc pozostaje kupić wszystko oddzielnie...mimo to dzięki za ofertę ;)
UsuńZainteresowała mnie ta pasta ;) weszłam do linka z jej recenzją i normalnie <3 Zazdroszczę ci takiego uśmiechu :*
OdpowiedzUsuńTak jak wspomniałam w recenzji pasty...naturalnie mam dość białe zęby, a do tego kilka lat temu je jeszcze wybieliłam...teraz ten efekt podtrzymuję pastą.
UsuńA zębiszcze mam cholernie krzywe, ale co tam...i tak uśmiecham się cały czas ;)
Trzy tygodnie bez Internetu to cudowne oczyszczenie :) No i sprawdzian dla obserwatorów czy pamiętają o nas - ja miałam tydzień przerwy a miałam wrażenie że minęły ze dwa miesiące :D Bardzo lubię krem Neutrogeny w niebieskiej tubie ;]
OdpowiedzUsuńJutro wybieram się do Rossmanna i może Rimmelki kupię - pomadki, a może coś wpadnie w oko :)
Też własnie myślałam o Rimmelkach, ale zobaczymy na miejscu ;)
UsuńU mnie na razie basta z zakupami, brak kasy. Ale myślę , ze w grudniu poszaleję. Musze kupić puder w kamieniu ??? nie mam pojęcia jaki bo u mnie problem z cerą mieszaną i tusz do rzęs- chora jestem na Dior New Look ! Cudo , koleżanka ma i pociągnie tylko raz i jest szał.
OdpowiedzUsuńZrób koleżance fotkę i zobaczymy czy wart jest takiej zawrotnej kasy ;)
UsuńPasta naprawdę mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńDzięki za kom. :3 i zapraszam ponownie :)
gratuluje denka ;)
OdpowiedzUsuńKurczę muszę się skusić na ten podkład, bo mam porządnie matujący puder, ale niestety słabo kryjący - może z tym podkładem się zgadają ? :D
OdpowiedzUsuńPS Zapraszam na rozdanie u mnie :D
Cena jest fajna, dlatego warto się skusić ;)
UsuńUżywam tego podkładu Under20 i też go nawet polubiłam. Mat faktycznie mógłby być trwalszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację o promocji - jutro z pewnością zawitam w rossmanowskie progi :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie: http://lovemeamore.blogspot.com/2012/11/uwaga-uwaga-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńJa dziś w Rossmanie poszalałam i jeszcze mi mało;p
OdpowiedzUsuńa co kupiłaś ciekawego ???
Usuńwidziałam w którymś z poprzednim komentarzy, że wybielałaś już kiedyś zęby i moje pytanie brzmi: w jaki sposób :D ? pasta, dentysta, czy może paski :) ?
OdpowiedzUsuńtak, tak faktycznie wybielałam zęby.
UsuńU ortodonty zrobiłam sobie idealnie dopasowane nakładki na zęby, a u dentysty kupiłam wybielający żel opalescence...o całej akcji wspominałam właśnie w poście z pastą opalescence.
Żel można kupić w sklepach specjalistycznych w cenach 3 krotnie niższych niż u dentysty. A taka idealnie dopasowana nakładka jest niezbędna i warto ją wykonać bo te samodopasowujące się, są kiepskiej jakości i niestety nie wybielają równomiernie.
krem z neutrogeny jest genialny! :) http://mekstyle.blogspot.com/ zapraszamy! :*
OdpowiedzUsuń