Kilka przyjemności

Wpisu typowo zakupowego nie było tutaj od listopada i wcale nie znaczy to, że przez ten czas nie kupiłam nic...zdarzały się napady lakieromaniactwa z czego się spowiadałam, jakiś błyszczyk do ust sam wpadł mi do koszyka...właściwie same pierdółki. Jestem bardzo zadowolona, że wreszcie udaje mi się więcej eksportować ( projekt denko) niż importować.

Kilka dni temu pokazywałam Wam promocję, która potwornie mnie skusiła i niestety nie było takiej siły, która powstrzymałaby mnie przed zakupem kilku drobiazgów...oto i one:

 2 komplety pędzli EcoTools. Po lewej wersja podróżna z bardzo sympatycznym etui, z prawej strony 6 mini pędzelków do makijażu oka ;) W planach miałam zakup 3 pędzli do makijażu oka, marki Hakuro...jednak w ostatniej chwili skusiły mnie bambusowe rączki z EcoTools.

Kolejna , a właściwie główna przyczyna zakupów to cienie marki Everyday Minerals w niesamowitej promocji 15 podróżnych opakowań z aplikatorem w kulce za 99zł. 

Nie miałam zbyt wiele cierpliwości i jeszcze przed wykonaniem zdjęć musiałam rozpakować 5 z nich

Ponieważ rachunek za powyższe zakupy przewyższał kwotę 150zł. mogłam wybrać sobie 3 prezenty

 i tu szczerze mówiąc jestem bardzo zawiedziona...w sklepie kosmetyki-mineralne.com dokonywałam zakupów bodajże 2 razy...wcześniejsze gratisy można było wybrać z kilkudziesięciu różnych produktów...od róży, rozświetlaczy, podkładów do pudrów i innych bronzerów, dodatkowo wszystkie zapakowane były w pojemniczki, a nie tak jak w tej chwili w woreczki strunowe. 3 próbki, które wybrałam spośród kilku prezentowanych w zakładce gratisy( reszta gratisów prezentowana na stronie niestety była niedostępna)...została wybrana bez większego entuzjazmu. Ale cóż, darowanemu koniowi w zęby zaglądać nie będę, jednak odczucia co do spadającej jakości sklepu pozostaną.

A teraz wczorajsza przyjemność z okazji mojego mini święta. Już z samego rańca przywitały mnie kwiaty i sterta pączków hiszpańskich ( to moje ulubione)...niestety nie zdążyłam zrobić fotek...ups

 A podczas przecudownego dnia, który spędziłam z moją kruszynką na nowo otwartym placu zabaw, zamkniętym w jednym z CH

...a podczas jej błogiego wypoczynku wypuściłam się w miasto i o dziwo załatwiłam wszystkie ważne sprawy, wskoczyłam na sekundę do H&M ( mimo, że nie przepadam, ale w Arkadach we Wro nie ma zbyt wielkiego wyboru) i dorwałam przesłodkiej urody koszulkę z działu dziecięcego

Też czasem poszukujecie perełek na dziale dziecięcym???

Niby niewiele tych przyjemności, ale wczorajszy dzień był dla mnie wyjątkowo łaskawy, a dziś znów świeci słońce ;)  Miłego dnia