Z kilkoma nowościami startuję już dziś, mimo iż do końca czerwca jeszcze bity tydzień...ja jednak zakupom w tym miesiącu mówię głośne basta. I choć faktycznie na kosmetyki wydanych złotówek było niewiele ( w tym miesiącu to moja szafa przytyła dość znacznie) to i tak każdy kolejny zakup wydawałby mi się niewybaczalnym grzechem.
Na pierwszy rzut idzie szybki zakup, podczas jednej z blogowych wyprzedaży...flaszki i inne dobroci przybyły do mnie od Patrycji z The Beauty of FashionPrzesympatyczna wymianka z Lady Anchor Blog
juppppi... mój pierwszy OPI
Szaleństwo dobroci ze spotkania Wrocławskich Blogerek, które odbyło się 08 czerwca...będzie i o tym kilka słów niebawem...
Po kilku miesiącach zastanawiania się nad koniecznością zakupu tegoż oto produktu...nareszcie trafił od w moje posiadanie...cienie do brwi od Essence
Chyba nikt nie jest zdziwiony tym, że posiadam najnowsze tinty z Bell...wersja wypuszczona dla Biedronki, różni sie nie tylko opakowaniem, ale i dostępnymi kolorami, składem, ceną i przede wszystkim jakością...więcej na ich temat jeszcze w tym tygodniu ;)
Na prezentację zakupów ciuchowych będzie jeszcze czas, jakiś zbiorczy wpis na pewno się pojawi.
A Wy na co się skusiłyście w tym miesiącu???
* Miłego poniedziałku
piękne produky urzekające pastele tyle nowość aż mi sięw głowie kręci
OdpowiedzUsuńEssiaki cudne wszystkie:)
OdpowiedzUsuńO mamo ile dobroci! Yoskine ciekawi mnie już od dawna, więc czekam na jakaś recenzję:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że paczka przyszła cała i zdrowa:D
dzięki wielkie
Usuńbonusiki bardzo trafione ;)
Jejku ile perełek, nie potrafię wybrać najlepszej! :)
OdpowiedzUsuńale cuda:D
OdpowiedzUsuńAle piękne Essiaki udało ci się ustrzelić :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak się cieszę z tego zakupu ;)
UsuńNie kupiłam nic konkretnego z serii kosmetyków, ale mam zamiar bardziej zaszaleć w przyszłym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńna przyszły miesiąc zostawiłam sobie zakup minerałów ;)
UsuńTołpa jak się postarała, tyle dobroci! U mnie w czerwcu zakupy typowo "przetrwalnikowe" na lato - solidne filtry, woda termalna, spraye chłodzące... Trzeba jakoś przetrwać te ciężkie czasy :)
OdpowiedzUsuńno tak filtry...niezbędne w te upały ;)
UsuńFajnie, ze wróciłas ;)
ojej ile rzeeeczy! super produkty :D
OdpowiedzUsuńale cudności :)
OdpowiedzUsuńsame cudownosci :)
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam,ze lip tinty sa w biedronce:)
OdpowiedzUsuńsą od 20 w cenie bodajże 6,99zł./szt
Usuńdostępne w 3 odcieniach
w tygodniu na pewno będzie notka im poświęcona ;)
Cudne prezenty, widzę znajome mydełko organique ;-) śliczne jest
OdpowiedzUsuńnie mam sumienia używać tych mydełek...są tak piękne ;)
UsuńOoo ja, ile pięknych rzeczy :) Nie wiem na czym skupić wzrok :D
OdpowiedzUsuńEssiaki świetne :) Sama posiadam nice is nice i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam z nim przyjemności, ale z pewnością przypadnie mi do gustu ;)
Usuńbłyszczyk z biedronki mam ;-)
OdpowiedzUsuńjak zwykle same dobrocie:)
OdpowiedzUsuńLakier IsaDory w pięknym kolorze :) I te Essiaki...chyba wpadnę do Ciebie na malowanie pazurków :D
OdpowiedzUsuńpewnie zapraszam ;)
UsuńMusisz mieć dobry aparat, gdyż ten ma super jakość!
OdpowiedzUsuńWidzę że nowości się opłaciły.
mam najzwyklejszy, najtańszy aparat cyfrowy ;)
Usuńdziękuję ;)
u mnie kryzys, mocno ograniczam zakupy ale u Ciebie istne szaleństwo, wszystko mi się podoba. Ciekawa jestem Bell, daj znać czy warto :D
OdpowiedzUsuńdam, dam jeszcze w tym tygodniu ;)
UsuńU mnie kosmetyczny ban, ale z ciuchami sobie pofolgowałam...aż karta skrzypi ;)
Topless&Barefoot to mój ulubiony nudziak :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, żei mnie przypadnie do gustu ;)
UsuńJa na nic co niezbędne się nie kuszę, bo czas na wakacje chomikować :P Essie piękne odcienie :) Te Tinty mają dla mnie zdecydowanie zbyt mocne odcienie (z tego jak oceniałam na sucho ;)) Czekam na opinie tych cieni do brwi. Ciekawe jak się u Ciebie spiszą :)
OdpowiedzUsuńNo i widzę tam bogactwo Tołpy *_*
już Ci powiem, ze te cienie choć bardzo tanie, mają świetną jakość i żałuję, ze tak długo zwlekałam z tym zakupem ;)
Usuńo mamo ile smakołyków kosmetycznych <3 <3
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Opi śliczny, pokaż koniecznie na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na o wiele za dużo ;)
OdpowiedzUsuńFajne Essiaki wybrałaś!
W takim razie czekam na podsumowanie u Ciebie ;)
UsuńPochwalam Essiątka! Bardzo pochwalam! :)
OdpowiedzUsuńsię rozumie ;)
UsuńSame cudowności !!!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję tintów biedronkowych, skusiłam sie również, jestem ciekawa Twojej opinii :)
postaram się zrobić recenzje porównawczą...biedronkowych i tych ze stałej sprzedaży...widzę między nimi różnice więc warto o tym wspomnieć ;)
UsuńPrzygarnęłabym co nieco ;)
OdpowiedzUsuńA mój post o nowych nabytkach powoli się pisze ;)
w takim razie czekam z niecierpliwością ;)
UsuńEssiaki cudowne. Jestem ciekawa kolorków tintów. czekam na recenzje porównawczą:)
OdpowiedzUsuńessie i opik i organique zazdroszcze najbardziej i czekam az opowiesz jak sie sprawują i noszą :) nie mialam czasu niestety na zakupy ostatnio wiec tylko podziwiam :0
OdpowiedzUsuńtyle cudowności, że nie w głowie mi się kręci *.*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne odcienie Essie!
OdpowiedzUsuńi kolejne Tinty, szalona:P
OdpowiedzUsuńTeż się zawiodłam trochę tintami tymi dla Biedronki. Również mam porównanie dla tych "oryginalnych". :)
OdpowiedzUsuńile dobroci:) mnie zaciekawiło najbardziej wszystko z tołpy. miłego testowania, oby się jak najwięcej produktów sprawdziło:)
OdpowiedzUsuńEssie są genialne. Cudne kolory mają. Z chęcią bym je przygarnęła:-)
OdpowiedzUsuńWiele z tych Twoich dobroci chciałabym:-)
ale tego dużo, miłego testowania! tołpa mnie ciekawi chyba najbardziej:)
OdpowiedzUsuńjeju, ale te essiaki mają piękne kolory ♥
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie tinty z Bell:)
OdpowiedzUsuńO jejku jejku, oddaj chociaż kilka tych przepięknych lakierów!!
OdpowiedzUsuńSporo tych nowości - miłego testowania!
OdpowiedzUsuńbardzo chetnie poczytam o tych tintach z Biedronki - zaciekawilas mnie tymi roznicami jakie zauwazylas pomiedzy blyszczykami dyskontowymi i bell'owymi
OdpowiedzUsuńSame dobroci :) miłego testowania!
OdpowiedzUsuńu mnie też, nie ścierają się dopóki nie zacznę jeść... jednak jedzenia nie są w stanie przetrwać, a niejedna szminka daje radę.
OdpowiedzUsuńfantastyczne lakiery <3
OdpowiedzUsuńLakiery - cudowne! A Tinta z Bell też sobie zakupiłam :)
OdpowiedzUsuńRozdanie kosmetyczne u mnie! Zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/2013/06/rozdanie-kosmetyczne.html
Zazdroszczę Tołpy ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne Essiaki, tych to nigdy za dużo ;-)
U mnie w czerwcu dominują zakupy pielęgnwcyjno-twarzowe.
Pozdrawiam!
piękne lakiery <3 wszystkie :D
OdpowiedzUsuń