Około pół roku temu pisałam o moim rozczarowaniu nowością jaką były wtedy lakiery do ust, Apocalips marki Rimmel. Co tu dużo mówić, miałam pecha. Wybierając odcień 100 phenomenon, trafiłam na jeden z dwóch kolorystycznych bubli wśród 7 dostępnych na naszym rynku. Dlaczego bubli??? Kto nie czytał niech KLIKNIE. Tak się niestety zachowują jasne odcienie...jak się później okazało, czerwienie, korale i fuksje to zupełnie inna bajka. Kupiłam. Sprawdziłam. I się zakochałam.
W czasie promo dorwałam 2 odcienie: 102 fuksjowa NOVA i 501 koraloczerwony STELLAR. Dziś słów kilka o zgaszonej fuksji, która w czerwcu gościła na moich ustach najczęściej.
O ciekawym i bardzo solidnym opakowaniu nie muszę chyba wspominać. O przyjemnym i pomysłowym aplikatorze powiedziano już chyba wszystko. O zapachu i posmaku mało przyjemnym już pisałam. A więc do rzeczy...idealny kolor zyskujemy już przy pierwszym obrysowaniu ust. Aplikacja jest szybka i prosta, jednak bez lustra niemożliwa. Napigmentowanie i nieznana mi do tej pory forma zwaliła mnie z nóg. Przyjemność aplikacji i zadowolenie z efektu jakie lakier daje na ustach jest nie do opisania. Kolor utrzymuje się długie godziny ( nawet do 4h), nic się nie klei, nie ścieka, nie roluje, nie wchodzi w załamania, ściera się w sposób naturalny, zaczynając od wewnątrz i co ważne, nie podkreśla suchych skórek.
Na ustach tworzy efekt jak po użyciu pomadki trwałej i nabłyszczającej w jednym. Ciesze się, że dałam Apocalips kolejną szansę. Nova i Stellar zostaną ze mną przez najbliższe miesiące. Żałuję jedynie, że nie wszystkie odcienie wypuszczone przez markę, dotarły na nasz rynek.
* Miłego wieczoru !!!
wow, piękny odcień! kusisz, oj kusisz :)
OdpowiedzUsuńna Twoich pełnych ustach wyglądałby jeszcze lepiej ;)
UsuńCudowna fuksja <3
OdpowiedzUsuńzakochałam się w Twoich ustach!
OdpowiedzUsuńIV co jak co, ale na dzisiejszych fotkach wygladają koszmarnie.
UsuńNie mniej, dziękuję za miłe słowa ;)
Wygląda bardzo ładnie, świetny efekt!
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny odcień
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
Mam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNie mam Apokalipsu, ale non stop mnie kusi, pewnie skończy się na kupnie. Świetne kolory! :)
OdpowiedzUsuńpamietaj tylko, aby nie wybierac tych jasnych odcieni ;)
UsuńŚwietnie, że tym razem produkt Cię nie zawiódł.
OdpowiedzUsuńWkurzające jest bezustanne poprawianie makijażu i zjadanie pomadki.
zjadanie jak zjadanie, ale te suche skórki czy nieestetyczne pozostałości schodzącej pomadki...to dopiero dramat ;)
UsuńNova jest przepiękna, chcę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńStellar jeszcze piękniejszy ;)
UsuńMam i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńwww.miedzy-stronnicami.blogspot.com
Nie mój kolor,ale prezentuje się zacnie:)
OdpowiedzUsuńzaczekaj jak zobaczysz Stellar ;)
UsuńBędzie promocja to kupię fuksjowy bo nie wiem co o nich myśleć jedni chwalą drudzy psioczą... na promocji mogę zaryzykować ;D
OdpowiedzUsuńsama psioczyłam, ale na jasny...ten odcień to zupełnie inna bajka ;)
UsuńPięknie się prezentuje, dla mnie ciut za różowo:)
OdpowiedzUsuńNova jest przepiękna! Moja ulubienica! :)
OdpowiedzUsuńNiestety ja własnie wole dużo subtelniejsze odcienie :) Choc na twoich ustach wygląda pięknie, ja bym się w nim źle czuła
OdpowiedzUsuńwiadomo, dla każdego coś innego...warto jednak się mu przyjrzeć ;)
UsuńCudownie na ustach się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie kolory na ustach, ale mi niestety nie pasuje w nich :(
OdpowiedzUsuńwow, co za wspaniały odcień
OdpowiedzUsuńniesamowity
Moj ulubiony odcień ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to nigdy nawet nie popatrzyłam na ten odcień. Na ustach wygląda o wiele lepiej, niż w opakowaniu.
OdpowiedzUsuńkolorek odważny ale jednocześnie miły dla oka - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda świetnie!:)
OdpowiedzUsuńten kolor prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńmasz piekne usta:)
OdpowiedzUsuńJa mam kolor Nova, właśnie dziś zrobiłam recenzję i dla mnie trochę porażka..rozmazuje się i w ogóle z trwałością jest okropnie ;/ za to świetnie nasycony i głęboki kolor
OdpowiedzUsuńTo rzeczywiście niefajnie, że kilka kolorów zostało do nas niedopuszczonych. Ja co prawda na razie wstrzymuję się z zakupami kolorówki do ust, ale wiem, że parę osób by się pokusiło ;)
OdpowiedzUsuńMasz tak przecudowne zdjęcia, że aż nie można się od nich opędzić! [Ja na razie nie ogarniam nowego aparatu, ale mam nadzieję wkrótce się wyćwiczyć :) ]
Wygląda pięknie na twoich ustach. Ja tego koloru kijem bym nie tknęła :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ciekawe jakby u mnie wyglądał. Nie wiem czy ryzykować ;)
OdpowiedzUsuńpiękne masz usta:) a ten kolor hipnotyzuje ;p
OdpowiedzUsuńpięęękny!! :D
OdpowiedzUsuńjakoś tak oglądam foty, super fajnie, ale co macam tester to mam wątpliwości :P
Kolorek jest przepiękny ♥
OdpowiedzUsuńIdealny odcień :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się na Twoich ustach.
Mam odcień Nova i bardzo lubię, ale jeszcze bardziej podoba mi się Stellar i żałuję, że go nie kupiłam bo miałam okazję zobaczyć jak wyglądam w tym odcieniu i okazało się, że nadzwyczaj mi służy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) Bardzo ładnie się prezentuje na ustach ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Efekt piorunujący :)
OdpowiedzUsuńobłędnie wygląda na Twoich ustach!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten odcień:)Pięknie nawilżone usta.
OdpowiedzUsuń