MANHATTAN Quick Dry 52b


Manhattan,  to  marka właściwie słabo mi znana, w moim skromnym lakierowym zbiorze, do tej pory znalazł się jedynak o wątpliwej jakości, stąd słabe zainteresowanie wzbogacaniem kolekcji. Za namową kilku blogowych wpisów podczas ostatniej promocji -40%, do koszyka wpadły 4 flaszki urodziwych kolorystycznie lakierów właśnie tej marki: przepiękna pistacja 81C, landrynkowy róż 53F, pastelowy koral 25G i obecny na poniższych zdjęciach mleczny cielak 52B.




 Charakterystyczna i bardzo praktyczna, szklana buteleczka mieści 7mililitrów dość wymagającego lakieru. Powyższy odcień idealnie nadaje się do francuskiego zdobienia płytki, niestety do jednolitego efektu niezbędne są 3 warstwy. Krótki pędzelek o stosunkowo twardym włosiu nie ułatwia sprawy i zmusza do  "bezdotykowego" malowania w innym wypadku płytka paznokcia zostanie pokryta nierównomiernie.   Kolejną niebezpieczną miną jest rzadka konsystencja lakieru, który niemalże każdorazowo otula pobliskie skórki. Tych kilka niedogodności nie zniechęca mnie do kolejnych przygód z lakierami tej marki, dlaczego???




Dlatego, że poza cudowną wizualną odsłoną, lakier ten ma jeszcze 2 dość znaczące plusy...ekspresowe wysychanie i długotrwały żywot ( 4 dnia zauważyłam delikatnie starte końcówki bez żadnych odprysków). Mam nadzieję, że inne odcienie mnie nie zawiodą.


Słoneczka Wam życzę !!!


39 komentarze:

  1. U mnie ten lakier wygląda jak lila- róż w pastelowym odcieniu, ale to pewnie wina monitora. Bardzo ładne zdobienie. Nie przesadzone, w sam raz! Nie miałam styczności z tym lakierem, ale 4-dniowa trwałość bez żadnego odprysku bardzo przekonują! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, 4 dni bez odprysków przekonują i mnie, mam nadzieję tylko, ze pozostałe odcienie będą równie trwałe.
      Co do koloru, to typowy mleczny rozbielony cielak...co monitor to inny odcień...heh ;)

      Usuń
  2. bardzo lubię te lakiery :) właśnie mam dwa kolory na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 4 dni to bardzo ładny wynik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. IV 4 dni i to tylko na 3 paznokciach, które notorycznie się rozwarstwiają...na pozostałych pazurkach jest idealny ;)

      Usuń
  4. Nie miałam ich lakierów... w zasadzie w ogóle nie mam ich kosmetyków, ale zaskoczyłaś mnie. Nie spodziewałam się takiej dobrej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo delikatny, naturalny i elegancki efekt. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo subtelnie i dziewczęco:)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajnie wygląda :] cielaki tak po prostu mają
    ja akurat uwielbiam lakiery Manhattan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też uważam, że jego słabe punkty wynikają z odcienia, a nie słabej jakości lakieru ;)

      Usuń
  8. Ja bym nie zniosła tak krótkiego pędzelka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krótki pęndzelek to lepsza kontrola podczas malowania...akurat w jego przypadku nie jest wadą długość, a jedynie twarde owłosienie ;)

      Usuń
  9. doskonale wygląda z tym delikatnym zdobieniem ;) chociaż nie przepadam za takimi lakierami to bardzo mi się u Ciebie podoba

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny, elegancki :) chociaż jakoś lakiery i ogólnie cała marka Manhattan mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
  11. urocze zdobienie, taki klasyczne i eleganckie ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny kolor, i jaki pędzelek:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ślicznie wygląda z tymi kawałkami brokatu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio bardzo polubiłam takie delikatne kolorki. Bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładny kolorek, ja mam z tej seri czerwony i srebrny brokatowy;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo delikatny, taki na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie dość, że sam lakier śliczny, to jeszcze te cyrkonie dodają mu uroku! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lakier z cyrkoniami wygląda cudownie ;)
    A sama muszę się skusić na lakiery z Manhattanu. Ostatnio zastanawiałam się nad jednym, ale jednak jego nie zakupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo fajny odcien:) i zdobienie urocze:) ciekawa jestem jak innne kolory zapreentujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też nie lubię kiedy lakieru praktycznie nie da się rozsmarować równomiernie i robią się smugi które znikają po jakimś 3 pokryciu. Dobrze że już wiem co to za lakier i raczej po niego nie sięgnę. Obserwuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cztery dni to bardzo ładny wynik - już go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Te lakiery robią taką furorę w blogosferze, że teraz ciężko będzie mi przejść obok nich obojętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. to ja trafiłam na jakiś bubel z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  24. nie bardzo przekonuje mnie kolor, ale za to to ze wysycha szybko to idealna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny mani!:) Bardzo delikatnie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ja nie lubię takich pędzelków :/ Miałam chętkę na lakier z tej serii, ale widzę, że lepiej sobie darować. Łatwość nakładania jest dla mnie zbyt istotna.

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię często takie subtelne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładny mani;) Lubię odcienie nude na paznokciach;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo naturalny odcień. Podobam mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Translate

 

Lubiani i obserwowani