EVELINE- słów kilka


Z kosmetykami tej marki miałam raczej sporadyczny kontakt. Niczym szczególnym się nie wyróżniały z tłumu tanich i dobrych jakościowo produktów, aż do czasu spróbowania świetnych lakierów Mini Max, o których pisałam KLIK. Czy pozostałe kosmetyki zrobiły na mnie równie pozytywne wrażenie? Kilka mini recenzji i moje zdanie na temat produktów tej marki.



EVELINE BioHyaluron 4d/ SOS Luksusowy krem przywracający gęstość skórze...krem został zamknięty w 200 mililitrowym plastikowym pojemniczku. No niestety nie zachwyca. Luksus kojarzy mi się z piękną szklaną buteleczką o cudownie wypracowanych kształtach,  z praktycznym i higienicznym sposobem dozowania np. pompką. W środku ku memu zaskoczeniu miła, lekka konsystencja, wchłaniająca się w ekspresowym tempie o bardzo, bardzo przyjemnym zapachu pozostającym na ciele na długo. Produktu używam jedynie na górne partię ciała, a zaraz po aplikacji bez obaw wskakuję w ubrania, krem nie pozostawia tłustej warstwy, a skóra staje się aksamitnie gładka. Żeby nie było tak kolorowo, muszę dodać, iż skład rozczarował mnie zupełnie. Wszystko za sprawą olejów mineralnych, stojących już na drugiej pozycji INCI. Bardzo delikatna skóra na dekolcie czasami reagowała na niego sporym wysypem małych krostek. Szkoda.  
Podsumowując: produkt idealny do stosowania podczas porannej pielęgnacji, nadający skórze jedwabistą gładkość, otulając jednocześnie cudownym zapachem. Jego nawilżenie niestety nie jest długotrwałe, dlatego krem u osób ze skórą suchą i bardzo suchą nie sprawdzi się zbyt dobrze. Polecam osobom o niezbyt wrażliwej i wymagającej skórze do stosowania jako przepięknie pachnący dodatek nawilżający.


EVELINE SPA Professional kwiat lotosu, balsam nawilżająco-ujędrniający...w przypadku tego delikwenta, ogromnym plusem jest butla z pompką/ to najlepszy sposób na bezproblemową aplikację, szybko, sprawnie i do tego higienicznie. Pojemność produktu to UWAGA, aż 350 mililitrów o bardzo lekkiej konsystencji. Balsam wchłania się szybko i bezproblemowo. Stosowany podczas wieczornej pielęgnacji, pozwalał na uzyskanie w szybki sposób odpowiedniego poziomu nawilżenia i to właściwie jego największa zaleta. Niestety, produkt ma bardzo intensywny zapach, utrzymujący się na ciele przez dłuższy czas. Biada tym, którym woń nie podejdzie do gustu. 
Podsumowując: produkt na mojej mało wymagającej skórze spisał się bardzo dobrze. Balsam używałam raz dziennie na dolne partie ciała ze względu na duszący i zbyt intensywny zapach. Co do samego nawilżenia nie mam większych zastrzeżeń, jednak obiecanego ujędrnienia nie zauważyłam. 


EVELINE Argan Oil przeciwzmarszczkowy odmładzający krem na dzień...krem zamknięty jest w plastikowym, 50 mililitrowym opakowaniu w kolorze złota. Jednak jak dla mnie produkt wygląda bardzo tandetnie. Krem przeznaczony jest dla skóry dojrzałej i z tego właśnie powodu został przetestowany przez moja mamę, osobę o skórze suchej. Lekka konsystencja i przyjemny delikatny zapach to ogromne plusy. Kolejnym głosem na tak okazało się szybkie wchłanianie. Krem na skórze nie pozostawia nieprzyjemnego tłustego filmu, dlatego nadaje się idealnie pod makijaż. Podczas 6 tygodniowego stosowania, krem wspaniale spisywał się jako nawilżająca baza pod makijaż, a skóra każdorazowo po jego użyciu stawała się widocznie odżywiona. Niestety, efektu natychmiastowego liftingu nie zauważyłyśmy, ale szczerze mówiąc nie wierzymy w cuda, iż krem mógłby w jakikolwiek sposób spłycić zmarszczki i nadać skórze spektakularne napięcie. 
Podsumowując: bardzo przyjemny produkt dla skóry dojrzałej. Idealne nawilżenie pod codzienny makijaż. Skóra po jego użyciu staje się widocznie nawilżona, ukojona i miła w dotyku. 



EVELINE Koenzymy Młodości/ Aktywna maseczka termiczna odmładzająco-oczyszczająca...gotowych masek nie używam, ze względu na wierną przyjaźń z glinkami. Te same glinki  w tym przypadku okazały się bardzo zgubne. Widząc, że w składzie maska posiada właśnie glinkę, bez zastanowienia położyłam ją na twarz. Zaciekawiona obrazkami/ przysięgam jak dziecko, zamiast przeczytać co i jak, zerknęłam tylko na obrazki prezentujące prawidłowo wykonany masaż twarzy i wzięłam się do roboty. Produkt posiada bardzo dziwną, zbitą, papkowatą konsystencję nie możliwą do idealnego rozłożenia na twarzy, dlatego producent nalega na wykonanie masażu, a następnie pozostawienie produktu na twarzy, aż do wyschnięcia. Podczas wykonywania masażu wyczuwamy drobinki mające na celu dogłębne oczyszczenie porów. Doczytując w międzyczasie przeciwskazania, okazało się, że maska absolutnie wyklucza używanie jej przez osoby ze skórą wrażliwą i naczynkową, dlatego nie czekając na całkowite zaschnięcie, czym prędzej zmyłam produkt z twarzy. Buźka była nieco podrażniona, ale zaczerwienienie zeszło w ciągu kilku minut. 
Reasumując: produkt o bardzo ciekawym zastosowaniu, z którym spotkałam się po raz pierwszy. Silne działanie drobinek wyklucza stosowanie maski u osób o skórze wrażliwej i naczynkowej, dlatego maskę poleciłabym osobom tzw'gruboskórnym'. Producent obiecuje redukcje zmarszczek, wygładzenie, napięcie i oczyszczenie porów. Co do redukcji istniejących już zmarszczek to szczerze mówiąc mam spore wątpliwości, jednak maska pomimo skróconego czasu działania, świetnie napięła moją buzię i widocznie zmniejszyła pory.


EVELINE Total Action 9w1, skoncentrowana odżywka serum do paznokci...szklana buteleczka zawiera 12ml produktu, o dość rzadkiej konsystencji. Długaśny pędzelek ułatwia nam aplikację i ogólne użytkowanie nie sprawia żadnego problemu. Problem pojawia się dopiero pod koniec kuracji, która wg. producenta powinna trwać 10 dni. Przed zastosowaniem odżywki Eveline moje paznokcie były w dość dobrej kondycji. Niestety na płytkach prawej dłoni nawet Micro Cell 2000 nie poradziła sobie z rozwarstwianiem 2 pazurków. Pełna nadziei, a zarazem obaw ( po nawale negatywnych opinii tego produktu), rozpoczęłam kurację z Eveline. Teraz żałuję. Moje paznokcie po 10 dniach straciły zdrowy wygląd. Stały się matowe, rozwarstwiały się w wielu nowych miejscach, a skórki zaschły na wiór. z podkulonym ogonem wróciłam do Micro Cell2000.



EVELINE BB Magic Gloss 6in1 358...błyszczyk jak błyszczyk, szału nie robi. Produkt w plastikowym 9 mililitrowym opakowaniu o sympatycznym pudrowo-różowym odcieniu nude. Aplikator zabawnie płaski, nieco utrudniający nakładanie mazidła. Bez lustra ani rusz, produkt swoją gęstą konsystencja powoduje, iż kolor rozkłada się nierównomiernie, smuży i wchodzi w załamania. Dodatkowo jest dość mocno wyczuwalny na ustach, ale nie za sprawą przyjemnego cytrusowego zapachu, a jedynie ciężkiej, wyczuwalnej warstwy. Półtransparentny kolor szybko zbija się na wewnętrznej linii warg. Całość nie wygląda źle, ale nie jest to produkt z grupy tych bezproblemowych.



EVELINE Eye Max Precision BROWN kredka do oczu...ciekawy odcień brązu umieszczony w automatycznej skuwce zwiastował powodzenie i długą przyjaźń. Niestety, kredka okazała się zbyt twarda, zupełnie nie nadająca się do obrysowania delikatnych okolic oczu. Produkt ślizga sie po skórze pozostawiając niejednolity kolor. Dla uzyskania odpowiedniego, widocznego koloru niezbędne jest wykonanie kilku poprawek. Początkowy atut kredki w postaci dodatkowego aplikatora czyli gąbeczki do rozcierania umiejscowionej na końcówce, stał się kolejnym rozczarowaniem. Gąbka jest twarda i służyć może co jedynie do ścierania, a nie rozcierania produktu. Produkt kompletnie nie sprawdza się podczas makijażu samego oka, ale na brwiach wygląda świetnie i utrzymuje się nawet kilka godzin. 


I tym samym dochodzę do wniosku, iż produkty marki Eveline, należą do tych poprawnych ( luksusowy krem SOS, balsam kwiat lotosu, krem Argan Oil czy maska termiczna) w skrajnych przypadkach beznadziejnych (błyszczyk BB, kredka do oczu czy odżywka 9w1), a także tych genialnych jak lakiery Mini Max. 

A jakie są Wasze doświadczenia z produktami tej marki ???


Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.


42 komentarze:

  1. lubię tę firmę, miałam kilkanaście produktów i było dosyć dobrze

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam swoich ulubieńców tej firmy :) tutaj najbardziej spodobała mi się kredka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatnio dostałam do testów od Eveline pare ich produktów i jestem zaskoczona , nie wiedziałam że są to kosmetyki tak dobrej jakości:)
    Mam też tą kredkę i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do brwi tak, ale do oczu zupełnie sie nie sprawdziła ;)

      Usuń
  4. Ja nie mam wyrobionego zdania o produktach Eveline więc się nie wypowiem, wiem że miałam swój ulubiony eyeliner w kałamarzu z tej firmy i miałam styczność z lakierem do paznokci (Mini Max) i jestem na tak jeśli o niego chodzi:) ale żadnych produktów pielęgnacyjnych nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam dodać, ze ich eyelinery w pisaku cieszą się ogromną popularności i podobno świetną jakością. ZAmierzam to sprawdzić ;)

      Usuń
  5. świetne mini recenzje :) krem do twarzy z olejkiem arganowym mnie zainteresował i maseczka termiczna :)
    ogólnie coraz bardziej lubię Eveline-zaskakuje mnie doskonała jakością w dobrej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na kolejne lakiery Mini Max i eyeliner na pewno sie jeszcze skuszę/ pielęgnacji nie biorę pod uwagę ;)

      Usuń
  6. Kompletnie nie przepadam za tą firmą... kiedyś się zraziłam i jakoś tak nie jestem w stanie się przekonać ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam produkty Eveline:) Mogę od siebie polecić eyeliner Celebrities jest naprawdę świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mało kosmetyków z tej firmy mam. Chciałabym kiedyś to masełko wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam żadnego z tych produktów, zainteresowała mnie kredka, ale żeby stosować ją do brwi :) Od siebie mogę dorzucić odżywkę-serum do rzęs, którą bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam właśnie o tym serum do rzęs, ale wciaż mam mieszane uczucia ;)

      Usuń
  10. Ja używam odżywki z do paznokci nie jako odżywki właśnie, ale jako base coat, i jestem z niej całkiem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. odżywka i kredka to jak dla mnie totalna klapa...
    natomiast krem SOS czy lakiery to mali geniusze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakiery geniusze, zgadzam sie w 100% ;)
      Teraz w Hebe będzie na nie promocja ;)

      Usuń
  12. Bardzo miło byłam zaskoczona ich kosmetykami z linii Hialuronowej, piękny zapach i działanie ekstra, a także BB niezły i maskara pogrubiająca - efekt kolosalny!
    Piękne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja używałam z Eveline kosmetyki do ciała z serii 3D - na celullit i do biustu, do biustu w sumie cały czas wracam bo nie mogę znaleźć lepszego. Kolorówka niestety nie podchodzi mi wcale.

    OdpowiedzUsuń
  14. Z Eveline lubię te wszelkie sera wyszczuplające/ modelujące:)

    OdpowiedzUsuń
  15. z eveline lubię odżywki, lakiery iiii to chyba wszystko co miała:) ach nie jeszcze serum do biustu, ale, używam go tak nieregularnie, że się nie wypowiem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lakiery są bardzo fajne ,to prawda ,co prawda tych produktów nie znam ,lecz np . Nail Therapy - miękkie i zadbnane skórki ,rewelacyjny jest dla mnie ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam kilka produktów i raczej dobrze się sprawdzały :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzadko kupuję produkty Eveline, ale ich lakiery do paznokci chwilowo są dla mnie zdecydowanie najlepsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z Eveline lubię 8w1 odżywkę do paznokci. Jako jedyna niestety na mnie działa, a raczej na moje pazury:)

    OdpowiedzUsuń
  20. jedyne polubione kosmetyki Eveline to odżywki 8w1 i diamentowa oraz eyeliner celebrities, nazywany tuszem do kresek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z odżywkami do paznokci nie będę już ryzykować, ale na eyeliner mam ochotę ;)

      Usuń
  21. Z produktów Eveline używałam tuszu do rzęs i odżywki i muszę powiedzieć, że odżywka jest na prawdę fajna ale tusz to klapa ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. moj kolega pracował kiedyś w hurtowni jakiejś kosmetycznej i przynosił mi zawsze pełno malowideł z Eveline :D mam sentyment, choć było to wieki temu, jeszcze na studiach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczny kolor na ustach, bardzo mi się pdooba

    OdpowiedzUsuń
  24. Moje doświadczenia z tą firmą są tak samo różnorodne jak Twoje. Błyszczyk ładnie prezentuje się na ustach! Szkoda, że jest taki nieudany "technicznie".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za błyszczykami nie przepadam, a BB jest zwykłym przecietniakiem ;)

      Usuń
  25. Lakiery o których wspomniałaś są genialne, a tak tylko seria antycelulitowa jest według mnie interesująca...

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię tą odżywkę do paznokci Eveline ;) Lakiery mini są genialne ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Szczerze, nie wiele używam produktów tej marki, jakoś ja unikam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię kosmetyki Eveline. Zawiodłam się jedynie na odżywce do paznokci, o której piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  29. Niestety nie jest to moja ulubiona marka. Szczególnie za składy kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  30. Niektóre kosmetyki Eveline lubię, ale nie wszystkie zachwycają

    OdpowiedzUsuń

Translate

 

Lubiani i obserwowani