Mini zakupy na detoksie

O moim wrześniowym detoksie zakupowym wiedza już chyba wszyscy...
 dla tych którzy wierzą lub nie...zapewniam, że jestem wstanie powstrzymać się przed zakupami przez cały miesiąc. 
Skąd więc ten dzisiejszy post???? 
A no jak to mówią " głupi ma zawsze szczęście" i w ostatnim tygodniu udało mi się wygrać  "trójeczkę" w lotka. Niestety wygrana nie powaliła mnie na kolana, ale jakby nie było te kilkanaście złotych wskoczyło mi do portfela. Tego typu nadprogramowe złotówki trzeba było jakoś zainwestować...i tym oto sposobem weszłam w posiadanie kilku drobnych produktów ;)



*pierwszy do mojego koszyka wpadł lakier do paznokci od Rimmel w odcieniu 350 Violet Metal...jest to cudny fioletowy kolor z niebieskim odcieniem...takiego koloru jeszcze nie spotkałam, a cena była mega kusząca. 13,3 ml za 4,99zł. napotkany w PEPCO...

*następnie w osiedlowej drogerii w promocyjnym koszyku...wszystko po 3 zł. dorwałam lakiery MIYO mini drops. Nie byłam wstanie zdecydować, który najbardziej mi się podoba dlatego wzięłam 3: 
1) delikatnie mleczny ze złoto różowymi drobinkami
2) transparentnie złoty ze złotymi drobinkami
 3) nr. 56 super star...brudne brązowe złoto

*tego samego dnia jak widzicie dorwałam jeszcze 2  tusze Clinique z promocji "stary za nowy" w Douglasie...o promocji pisałam TUTAJ


A od mojego TŻ dostałam ogrzewacz do dłoni w kształcie serca ...do kupienia w kauflandzie za 5 zł.
Moje dłonie nawet w upalne dni potrafią być lodowate, dlatego z mini serduszka jestem bardzo zadowolona, a co więcej ono naprawdę świetnie działa i grzeje przez długie 30min....świetna rzecz, polecam


I to by było na tyle.

A Wy na co przeznaczyłybyście tak drobną wygraną???


*********************************************************************************************
Pewnie już wiecie o promocji w SEPHORA, ale dla osób które jeszcze nie były kuszone...kuszę ja




36 komentarze:

  1. Podoba mi się ten mleczy od Miyo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypróbowałam jako pierwszy i mam też fotki...szkoda tylko, że dla fajnego efektu potrzeba 3 warstw ;) ZA to jest świetny jako wykończenie do każdego innego koloru...ale wszystko w swoim czasie ;)

      Usuń
  2. taki podgrzewacz dobra rzecz
    lakiery śliczne

    OdpowiedzUsuń
  3. zrobilam zapas samoopalaczy na caly rok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też bym chciała trafić choć trójkę w totka, ale jeszcze mi się nie udało:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w lipcu miałam 4, ale niestety wypłacali wtedy jakieś 120 zł. ;)

      Usuń
  5. jaki fajny ogrzewacz :D też taki chcę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor lakieru Rimmela jest sliczny ;]
    W Pepco można znaleźć tyle perełek za grosze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie w każdym mają taki sam asortyment jeśli chodzi po kolorówkę i lakieru w innym pepco już nie widziałam ;)

      Usuń
  7. Gdyby do mnie w końcu uśmiechnęło się szczęście, zapewne tak samo wykorzystałabym wygraną:) Gratuluję:) Ogrzewacz śliczny:) Na pewno się przyda:) Co do ćwiczeń...:) Może razem będzie nam raźniej:) Ja, oczywiście, miałam ćwiczyć codziennie, a skończyłam na 3 razach:( Brak czasu, ale zawsze to już jakiś mały kroczek w tę "lepszą" stronę:) To do boju!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne kolorki ;)

    Zapraszam Cię na konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. super kolory:) Widzę wkraczamy w jesień pełną parą... ;)
    no i gratuluję wygranej! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję wygranej, extra gotówka zawsze spoko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie... nie mam nic przeciwko, aby wygrywać co losowanie choćby 3 ;)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. mleczne już mi się znudziły...jutro zatem maluję na złoto i dam znać na dniach...jak i co ;)

      Usuń
  12. Jejku, cudowny ten lakier fioletowo niebieski, mam trochę daleko do PEPCO ale chyba polecę po niego . Cudo.
    Fajne serduszko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Djors tylko się nie zdziw jak nie będzie...bo u mnie w drugim pepco go nie było, ale za to były inne fajne kolorowe cudeńka, ale ja mam szlaban już do końca miesiąca ;)

      Usuń
  13. bardzo lubię miyo tanie i dość dobre

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również, a jak zobaczyłam że te mini są za 3 zł. to już całkiem oszalałam ;)

      Usuń
  14. Rozejrze się za takim ogrzewaczem uroczy i może być naprawdę praktyczny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetne rozwiązanie dla ciągle przemarzniętych łapek...łamiesz taki metalowe kółeczko i serducho grzeje przez 30 min...później trzeba wykąpać go we wrzatku i działa na nowo...naprawdę polecam ;)

      Usuń
  15. ja chce taki ogrzewacz do łapek, moje są wiecznie zimne . muszę go mieć :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Dostałaś ode mnie wyróżnienie 'So Sweet Blog Award' :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Podobają mi się kolory tych lakierów z MIYO. Ciekawe jak będą się prezentować na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  18. na dzień dzisiejszy kupiłabym cień z inglota do paletki:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow miesiąc bez kosmetyków to dobry wynik świetnie sobie radzisz:) Muszę zacząć brać przykład:) Ja również pewnie bym wydała na kosmetyki:D Każda sumka cieszy bo jest to jakaś nagroda:) Przydałby mi się taki ogrzewać bo też mam tak że potrafię mieć lodowate dłonie nawet latem gdy troszkę jest chłodniej..niestety w moim mieście nie ma kauflandu i muszę gdzies indziej takiego poszukać

    OdpowiedzUsuń
  20. Takie drobiazgi sprawiają najwięcej przyjemności :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. lakiery miyo super ;D

    OdpowiedzUsuń

Translate

 

Lubiani i obserwowani