Jak Wam mija sobota...mam nadzieje, że nie wałkujecie w kółko "kręcenia młynkiem"???
Osobiście spędziłam całe przedpołudnia na sprzątaniu, gotowaniu i pichceniu i teraz mam zamiar nieco poleniuchować przed TV. Oczywiście samo gapienie się w ekran jest straszną "marnacją" czasu...a ja nie lubię niczego marnować więc dodatkowo przyjemnościom poddam moje stopy, twarz i dłonie.
Na buźkę trafi jakaś przyjemna maseczka...pewnie jakaś zmiksowana glinka
Stopy zanurzą się w solnej kąpieli z olejkami,
a dłonie zregeneruje krem, a póki jeszcze mała śpi mam zamiar " malnąć " pazurki
Dlatego też jeszcze przed zmyciem starych kolorków postanowiłam je Wam pokazać..tak, tak są nieco sfatygowane, ale przeżyły już swoje.
Pierwszym życiem było same złoto MIYO 56 Super Star jedna warstwa,
po około 2 godzinach, kolor wydał mi się dość płaski i postanowiłam wzbogacić go MIYO mix
3 życie dostał po kolejnych 4 dniach kiedy to już nie wyglądał zbyt świeżo...przykryłam go Essence topper 02 circus confetti.
Dziś niestety po wszystkich pracach domowych wyglądają tragicznie, ale efekt strasznie mi się podoba i zapewne w tej konfiguracji lakierki wystąpią u mnie jeszcze nie raz ;)
Jak Wam się podoba taki ratowany mani ???;)
Bardzo mi się podoba ten lakier Essence. Cudowny.
OdpowiedzUsuńw ogóle bardzo mi się podoba to połączenie.
Jakbym siebie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńJak już nie chce mi się malować a lakier wygląda dramatycznie to kombinuję, dokładam :D
to nie do końca wynika z lenistwa, ale z oszczędności czasu...nie chce mi się czekać, aż dwie, a nie kiedy 3 warstwy wyschną ;)
UsuńUwielbiam ten topper;-)
OdpowiedzUsuńwygląda na to, że pasuje do wszystkiego...tutaj zupełnie go sobie nie wyobrażałam, a efekt mnie zauroczył ;)
UsuńEfekt faktycznie wyszedł bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńCześć Biedronko!
OdpowiedzUsuńCo do kręcenia młynkiem, to ćwiczymy z mężem od rana :D cha cha.
A mani jest ekstra, też tak sobie czasem "podkręcam" :)
Tylko żebyście nie nadwyrężyli sprzętu ;)
Usuńślicznie to wygląda - dziś wyciągam Circus i maluję :)
OdpowiedzUsuńon jest rewelacyjny...pasuje do wszystkiego ;)
Usuńto prawda! a kupując go nie przypuszczałam ;)
UsuńRelaks przed tv plus domowe spa, odpoczywaj i relaksuj się :)
OdpowiedzUsuńTv i internet to największe pożeracze czasu...trzeba jakoś równoważyć tą "marnację"
UsuńNa tym lakierze CC wygląda jak potłuczone szkiełka :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się efekt jaki daje właśnie ten topper ;)
Usuńślicznie to wyszło!
OdpowiedzUsuńCzasem rzeczywiście trzeba jakoś lakier podratować, taki toper to świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńJak mój maż dziś wczesnym rankiem wrócił z pracy, od razu pokazałam mu "kręcenie młynkiem". Ubaw miał po pachy:)
Fajnie, że nawet mężczyźni potrafią się z tego śmiać ;)
UsuńSuper efekt,poluję na taki top coat z Essence:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne te paznokcie!
OdpowiedzUsuńZapraszam jeśli będziesz chciała http://kosmetyki-dagmary.blogspot.com/ Pozdrawiam :)
bardzo fajny pomysł i ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńratowany mani jest jak najbardziej ok..fajne polaczenie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawaim:)
ten topper z essence swietny :D
OdpowiedzUsuńBardzo udany pomysł. Już podpatrzony, a praktyczne i dobre rady cenię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńUwieeeelbiam ten topper. Zawsze ratuje mani jeśli się znudzi. :D
OdpowiedzUsuńTwoje pazurki zawsze prezentują się świetnie:) Bardzo fajny topper:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne pazurki :))
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie :) pozdrawiam serdecznie, dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńpazurki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuń