Z ręki do ręki

Cześć,

dziś kolejna część wymianki. Cały dzień latałam za telefonami, dla moich rodziców. Pogoda niestety nie sprzyjała zakupom, dlatego załatwiłam co miałam załatwić i nie szwendałam się po sklepach. Szczerze mówiąc jestem bardzo dumna z tego powodu, gdyż zaoszczędziłam kolejne złotówki. A o mojej pasji do oszczędzania kiedy indziej, dziś szybciutko wystawiam kolejne fanty na wymianę.

Mam nadzieję, że przez noc wszystko ładnie mi się zgrało i dzisiejszy post pójdzie gładko.



NR 4 pomadka Loreal Infallible w kolorze 307 Golden Toffee
WYMIENIONE

Jest to pomadka składająca się z 2 sztyftów. Pierwszy jest w kolorze średniego brązu z delikatnymi złotymi drobinkami. Drugi sztyft, jest sztyftem wykończeniowym, którego zadaniem jest utrzymać kolor na swoim miejscu kilka godzin.
Zużycie nie jest wielkie, gdyż całkiem nie trafiłam z kolorem...to nie moja bajka. Ważna 24 miesiące po otwarciu, a ja ją kupiłam jakoś przed świętami BN.
 NR 5 rozświetlenie face & body highlighter firmy sleek
Kolejna pomyłka kolorystyczna. Pięć kolorów od beżu, przez brąz aż do żółtego łączą się w bardzo ciekawy złoty odcień z delikatnymi drobinkami. 

Niestety w dolnym rogu produkt się wykruszył, poprzez uszkodzenie mechaniczne.
NR 6 Deo z atomizerem Alterra z jojoba i szałwią
 Produkt jest dość ciekawy jeśli chodzi o skład. Bez zbędnych barwników, silikonów czy parafiny, jednak dla mnie alkohol na pierwszym miejscu jest zabójczy. Moja skóra tego nie lubi.

Zużycie minimalne, ok. 1/5 produktu.

Deo ładnie pachnie i faktycznie odświeża w upalne dni.

 NR 7 olejek do skóry antycellulitowy firmy Alterra brzoza i pomarańcza
WYMIENIONE
 Olejek o fantastycznym składzie i o ciekawym dość cytrusowym zapachu. 

Wchłania się dłużej niż inne olejki które posiadam i to właściwie go zdyskwalifikowało.


Zużycie jak widać ok. 1/4 buteleczki.

NR 8 kredki do oczu i ust firmy Sensique

Pierwsza kredka o numerze 114 jest to typowa biała kredka, druga natomiast nie ma numerka, ale coś mi świta...hmmm 118 chyba troszkę pudrowy,troszkę siny szczerze ciężki do bliższego zdefiniowania.
 NR 9 podkład nawilżająco wygładzający MINERAL silk & lift firmy INGRID o numerze30 beż, natural beige
Niestety nie trafiłam z kolorem. Trzeba wybrać odcień jaśniejszy, gdyż ciemnieje na skórze.

Użycie może 3-krotne.
 NR 10 puder w kremie do cery z problemami naczynkowymi firmy Mincer pharma , w kolorze natural
 Dość ciekawy produkt, jednak ciemnieje na skórze,a ja jak zwykle pomyliłam się z odcieniem.
Użycie chyba 2-krotne.













Celowo nie rozpisuję się o tych produktach, gdyż ich recenzje widziałam na wielu blogach i pewnie Wam również są świetnie znane.

Jeżeli macie jakieś pytania lub potrzebujecie dodatkowych fotek..piszcie..a każde życzenie postaram się spełnić. 

Może napiszę jeszcze czego ja poszukuję i uciekam spać:

- pędzelek do podkładu ze sztucznym włosiem
-róże w kolorze koralowym
-maseczki do cery wrażliwej,mieszanej, naczynkowej.

obowiązuje tu również lista ciuchowa z wczorajszego posta:

Poszukuję:
-cygaretek cytrynowych lub beżowych
-sukienek  najlepiej w pastelowych kolorach
-spódniczek bombek granatowej lub w pastelowych kolorach
-koszule przewiewne, lekkie, pastelowe
-bluzki przewiewne, lekkie, pastelowe
Wszystko raczej w rozmiarze 38.

Piszę posta i ciągle zerkam na powtórki meczu...czyżby jakieś nowe uzależnienie?
Czy Was również opętało to całe Euro???



1 komentarze:

  1. znalazłabyś coś u mnie za NR 4 pomadka Loreal Infallible w kolorze 307 Golden Toffee?

    OdpowiedzUsuń

Translate

 

Lubiani i obserwowani