Green Pharmacy Szampon nagietek lekarski

Nie jest to w moim stylu, aby po tak krótkim okresie użytkowania wystawiać recenzję, jednak w tym przypadku bez większego znaczenia ma tu okres użytkowania...
moje włosy najzwyczajniej w świecie go nienawidzą i za żadne skarby nie chcą mieć z nim nic do czynienia.

Szampon z nagietka lekarskiego do włosów normalnych i przetłuszczających się...jest iście ziołową kompozycją, zapach przyjemny kojarzący mi się z dzieciństwem i wielką metalową wanną z nagrzaną wodą od słońca i babcią szorującą moją nikłą czuprynę...ot takie jakiś wspomnienie, ale bardzo przyjemne.
Szampon zakupiłam w Rossmanie na początku lipca o czym wspomniałam o TUTAJ .


Dlaczego się na niego skusiłam:

* poszukiwałam szamponu typowo ziołowego

* chciałam sprawdzić markę o której jest teraz dość głośno

* w związku z promocją w Rossmanie za cenę 5,99zł. otrzymałam 350 ml. szamponu + pełnowymiarowy krem do rąk  oliwkowy

* szampon ma idealne przeznaczenie tzn. moje włosy są na długości normalne, ale przy skórze przetłuszczają się

* opakowany w ciemną butelkę, ale na tyle transparentną, że spokojnie możemy kontrolować ilość pozostałego produktu

* łatwe zamknięcie na zawiasach, umożliwia swobodne otwieranie jedną ręką

* zapewnienia producenta:

 "Wyciąg z nagietka lekarskiego to sprawdzony ludowy środek w profilaktyce problemów z włosami i skórą głowy o szerokim spektrum działania. Pobudza przemianę materii, zapobiega łupieżowi i łysieniu, co ma szczególne znaczenie dla włosów ze skłonnością do przetłuszczania. Badania naukowe sugerują, by zalecać nagietek do stosowania w ogólnym ubytku sił i odporności ludzkiego organizmu. Nagietek to bogate źródło życiodajnej energii z przyrody, szczególnie polecany dla włosów normalnych i przetłuszczających się. W ziołowych szamponach serii Green Pharmacy zebraliśmy wszystko najlepsze, czym obdarza nas matka - natura."

 Dodatkowe spostrzeżenia po pierwszym użyciu:

* charakterystyczny ziołowy zapach

* konsystencja delikatnie stężałej, bezbarwnej galaretki

* pieni się nieco słabiej od innych szamponów co powoduje również jego większe zużycie...czyli wydajność, słaba

* tragicznie plącze, kołtuni, poniewiera włosy. Sprawia, że są porowate,szorstki i twarde.

 A oto sam produkt:

 Co o nim sądzę po 2 krotnym użyciu: 

 Szampon wpadł w moje posiadanie prawie miesiąc temu, jednak użyłam go zaledwie 2 razy...dlaczego?

Przed pierwszym użyciem byłam pełna wiary w ziołowe cuda z opisu na butelce...jednak już podczas pierwszych ruchów rąk okazało się, że szampon słabo się pieni co zmusiło mnie do nabrania dodatkowej porcji szamponu...podczas samego masażu głowy, włosy niesamowicie się splątały, tworząc  jeden wielki kołtun. Trochę się przeraziłam bo włosy były tępe i stworzyły coś w rodzaju sfilcowanego wełnianego kłębka...
Chcąc uratować swoje włosy nałożyłam na nie niesamowitą i wręcz niewyobrażalną ilość odżywki z isany, aby włosy nieco poluzowały się i dzięki Bogu tak właśnie się stało.
Oj bałam się, że nożyczki pójdą w ruch...ale obyło się, całe szczęście.

Muszę dodać, że włosy przy pierwszym użyciu szamponu były praktycznie świeżo po rozjaśnianiu...dlatego też wytłumaczyłam sobie tą pierwszą trefną próbę i po ok. 2 tyg. postanowiłam spróbować ponownie. Niestety, kolejny raz był dokładnie taki sam jak ten pierwszy...włosy się skołtuniły, były szorstkie , porowate...w tym momencie miarka się przebrała...a ponieważ nie wyrzucam kosmetyków, postanowiłam zużyć go przy różnego typu pracach domowych.

 Zachęcona wszystkimi pozytywnymi ocenami innych produktów tej marki...czuję się zniesmaczona...szampon nie sprawdził się absolutnie...nie mogę ocenić jego działania ( o ile jakieś ma i komukolwiek on przypasuje), gdyż po umyciu , a właściwe tylko nałożeniu go na włosy ( dokładne mycie było nie możliwe), musiałam nałożyć tonę odżywki i to ona jest bohaterem w tym starciu.


 Ogólna ocena 0/6


Nie chcąc  kończyć (szczerze mówiąc, nawet nie rozpoczętej) przygody z szamponami ziołowymi
poszukam innej marki.
Możecie mi coś polecić?
A może same już próbowałyście ten szampon i macie odmienne zdanie?