Dzisiaj kilka fantów w jednym zbiorczym wpisie:
zacznę może od pomadki marki Wibo z kolekcji różanej o nr. 02 Rose Temptation.
Mazidło kupiłam po głośnych i wszechobecnych postach informujących o wysprzedaży kolekcji różanej za grubo ponad złotówkę od sztuki...oczywiście w pierwszym wolnym terminie napadłam na najbliższego Rossmanna i zabrałam wszystko co nadawało się do użycia ( wymacane i uszkodzone produkty zostawiłam).
Oj taka już nasza mentalność, że cena często decyduje o naszych gustach i upodobaniach...z pewnością gdyby produkty te były w swoich regularnych cenach na śmierdzielki różane*
nawet bym nie spojrzała.
* nie przepadam za tym zapachem, kojarzy mi się z pomadkami naszych
babć, grubo po terminie i to skitranych w walizce gdzieś na strychu.
Ok. Kupiłam sporo o czym chwaliłam się o TUTAJ.
Szczerze mówiąc nawet nie miałam specjalnych ciągotek, aby produkty te wypróbować bo za różem nie przepadam...
...wreszcie spróbowałam iiiiiii no kurcze spodobał mi się efekt, fajna konsystencja, lekka i nie lepi się,świetnie się błyszczy, drobinki choć w postaci delikatnych brokacików nie oblepiają całej buzi, kolor też okazał się genialny...no wiecie co? Za 1, 29zł. taki luks.
Drobinki są subtelne choć w słońcu dają po oczach, ale nie wyglądają tandetnie, nie nie. Z ust ściera się powoli i zaczyna od wewnętrznej strony pozostawiając bardzo delikatny efekt na obrzeżach ust. Bardzo mi się ten efekt podoba.
Poza zapachem nie znalazłam w niej innych minusów. Opakowanie jest trochę tandetne, ale znowu nie musimy się nim chwalić wszem i wobec. Za to wielkie gratulacje za zamknięcie, łatwe i bezproblemowe w użyciu, ale na tyle mocne, że nie ma opcji, aby pomadka nam się chciała sama wydostać. Aaaaa sztyft ma pojemność 4,3 g.
Jak macie jeszcze możliwość zakupienia jej gdzieś ( jest na bank w arkadach wrocławskich)
to gorąco polecam.
Ogólna ocena 5/6
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po sobotnim spotkaniu z dziewczynami postanowiłam jeszcze podjechać na do Arkad Wrocławskich zerknąć do Rossmana...dotarłam dość szybko i ku mojemu zdziwieniu w szafie Wibo można było znaleźć jeszcze kilka ciekawych cudeniek z kolekcji różanej i tym samym do mojego koszyczka wskoczyły:
Lakiery nr. 7, nr. 8 i nr. 9, eyeliner grafitowy i płatki zmywające do paznokci ... sporo tam tego zostało, dlatego jeżeli jesteście z Wrocka i macie jeszcze na coś ochotę to polecam zajrzeć...niestety eyelinera chabrowego i kosmetyczek nie znalazłam ( jakby ktoś w komentarzach pytał)
Dodatkowo już wychodząc z galerii wstąpiłam do apteki zaraz przy wyjściu ( jest słabo widoczna i można ją ominąć). Cel był jeden...kremik na odparzenia dla mojej córy.
nigdy nie byłam w tej aptece ( Apteka Lekosfera ), a okazało się, że chyba jest lepiej wyposażona niż apteka SP...świetne marki, dostępne do pomacania, a co ważne apteka jest naprawdę przestronna.
Zaraz na wejściu zaatakował mnie stolik z wyprzedażami....wiecie co było dalej, prawda ?
Tak, stałam tam chyba z pół godziny wybierając, przeglądając i bijąc się z własnym zdrowym rozsądkiem o to co tak naprawdę jest mi potrzebne. Wyprzedaż produktów dość ciekawych marek LRP, Vichy, Nuxe, Bioderma i cała masa naturalnych kosmetyków, których...UWAGA!!! termin zbliża się ku końcowi.
Spokojnie..niektóre kosmetyki miały jeszcze terminy do końca roku więc jakby nie patrzeć 4 miechy są? są!
Czerwone metki kusiły jak oszalałe, a ja skusiłam się tylko na jeden kosmetyk spoza listy....
Zamiast Alantanu Plus do pupy małej wzięłam:
Cena pierwotna to 29,95 zł. za 75 g. ( bardzo duże opakowanie...na mniej więcej miesiąc użytkowania)
Data ważności do października, a więc o zużycie się nie martwię. Na sto % zużyjemy je z palcem w ...nosie .
Taaaa mimo, że dopiero co zakupiłam glinki w e-naturalne to nie mogłam się oprzeć tej gotowej w tubie.
Marki nie znam, ale poznam....hehe
No ciekawa jestem...jeszcze nie miałam czasu zrobić z siebie komandosa, ale mój TŻ w niedzielę postanowił jako pierwszy ją zaaplikować.
Napiszę Wam swoje wrażenia jak tylko ją wypróbuję.
Jak widzicie cena pierwotna 25zł. za 100ml - 70%...zapłaciłam za nią 7,50zł.
Ważna jest do listopada.
A może ktoś z Was zna tą markę ? Dajcie znać jak miałyście jakiś produkt od Argiletz ;)
Zastanawiałam się jeszcze nad podkładami z Vichy za 25zł...ale jednak zdrowy rozsądek wygrał.
A przy kasie kolejna próba dla mnie...okazało się, że przy zakupie powyżej 39 zł.
Bioderma płyn micelarny 250 ml. zielony ( fuck, a może niebieski...nie pamiętam zabijcie mnie, ale nie wiem)
za 12 zł. co fajne i to pamiętam na 100% ta buteleczka miała tą pompkę, która występuje przy pół litrowych butlach.
Moje zakupy opiewały na nieco ponad 25 zł. i musiałabym dobrać jeszcze coś....
jednak powstrzymałam się i nic nie wzięłam dodatkowo.
Promocja ma trwać do wyczerpania zapasów, ale Pani farmaceutka wspomniała, że raczej do końca tygodnia jeszcze im starczy.
Uważam, że promocja jest bardzo atrakcyjna, a z produktów na wysprzedażowym stoliku można znaleźć bardzo ciekawe kosmetyki ;)
Znacie te apteki w Waszych miastach ?
wow, ale wyprzedaz
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą pomadkę Wibo, pomimo tego 'smrodku' i powiedziałabym nawet paskudnego opakowania, sama pomadka jest fajna - nie wysusza i daje ciekawy efekt.
OdpowiedzUsuńno właśnie zapomniałam dodać, że nie wysusza ust..wręcz mam wrażenie, że je nawilża ;)
Usuńzakupy fajne, zaskoczyłaś mnie tą apteką. Będę się musiala kiedyś tam wybrać :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ;)
Usuńa ja chodzę i szukam tej przecenionej kolekcji Wibo i nigdzie nie mogę jej u mnie znaleźć:(
OdpowiedzUsuńlakier z h&m jest trwały, z reguły bez problemu trzyma mi około 6 dni:)
widziałam że bierzesz udział w rozdaniu...trzymam kciuki ;)
Usuńkurcze, w życiu nie widziałam tej apteki! a szkoda!
OdpowiedzUsuńKurcze szkoda, że u mnie nie ma tej kolekcji różanej :(
OdpowiedzUsuńrewelacja ten kolorek pomadki!!!sliczna czerwien:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam oraz z przyjemnscia obserwuje:)
to ta pomadka co miałaś w sobotę? pachniała na kilometr !:)
OdpowiedzUsuńPati to ma być komplement czy mnie obrażasz? Dobrze, że napisałaś "pachniała" ;)
UsuńMiałam ją tylko na początku...później się dorwałam do pizzy i sałatek i niestety Wibo nie sprostała ;)
haha komplement, w sensie poczułam ją jak pokazywałaś ;)
UsuńKupiłabym tą pomadkę nawet dla samego wyglądu, wygląda apetycznie! :D
OdpowiedzUsuńJak masz na nią ochotę to jest u mnie w rozdaniu ;) ;)
Usuńświetne promocje, super odcień szminki
OdpowiedzUsuńi to za całe 1,29zł... ;)
UsuńRóżana kolekcja Wibo robi furorę:) Ciekawy blog, będę odwiedzała:)obserwuję i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńciekawie :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na rewanż:)
Karolajnaaax333
Kurcze, fajna ta pomadka muszę ją dorwać i wypróbować. Fajny kolor chociaż na 1 zdjęciu nie wygląda tak fajnie jak na ustach. I TA CENA !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne wyprzedaże !
OdpowiedzUsuńśliczna szminka <3
OdpowiedzUsuńFajne kolorki :D
OdpowiedzUsuńooo ja eyelinerów dawno już nigdzie nie widziałam. to rossmann w arkadach jest tak dobrze zaopatrzony!? nie byłam, szkoda. ciekawe czy jeszcze bym jakiś eyeliner upolowała. :)
OdpowiedzUsuńCzemu wygląda ? :) Nowa notka :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolor szminki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor.
OdpowiedzUsuńI muszę przyznać, że masz przepiękny kształt ust!!!!!!
w stolycy nie ma już kolekcji różnanej :(
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu widziałam jeszcze jakieś resztki...ja mam kilka rzeczy, których jeszcze nie używałam i chętnie dorzucę je do najbliższego rozdania u mnie na blogu ;)
Usuń